Skocz do zawartości

300 KM+


HARPAGAN
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

E61 z M57 pod maską. Zrobić trzeba dwie rzeczy. Wywalić klapy w kolektorze i zrobić rewizję rozrządu. Masz wtedy mocny i niezawodny samochód który mało pali i jest wygodny. M57 to najbardziej udany silnik ostatnich lat BMW.

 

YUBY czym ten czas wykręciłeś?

 

Nie zapominajmy o usterce kabla w klapie, o termostatach itd... E60/61 fajna bryka, ale elektryka nie jest jej mocną stroną. Ogólnie droga w utrzymaniu jest. Wymiana kolektora ok 2500 jeśli dobrze pamiętam. Nie mówię tu o wywalaniu klapek, a o wymianie ;)

 

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawory EGR są w każdym silniku. Padają wszędzie bez wyjątku, szczególnie w dieslach. Ale wydatek kilkuset złotych na jego wymianę, co 100 tyś km to jest błahostka tak naprawdę.

Są też dostępne zamienniki kolektorów dolotowych pozbawione wady fabrycznej.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ded, ja mam w moim Legacy 350k km bez regulacji zaworow z jedna wymiana swiec a to silnik 2.5.

Zadnych problemow z uszczelkami pod glowica odpukac :).

Czytalem o H6 ze 200 tys mil robi bez dotykania.

No ale gazowanie nie wchodzi w gre, nie mozna miec cukierka i go jednoczesnie zjesc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nasz osiolek, robie gdy cos sie dzieje.

Mielismy pierwsza prawdziwa usterke - air conditioning dokonczony w tym roku, w gruncie rzeczy wymiana calego ukladu bez przewodow i kompresora, razem chyba kosztowalo to tysiaka rozciagniete na rok. Teraz mielismy druga prawdziwa usterke a wlasciwie zuzycie - oba krzyzaki walu napedowego i wszystkie lozyska kol. Nawet nie wiedzialem ze lozyska kol byly problemem i siadaly przed 100k mil ( w koncu Subaru dalo na nie osobna gwarancje na 100k mil ), nasze przejezdzily ponad 200k mil, czyli mielismy nadzwyczajnego farta.

Silnik dalej chodzi idealnie, ale cieknie olejem spod jednej z glowic i to zmusi mnie do ich zdjecia i wymiany uszczelek w przyszlosci ( wiosna ), ale to znowu tysiak a na wczesne lato planujemy wyprawe motocyklowa na Dolny Slask wiec pieniadze beda potrzebne na co innego. W moim modelu do regulacji zaworow trzeba zdjac walki wiec zalatwimy wszystko za jednym zamachem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez chwilę myślałem nad Legasiem z h6 ale mi przeszło. Jednak wyciąganie silnika do regulacji zaworów to pomyłka. Tym bardziej że potrzebuję w gazie a wtedy interwał by należało skrócić do 50 tyś czyli u mnie co dwa lata. Jeszcze jakbym znalazł wycackaną SpecB z manualem i dobrym wypasem to może bym przemyślał ale to chyba nie dla mnie. Purchle to też już na porządku dziennym są w tym aucie.

Potrzebuję dużego mocnego kombi, najlepiej z ciekawszym napędem niż FWD. Myślałem jeszcze o v70 albo xc70 z T5/T6 ale pewnie się skończy na e61 3.0i. Teraz mam BMW e39 528 i to na prawdę dobre auto, ale te nowe beemki to jednak nie ta jakość a serwisowanie ich też może być kosztowne i upierdliwe. Z jednej strony bym chciał coś szybszego a z drugiej to widzę że wszystko co ma więcej koni ma całą listę typowych usterek i to jedna droższa od drugiej.

IS300 sportcross za mały?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaprzeczę :sad: Ale amatorsko zajmuję się diagnostyką BMW. Widzę jakie auta przyjeżdżają i co je boli. Diesel co nie miał popsutych wtrysków to mi się jeden trafił. Przy czym na zakodowanie nowego wtrysku też przyjechał jeden- reszta olała sprawę i jeździ dalej. Tak mniej więcej wyglądają realia zakupu diesla. Benzyniaki z reguły są w o niebo lepszym stanie. Czasem buda w opłakanym stanie a silnik tylko z jakimś czujnikiem do wymiany. Wolę wrzucić sobie gaz do benzyniaka niż niańczyć diesla. Puki co ta metoda mi się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaprzeczę :sad: Ale amatorsko zajmuję się diagnostyką BMW. Widzę jakie auta przyjeżdżają i co je boli. Diesel co nie miał popsutych wtrysków to mi się jeden trafił. Przy czym na zakodowanie nowego wtrysku też przyjechał jeden- reszta olała sprawę i jeździ dalej. Tak mniej więcej wyglądają realia zakupu diesla. Benzyniaki z reguły są w o niebo lepszym stanie. Czasem buda w opłakanym stanie a silnik tylko z jakimś czujnikiem do wymiany. Wolę wrzucić sobie gaz do benzyniaka niż niańczyć diesla. Puki co ta metoda mi się sprawdza.

:lalag:

 

chociaż u mnie na wiosce stoi takie E61:

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-530d-e61-prywatny-wlasciciel-bezwypadkowy-oryginalny-przebieg-navi-ID6zpjMZ.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

 

z tego co wiem nie jest to żadna mina i takim, za taką kasę to mógłbym jeździć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bida i diesel. Odpada, chociaż jak faktycznie jest w takim stanie, jak sprzedawca twierdzi to fajna sztuka. M54 faktycznie lubi sobie wypić ale trzeba z tym żyć albo zrobić uszczelniacze. Niektórzy twierdzą, że ich egzemplarze łykną litr od wymiany do wymiany, inni że litr na tysiąc. Alternatywą jest n52b30 258 koni, występował 2005-07 i jest to ostatnie r6 na pośrednim wtrysku, młodszych już się nie zagazuje. Ogólnie to siedzę w temacie tych aut, ale poważnie myślę o zmianie marki. e60 mi się w środku nie podoba, nie trafia w mój gust.

Zastanawiałem się też nad czymś odrobinę mniejszym ale np do bmw 3 to mi się dzieciaki z tyłu nie zmieszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...