Skocz do zawartości

Opony wielosezonowe.


HARPAGAN
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

48 minut temu, Damian85 napisał:

I jak tam Panowie opinie po kilku latach? Wielosezonowki daja radę czy nie?

 

Dają radę, tę zimę co była bez problemu przejeździłem a jeżdżę dość dynamicznie. Opony Quatrac 5. Na przedniej, napędowej osi wytrzymały jakieś 50 000 km (bieżnik już nie taki, jeszcze mu trochę brakowało do limitu no ale opona to opona, nie ma miejsca na oszczędności) i jesienią wleciały 2 nowe, oczywiście też Vredestein. Na tylnej osi bieżnika jeszcze połowa ale tej jesieni zamierzam wymienić na nowe.

Głośne nie są, na mokrym czy to zimnym czy ciepłym dobrze trzymają, na śniegu i błocie śniegowym też jest dobrze - czego chcieć więcej? Jedyne co zauważyłem to ciśnienie w oponach trzeba nabić w tej górnej granicy co zaleca producent. Jak jest w dolnej granicy to opona wygląda jak ze zbyt małą ilością powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Qadrat napisał:

Dają radę, tę zimę co była bez problemu przejeździłem a jeżdżę dość dynamicznie. Opony Quatrac 5. Na przedniej, napędowej osi wytrzymały jakieś 50 000 km (bieżnik już nie taki, jeszcze mu trochę brakowało do limitu no ale opona to opona, nie ma miejsca na oszczędności) i jesienią wleciały 2 nowe, oczywiście też Vredestein. Na tylnej osi bieżnika jeszcze połowa ale tej jesieni zamierzam wymienić na nowe.

Głośne nie są, na mokrym czy to zimnym czy ciepłym dobrze trzymają, na śniegu i błocie śniegowym też jest dobrze - czego chcieć więcej? Jedyne co zauważyłem to ciśnienie w oponach trzeba nabić w tej górnej granicy co zaleca producent. Jak jest w dolnej granicy to opona wygląda jak ze zbyt małą ilością powietrza.

Potwierdzam, jeżdżę na tym samym modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak 4 lata temu kupowałem komplet tych wielosezonowych Vredesteinów to chyba przez tydzień walczyłem z myślami czy aby nie zrobię głupoty. Wtedy kosztowały 300 zł za sztukę i miałem obawy - jak wyjdzie, że są do dupy zarówno latem jak i zimą to będzie utopione 1200 zł. Sugerowałem się wtedy głosami co niektórych, że "jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego", "wielosezon to głupota bo nie ruszysz nawet na centymetrowym śniegu", "jak będzie deszcz to wjazd do rowu gwarantowany". Jak się okazało, pisali to albo tacy co nie jeździli nigdy na DOBRYM wielosezonie albo wcale nie mieli takich opon.

Aczkolwiek do drugiego auta o charakterze sportowym (180 KM, 270 Nm przy 1200 kg) wielosezonów nie założyłem, tutaj pozostałem przy dwóch kompletach kół. Po prostu wiem, że przy dość dynamicznym stylu jazdy przy tak lekkiej masie bieżnik zniknął by po 15 000 km 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, IZO napisał:

Z filmiku można wywnioskować że zarówno 300c jak i wielosezony się do upalania nie nadają 😄

Dokładnie tak (mam takie same wnioski)...ale do jeżdżenia jak najbardziej. Opony dają się doskonale wyczuć, są przewidywalne i jako daily jestem nimi zachwycony. 4 lata bez problemu wytrzymują i to przy częstym lataniu po autostradzie (a wiemy, ze najbardziej opony zjada prędkość). Quatrac 5 już nie produkują i weszła zamiast nich Quatrac Pro.
Nie uważam, ze jeżdżę emerycko i nie czuję, ze potrzebuję lepszych opon. 
 

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11:58 tym Gofrem to taka mala blondi jechala, pojemnosc 1,6 l 🤣

W tym roku pierwszy raz kupilem caloroczne, ale bieznikowane.

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ks-rider napisał:

11:58 tym Gofrem to taka mala blondi jechala, pojemnosc 1,6 l 🤣

W tym roku pierwszy raz kupilem caloroczne, ale bieznikowane.

 

🙂

Jakbym tyle jeździł po tym torze co właściciel (lka) golfa to bym też sobie bardziej pozapierniczał...tor mi nieznany a plany wakacyjne nie miały się kończyć na Nurburgringu 🙂 Tor szybki więc gruzowanie zawsze jest spektakularne 🙂

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeca wie, mialo byc do smiechu z akcentem o blondi z innego Gofra V  🤣

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ks-rider napisał:

Przeca wie, mialo byc do smiechu z akcentem o blondi z innego Gofra V  🤣

 

🙂

Aaaa o tej blondi...niezatrybiłem.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.04.2021 o 11:52, _Monter_ napisał:

Dokładnie tak (mam takie same wnioski)...ale do jeżdżenia jak najbardziej. Opony dają się doskonale wyczuć, są przewidywalne i jako daily jestem nimi zachwycony. 4 lata bez problemu wytrzymują i to przy częstym lataniu po autostradzie (a wiemy, ze najbardziej opony zjada prędkość). Quatrac 5 już nie produkują i weszła zamiast nich Quatrac Pro.
Nie uważam, ze jeżdżę emerycko i nie czuję, ze potrzebuję lepszych opon. 
 

Drogowe opony do drogowej jazdy to gdy jest sucho to w zasadzie byle jakie wystarczają i można normalnie jechać. Ale sytuacja się zmienia kiedy spadnie deszcz, i moim skromnym zdaniem w drogowych oponach to jest najważniejszy parametr, jak sobie radzi w deszczu. Często mam w gruzinach jakieś bieda zdarte opony i na suchym można spokojnie świrować, ale jak spadnie deszcz to jest masakra, i takie opony są najgorsze na co dzień, gdzie jest duży przeskok między mokro a sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, IZO napisał:

Drogowe opony do drogowej jazdy to gdy jest sucho to w zasadzie byle jakie wystarczają i można normalnie jechać. Ale sytuacja się zmienia kiedy spadnie deszcz, i moim skromnym zdaniem w drogowych oponach to jest najważniejszy parametr, jak sobie radzi w deszczu. Często mam w gruzinach jakieś bieda zdarte opony i na suchym można spokojnie świrować, ale jak spadnie deszcz to jest masakra, i takie opony są najgorsze na co dzień, gdzie jest duży przeskok między mokro a sucho.

Opisuje swoje wrażenia z jazdy w każdych warunkach czyli sucho, woda, śnieg i lód.  Nie piszę jako użytkownik jednych opon, trochę wiosen mam i jeździłem na przeróżnych oponach w przeróżnych warunkach. Ogólnie jak kierowca bez mózgu to mu nawet przyssawki nie pomogą 🙂

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 godzin temu, _Monter_ napisał:

Aaaa o tej blondi...niezatrybiłem.

Wiem, dlatego rozwinalem !  🤣

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, _Monter_ napisał:

Opisuje swoje wrażenia z jazdy w każdych warunkach czyli sucho, woda, śnieg i lód.  Nie piszę jako użytkownik jednych opon, trochę wiosen mam i jeździłem na przeróżnych oponach w przeróżnych warunkach. Ogólnie jak kierowca bez mózgu to mu nawet przyssawki nie pomogą 🙂

Sorry jeśli uznałeś mój post za podważanie twoich doświadczeń. Nie o to mi chodziło 🙂 chciałem tylko wtrącić swoje 3 grosze 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...