S?AWO-CBR Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2004 KTOS TU WSPOMINAL COS 0 98 KONIKACH....JESLI DOBRZE KOJARZE TO W YAMASZCE YZF600<THUNDERCAT>TAKA MOC WYSTEPOWALA..ALE SIE CHYBA CZEPIAM... :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoshi Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Tak poza tematem - Yosi - fioletowe Corrado' date=' Forum VW na Autocentrum.pl ?????[/quote']fioletowe jest Kicaja ew. Jacka i Agaty jesli mówisz o fałerze :roll: moje jest niebieskie :D Yoshi tez tak wlasnie cos mi sie kojarzy ze chyba ty to TY!?Pamietam jakas dziewczyne wlasnie z mazur ktora zapylala niebieskim corrado...jesli ty jestes wlascicielka tego corrado to chyba cie kojarze bo bywalismy na tych samych zlotach (np.borki).widzę' date=' ze nic się nie da ukryć ;) Jednym slowem F2 a F1 roznica potezna ale w kazdym roczniku mozesz spotkac male roznice. Staraj sie kupic to co najmlodsze ale koniecznie w przyzwoitym stanie. tak jak już wcześniej napisałam - interesuje mnie F2 lub F3 - ta, którą jedziemy oglądać to F3 z '97 roku :roll: (podobno w bardzo dobrym stanie) :D na fotkach wygląda rewelacyjnie :D Tak ze pisanie ze ktorys z nich jest lepszy czy gorszy na podstawie testow w zagranicznych pismach motocyklowych nijak nie przystaje do warunkow polskich' date=' gdzie wiekszosc ludzi kupuje uzywki a ich jakosc zalezy glownie od tego co robili z nimi poprzedni wlasciciele. Oczywiscie w zwiazku z tym temat tego calego watku jest bzdura, bo pytanie jest zle zadane. Liczy sie stan konkretnego egzemplarza, ktory jest na sprzedaz i tyle, a czy to bedzie CBR czy cos innego to nie ma takiego wielkiego znaczenia. [/quote']mam tego świadomość, bo użytkując takie, a nie inne auto i administrując forum dotyczące tego modelu VW spotykam się wielokrotnie z podobnymi pytaniami, a odpowiedzi są zazwyczaj oczywiste: wszystko zalezy od poprzednich właścicieli, sposobie uzytkowania auta, serwisie etc.nie mniej jednak (będąc laikiem w tym temacie i sugerując się opinią znajomych znajomego :laughing: ) postanowiłam dociekac prawdy i zadać to (jak widać) bzdurne pytanie na forum ludzi mających nie małe pojęcie na ten temat i mogących obiektywnie stwierdzic fakty :roll: i przykro mi, że wynikła z tego tak mało przyjemna dyskusja :? pomijając fakt awaryjnośc ( lub nie :mrgreen: ) każdego z tych moto ważne dla mnie też były/są inne aspekty sprawy - tłumaczono mi np, że zygzak jest dłuższy niż cebra i tym samym gorzej sie prowadzi w zakrętach, co dla początkującego kierowcy dwóch kółek może być uciążliwe... czy to rzeczywiście jest aż tak bardzo odczuwalne?? 8O nie uświadomiono mnie przy tym :? , że zygzak ma niżej siedzisko i dla niskiej osoby może to być decydujący plus tego moto :roll: po mimo, byc może, nieszczęśliwie zadanego pytania dyskusja niniejsza bardzo mi pomogła :lapagora: Cytuj FOTO PIT-LANE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoshi Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2004 a! i jeszcze jedno pytanko :roll: czy malowanie tej cebry (której fotkę wkleiłam wyżej) dedykowane było wyłącznie dla F3? czy nie ma to związku z modelem i rocznikiem produkcji? Cytuj FOTO PIT-LANE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Do Danielos - moje zbaczanie z tematu jest spowodowane wypowiedzią koleżanki, która napisała o testach raczej ogólnie firm kawasaki i honda. Dałem wiec przykład innego wyniku testów. Poza tym zzr klasyfikowany był zawsze w grupie sportowo-turystycznej wiec jego osiągi napewno są gorsze niż w klasie sport. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2004 do bodajże 95 roku, kiedy pojawiła się ZX6R, ZZR był właśnie Sportem... Tak samo jak ZZR1100 do 93... Potem zostało im tylko miejsce jako sportowo-turystyczne. Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2004 nie mniej jednak (będąc laikiem w tym temacie i sugerując się opinią znajomych znajomego :laughing: ) postanowiłam dociekac prawdy i zadać to (jak widać) bzdurne pytanie na forum ludzi mających nie małe pojęcie na ten temat i mogących obiektywnie stwierdzic fakty :roll: i przykro mi' date=' że wynikła z tego tak mało przyjemna dyskusja :? po mimo, byc może, nieszczęśliwie zadanego pytania dyskusja niniejsza bardzo mi pomogła :lapagora:[/quote'] Dlaczego malo przyjemna ? Dyskusja jak inne - nie wcinal bym sie do niej, gdyby nie kategoryczne opinie Sarenki na temat GSX. Na tak zadane przez ciebie pytanie odpowiedz jest jedna - zdefiniuj `lepszy` tzn co dla ciebie bedzie to znaczylo, bo np duza grupa ludzi kupujaca HD leje na niezawodnosc moto, a wystarcza im legenda i prestiz marki by uwazac ze jest to sprzet lepszy od jakiegokolwiek japonczyka.:D))Napewno wybor CBR 600 nie jest zlym wyborem, pytanie tylko czy na pierwsza japonie.Wszystko zalezy od tego czy uda ci sie utrzymac w ryzach prawy nadgarstek ( i najtrudniejsze sa tu nie pierwszy a nastepne lata jazdy ) i problemy zwiazane z eksploatacja takiego plastika dla dziewczyny - np gleby parkingowe. Ew koszty takiej gleby sa o wiele wieksze niz przy nakedzie i warto sobie z tego zdawac sprawe. Poza tym cechy wymieniane przez kolegow jako plusy, np ta mniejsza dlugosc w porownaniu z Kawa to nie tylko latwiejsze branie zakretow ale takze latwiejsze pojscie na gume w przypadku gwaltownego przyspieszenia ( i zwiazana z tym utrata sterownosci ) co nie musi byc przyjemne dla poczatkujacego jak rowniez nizsza stabilnosc w jezdzie na wprost.Ja osobiscie uwazam ze najlepszy motor na poczatek to sredniej wielkosci enduro, potem nakedy w klasie 500 i mniejsze, a wybor plastika do nauki jazdy ( bo to bedziesz w gruncie rzeczy robila ) uwazam za zbedne katowanie sie. Mozna oczywiscie, ale po co sie tak meczyc ?Jednak musze zaznaczyc ze jest to odosobniona opinia na tym forum i wiekszosc mlodziezy najchetniej zaczynala by jazde od Busy, albo R1 :D))Do Sarenki:Jedynym faktem ktory tu widze to ze niezly uparciuszek z ciebie :D))Zeby wiedziec naprawde ktory z motocykli jest bardziej niezawodny musieli bysmy miec badania prowadzone przez kilka lat na probce co najmniej 1000 maszyn kazdej marki z iloscia usterek wystepujacych w pierwszych i dalszych latach uzytkowania dla poszczgolnych modeli i to by byly jakies fakty.Takie badania sa pewnie gdzies prowadzone, ale nie mamy jak na razie do nich dostepu wiec wszystkie historie ktore tu sobie opowiadamy sa tylko naszymi opiniami i niczym wiecej.Odpowiadajac wiec na pytanie, ktore moto jest bardziej niezawodne ( nie mowie lepsze ) nalezaloby odpowiedziec: " Nie wiem, ale w mojej opinii CBR jest bardziej niezawodna bo.." i tu wymienic nasze argumenty.Nie odzywalbym sie w tym watku ale mnie sprowokowalas swoja opinia o silniku GSX - przy okazji nie jestem fanatykiem i widze wiele wad i ograniczen tego modelu ( GSX 600 ), ale uwazam ze silnik do nich nie nalezy.To przeciez ten sam silnik co GSXR 600 ( olejak ) i Bandit 600, wiec sprawdzal sie w roznych wersjach i zatosowaniach. Chcialem aby ta moja opinia - odwrotna od twojej zostala w tym watku. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarenka24 Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Adamie M. ja tam nie mam nic do Ciebie, każdy ma swoją opinie na ten temat. Ja mam taką i dlatego ją wyraziłam. Uparciuszek jestem ale tylko wtedy gdy wiem coś na pewno :D pozdrawiam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embe Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Sarenko ;) Miałaś na myśli felery tego jednego konkretnego egzemplarza...prawda? :D Jeśli padły komuś panewki, nie czyni to z całej marki i setek tysięcy innych (tej marki) jeżdżących po całym świecie dziadowstwa. Silniki Suzuki serii GS 600/750 mają historię długą na 25 (jeśli nie więcej) lat... Nie wiem jak Ty, ale ja uważam, że nicponie z Hamamatsu potrafią robić te cholerne panewki. No nie? :D Wybacz, że tak napiszę, ale spróbuj nie generalizować. Gdyby Suzuki faktycznie były felerne, nikt by nimi nie jeździł. A jednak ktoś jeździ... Pozdrawiam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2004 moje moto ma prawie 50 000 km, jeżdżone w różnych w arunkach, czasem ostrzej i silnikowi jak i skrzyni nic nie da się zarzucić (znam wiele opini że to naprawde solidne i dopracowane przez lata silniki) Sorry za dygresję niezwiązaną z tematem, co do wyboru Zygzak czy Cebra, to są to porównywalne maszyny i należy kierować się stanem technicznym oglądanych egzemplarzy. Za Zygzakiem przemawia to że jest faktycznie niższy i dla dziewczyny będzie poręczniejszy. Powodzenia w wyborze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 1 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2004 ....były/są inne aspekty sprawy - tłumaczono mi np, że zygzak jest dłuższy niż cebra i tym samym gorzej sie prowadzi w zakrętach, co dla początkującego kierowcy dwóch kółek może być uciążliwe... czy to rzeczywiście jest aż tak bardzo odczuwalne?? 8O nie uświadomiono mnie przy tym :? , że zygzak ma niżej siedzisko i dla niskiej osoby może to być decydujący plus tego moto :roll: Yoshi zastanów się czy to napewno dobry pomysł kupowac takiego potwora (zaraz właściciele R1, XX i innych coś tam-R mnie obśmieją :D) na pierwszy motocykl. CBR 600 to naprawdę wścieklizna i chyba trzeba mieć trochę wprawy żeby ją opanować. Kilku moich znajomych pokupowało sobie motocykle po 100 KM (jeden przesiadł się po 2 latach z Junaka reszta kiedyś, kiedyś jeździła MZ czy Komarem). Wszyscy mieli wieksze lub mniejsze gleby. Jeden nieżyje, jeden leży właśnie w szpitalu a jego Yamaha (ZF czy YZF -1000ccm pojemności i około 10 lat - leży spalona :!: w klubie).Sorry za marudzenie ale jak ktos mówi że własnie chce kupic pierwszy motocykl i mówi o "niedużym" ścigaczu to ja niemoge tego spokojnie słuchać. Posłuchaj Adama M. P.S. 1. Jak kupisz to pokaż zdjęcia i życze bezawaryjnej eksploatacji :D .P.S. 2. mamy do sprzedania resztki tej Yamachy - przód (o dziwo prosty), felgi, wahacz, i silnik, ( i kwity ale ciiii :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoshi Opublikowano 2 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2004 Yoshi zastanów się czy to napewno dobry pomysł kupowac takiego potwora na pierwszy motocykl. CBR 600 to naprawdę wścieklizna i chyba trzeba mieć trochę wprawy żeby ją opanować. dałam radę 200-konnej bryczce (będąc świeżo upieczonym kierowcą) to i dam radę tej wścielkiźnie na dwóch kołach :D P.S. 1. Jak kupisz to pokaż zdjęcia oporowo :D Cytuj FOTO PIT-LANE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biesiad Opublikowano 3 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2004 hehe... czy ja wiem czy 200 konikow w katamaranie mozna uznac za taki wyczyn jak ujezdzanie 100 konnej 2-kolowej wscieklizny (jak na pierwszy raz)? no ale... jak chcesz... w kazdym razie jak juz nabedziesz maszyne to pokaz zdjecia ;] milego kupowania... i niech ci dlugo sluzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S?AWO-CBR Opublikowano 3 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2004 hehe a co to ma wspolnego samochod z motocyklem?ja tez moge powiedziecze jezdzilem 400 konnym wozem ale to co ma wspolnego??800 konny woz ma dpopero pofdobne wgniatanie a nie 200 konne badziewie<katamaran>co to wogole za porownianie,wedlug mnie dziecinne.chlopie co ma wspolnego samochod z motocyklem??opamietaj sie prosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoshi Opublikowano 5 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2004 hehe a co to ma wspolnego samochod z motocyklem?ja tez moge powiedziecze jezdzilem 400 konnym wozem ale to co ma wspolnego??800 konny woz ma dpopero pofdobne wgniatanie a nie 200 konne badziewie<katamaran>co to wogole za porownianie,wedlug mnie dziecinne.chlopie co ma wspolnego samochod z motocyklem??opamietaj sie prosze wspólnego nie ma nic - tekst napisany był z oczkiem czyli... miałam nadzieję, ze czytający go potraktują tą wypowiedź z lekkim przymróżeniem oka ;) po prostu... BTW jakbyś czytał temat uważniej to zapewne byłbyś bardziej zorientowany :( Cytuj FOTO PIT-LANE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoshi Opublikowano 5 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2004 hehe... czy ja wiem czy 200 konikow w katamaranie mozna uznac za taki wyczyn jak ujezdzanie 100 konnej 2-kolowej wscieklizny (jak na pierwszy raz)? no ale... jak chcesz... w każdym razie - sprzęt zakupiony i... żyjemy wbrew przewidywaniom wszystkich :( Cytuj FOTO PIT-LANE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.