Motogp sezon 2017

[timo23]

Od przyszłego roku MotoGP będzie przyjeżdżać do Tajlandii:

 

https://wyscigimotocyklowe.blogspot.com/2017/08/motogp-grand-prix-tajlandii-od-2018-r.html

[type-r]

Ciekawie, się zapowiada przed Misano, oj ciekawie :icon_mrgreen: ... Go DesmoDovi....

 

 

 

P.S.

 

Honda... wybuchła....? To niemożliwe jest.... :icon_razz:

Nie niemożliwe, ale mało prawdopodobne....w końcu to przywilej zarezerwowany głównie dla Ducati :biggrin:

[jannikiel]

Ehhh to tylko plotki... ja tam nie widziałem, też tylko słyszałem... ale ja się nie znam, w końcu ma się 4 Ducati , a z Ducatami w zasadzie od 1993 roku... to co ja tam wiem hehehehe :icon_razz:

[type-r]

Ehhh to tylko plotki... ja tam nie widziałem, też tylko słyszałem... ale ja się nie znam, w końcu ma się 4 Ducati , a z Ducatami w zasadzie od 1993 roku... to co ja tam wiem hehehehe :icon_razz:

Strasznie jesteś spięty kolego, z tym włoskim cudem inżynierii :biggrin:

[jannikiel]

No nie ja się wcale nie spinam, pokazałem tylko język dla rozluźnienia atmosfery... a cud inżynierii, no cóż ja już od dawna nie widziałem japońskiego motocykla, który rzuciłby mnie na kolana - jak np. KZ 1300, CBX 1050, RD 500, RC 30, RC 45, SP01/02, NR 750 i powiem Ci kolego, że tego mi brakuje, bo oprócz fanem motocykli Ducati, lubię też japońską myśl techniczną...

 

Kwak H2-ten na turbinie się nie liczy , bo u brata na wsi taki gupek kilka lat temu, zrobił opla vectrę 502 KM i zdobywał nim jakiś puchar na 1/4 mili... :icon_mrgreen:

[type-r]

No nie ja się wcale nie spinam, pokazałem tylko język dla rozluźnienia atmosfery... a cud inżynierii, no cóż ja już od dawna nie widziałem japońskiego motocykla, który rzuciłby mnie na kolana - jak np. KZ 1300, CBX 1050, RD 500, RC 30, RC 45, SP01/02, NR 750 i powiem Ci kolego, że tego mi brakuje, bo oprócz fanem motocykli Ducati, lubię też japońską myśl techniczną...

 

Kwak H2-ten na turbinie się nie liczy , bo u brata na wsi taki gupek kilka lat temu, zrobił opla vectrę 502 KM i zdobywał nim jakiś puchar na 1/4 mili... :icon_mrgreen:

Poza tym, że to kompresor, wszystko się zgadza :biggrin:

[jannikiel]

:lalag: Hehhehe... masz rację, nie sprecyzowałem myśli, oczywiście kompresor hhahahahha :notworthy:

[songoku]

jannikiel... jak to się mówi "to se ne wrati" kolego... Twój sentyment do wymienionych motocykli wynika właśnie z .... sentymentu. One nie tylko reprezentują jakiś tam poziom myśli technicznej i rozwiań inżynierskich. Czy tego chcesz czy nie one dla Ciebie mają pewien ładunek emocjonalny. Każdy kiedyś wzdychał do motocykli, o których tylko mógł pomarzyć...

 

Niedawno słuchałem pewnej dyskusji o wskrzeszaniu "kultowych" pojazdów. Przykładem są samochody, ale można to w prosty sposób przenieść na grunt motocykli. Przykładem niech będą tu 2 klasyczne sportowe pojazdy: Honda NSX i Toyota Supra. Oba wisiały u niejednego z nas na plakatach w pokojach.

 

Nowy NSX już jeździ. Jaki efekt? Choć maszyna nie jest zła to nie spełniła oczekiwań. Dlaczego? Bo wszyscy chcieli mieć/dostać to samo co kiedyś tylko lepiej/więcej. Tak po prostu się nie da. To są już zupełnie inne czasy. Kiedyś NSX totalnie zamiótł konkurencję. Dzisiaj nie ma na to szans. I Honda jest w innym miejscu i konkurencja też nie ta sama co kiedyś.

 

Supra? Jeszcze jej nie ma. Dopiero jakieś pogłoski chodzą, pierwsze spy zdjęcia/filmy się pojawiają. Ale z przecieków wynika, że to też będzie tylko odgrzanie nazwy marketingowej bez sukcesu. W motoryzacji sequele wychodzą gorzej niż w Hollywood a czasu nie cofniesz.

 

Inna sprawa to w latach 70/80 było jeszcze dużo niezbadanych obszarów inżynieryjnych. Było miejsce na eksperymenty i śmiałe konstrukcje. Teraz już wszystkie śruby są mocno dokręcone. Pocieszeniem jest to, że chyba jesteśmy/będziemy świadkami przejścia na elektrykę i tu też pojawia się "green field" nie uprawiany jeszcze przez wielkie korporacje. Patrz Rimac - mała firma, a technologię ma opracowaną, że chcą od nich kupować najwięksi giganci przemysłu motoryzacyjnego.

 

Pytanie tylko czy elektryki będą wywoływały u Ciebie emocje porównywalne do KZ 1300. Bo w to, że technicznie będą lata świetlne z przodu chyba obaj nie wątpimy :)

 

Z tym przydługim postem zostawiam Was do poduszki.

 

Pozdro!

Edytowane 31 Sierpnia 2017 przez songoku

[Limo]

A tymczasem Rossi złamał nogę :P

[jannikiel]

Songoku... masz rację :notworthy:

 

No i co ten Rossi zrobił? Choć nie mój idol, to Misano bez niego to nie to... :icon_rolleyes:

[el homer]

A tymczasem Rossi złamał nogę :P

no po prostu nie chce się wierzyć...

jprdl, qrva mać i szereg innych różnych słówek... :/

i teraz 10ty majster wpisdu, a w przyszłym roku, to już wgl nie wiadomo.

[el homer]

piszczel, i ta druga kość(?), z przemieszczeniem.

ja tam ortopedą nie jestem, ale to zdaje się konkretny gruz.

a i gdzieś czytałem, że parę żeber.

wiec ze dwa miechy nieobecny, jak nic. dla mnie dramat.

dla Vale pewnie też... :P

wgl to sytuacja podobna do Kubicy.

liczysz na goscia, obserwujesz z nadziejami, a tu jakieś poboczne motorsporty ruinują wszystko.

ja bym im zabronił pewnie, bo jak ostatnie miesiące pokazują, to i na rowerze można stracić życie.

Edytowane 1 Września 2017 przez el homer

[Limo]

Ostatnia szansa na majstra była 2 lata temu i więcej nie będzie. Teraz co najwyżej może prześcignąć Agostiniego (jak jeszcze z dwa sezony pojeździ) i emeryturka.

[filipr]

Wg mnie ma szansę wygrać w kolejnym sezonie. Cały czas jeździ w ścisłej czołówce i wychodzi na to, że spośród ścisłej czołówki wygrywa ten, który popełni najmniej błędów, nie da się ponieść emocjom i ma najmniej pechowych sytuacji.

 

Pozdr.

F.

[wolnemiasto]

http://wrc.net.pl/wypadek-rossiego-wloch-w-szpitalu

 

klops