Skocz do zawartości

cr 125 zatarta....


napster-karol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ktoś daje ostro w palnik na torze to tuleja długo nie wytrzyma a w praktyce padnie po jednym treningu bo nikt przecież nie będzie jej tyle czasu ile trzeba docierał. Także do jazdy torowej raczej odpada, do jazdy enduro może się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na Nicasilu nie da się przepałować?

Wszystko się da:) Tylko żeby przytrzeć dobry nicasil to trzeba się naprawdę postarać, a tuleję przegrzać zdecydowanie łatwiej. Tuleja alu z nicasilem o wiele lepiej odprowadza ciepło niż żeliwo, jakby było inaczej to by na żeliwie wszystko do dziś jeździło:) BTW jeszcze zrobię kilka godzin i wrzucę zdjęcia regenerowanego nicasilu z czech, na razie wygląda że wszystko jest ok, a kosztowało mnie to niecałe 5 stów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się da:) Tylko żeby przytrzeć dobry nicasil to trzeba się naprawdę postarać, a tuleję przegrzać zdecydowanie łatwiej. Tuleja alu z nicasilem o wiele lepiej odprowadza ciepło niż żeliwo, jakby było inaczej to by na żeliwie wszystko do dziś jeździło:) BTW jeszcze zrobię kilka godzin i wrzucę zdjęcia regenerowanego nicasilu z czech, na razie wygląda że wszystko jest ok, a kosztowało mnie to niecałe 5 stów :D

To nie jeden już się dobrze postarał,ja tez na tuleje nigdy nie narzekałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

żeby przytrzeć dobry nicasil to trzeba się naprawdę postarać

 

odwrotnie -żeby przytrzeć tuleję trzeba się postarać , a nawet jak już się uda to robisz szlif , jak ekstremalnie zatarta to 2 nadwymiary więcej i noy tłok i jedziesz a nad nicasilem możesz usiąść i płakać.....

 

 

jakby było inaczej to by na żeliwie wszystko do dziś jeździło:)

 

mnie się wydaje że to bardziej spisek zarówkowy i trzepanie mamony niż względy technologiczne -bo jak ci się żeliwo zatrze albo zużyje to w 70% da się zrobić szlif( miałem tak zatartą dt 125 na tuleji brakiem chlodzenia że tłok z cylindra młotem 2kg wybijałem i pękł w pół przy tym, tak spuchł , 3 szlify w przod , nowy tłok pojechał i służyła dalej :D ) i jedziesz dalej , a w nicasilu lecisz po nowy cylinder więc kiedy producent więcej zarobi :D ? nie od dziś wiadomo że celowo idzie się w stronę jak najmniejszej naprawialności motocykli albo wysokich kosztów naprawy żeby napędzać rynek i sobie klientów.....

 

 

na razie wygląda że wszystko jest ok, a kosztowało mnie to niecałe 5 stów :D

 

ciekaw jestem jak ci się to sprawdzi , pisz jak będziesz eksploatował ja już od nastu osób słyszałem że to jakieś gówno , kładą jakiś chrom techniczny czy coś zamiast nicasilu i potwornie szybko to się wyciera i gra nie warta świeczki , ciekaw jestem jak będzie u ciebie...

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość sprzętów jakie znam lekko nie ma (wszystko ktmy 2t i 4t). Ale większość jest dobrze serwisowana i tłoki w czas wymieniane i nie znam przypadku żeby się komuś zatarł od jazdy. Ja swojego 2t nie raz porządnie zagotowałem i co? Nic, a nie raz po kilka minut piłowania w miejscu, że chłodnica była tak gorąca, że przez rękawiczkę parzyło. Nawet jak rozerwałem wąż chłodniczy czego nie zauważyłem to na petardzie zrobiłem z 5 km po górach i dopiero zaczął słabnąć - słyszałeś o czymś takim na tulei żeliwnej? Bo ja najlepsze co słyszałem od właścicieli tulejowanych sprzętów - to że chodzi.

 

I kwestia ekonomiczna

 

Tuleja - 400zł

Każdy szlif - 50-100

Na jednej tulei ile tłoków przejeździsz? 4? 5? To i tak bardzo optymistycznie, jak nie trzeba szlifów robić, bo najczęściej to wymiana i szlif, a do większości maszyn jest jeden nadwymiar i tyle. A na nicasilu zmieniasz tłoki do bólu spokojnie 8 przejeździsz jeżeli żadnej przygody nie zaliczysz.

 

Co do nicasilu z czech, to sam jestem cholernie ciekawy co tam zobaczę. Już dawno bym kamerką to wysondował, ale mi się zepsuła. Żeby oględziny były miarodajne to wytrzymam do 60h i wymieniam tłok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a do większości maszyn jest jeden nadwymiar i tyle.

 

ja wiem ? nie wiem jak crossówki ale np dt 125 ma 8 nadwymiarów do zeliwa , malo tego nadwymiar z wossnera jest inny niż z vertexa więc można kombinować :D

crm 125 ma nominał i 2 nadwymiary od wossnera i 1 od wiseco więc można motać , kdx ma 2 nadwymiary , kmx chyba 6 , xr600 ma 8 , xr 400 tak samo , cz cross 125/516 miała 12 nadwymiarów roboczych :D

 

 

słyszałeś o czymś takim na tulei żeliwnej?

 

ta dt 125 co robiłem przejechała 70km bez chłodzenia -koleś dołozył sobie drugą chłodnicę od 80 i tak połączył wężami ze jeden się zagiął tak niefartownie ze woda praktycznie nie płynęła( upchał na chama i nie wiem czy nie zwrócił uwagi czy co ) , po 20km mówi zegar od temperatury leżał w upalny dzień , po 50km się skapnął że obie chłodnice są zimne a po odkręceniu wlewu płynu , płyn jest zimny i nie ma obiegu na pracujacym silniku , a cylinder aż paruje , 20 km przejechał zgasła , ściągneliśmy to na holu , poprawił wąz i zapalila i jeździła ale była bardzo słaba i po jakiś 20km od poprawki węża ( już prawidłowo poszedł wąż i obieg byl ) tłok stanął i wyciągaliśmy go młotkiem :D głowica aż się zdeformowała od przegrzania wymagała planowania , a cylinder jak mówię -2 szlify w przód i jeździło dalej.....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cylindrów z taką wąską przegrodą absolutnie nie polecam tulejować, ponieważ taki jest efekt: http://forum.motox.com.pl/sprzet-serwis-f3/honda-cr125-zatarta-dlaczego-t36995.html

 

Sam znam temat z CR 250, gdzie w jednym moto 2 razy była zmieniana tuleja, bo 2 razy pękała przegroda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za teoria, że takie pęknięcie powoduje zatarcie? :) Widziałem takie nie jedno i w niczym nie przeszkadzało. Poza tym zatarcie jest takie samo jak u założyciela tematu, a on pekniecia nie ma...

 

 

I gdyby ktoś mi jeszcze wytłumaczył, czemu silnik na tulei trzeba docierać dłużej niż na spieku?

Edytowane przez baba_zanetti

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dyskusja się rozwinęła:)

Ale odbiegamy od tematu

 

Trochę poczytałem i coś mi się wydaję że jednak zdecyduję się na tuleję.... Lipa z długim docieraniem ale faktycznie, gdybym teraz miał tuleję a nie Nikasil to tylko szlif i tłok, a tak problem tylko.

 

Jednak nadal nie wiem Dlaczego silnik się zatarł. Poniżej zamieszczam zdjęcia tej przegrody (sami oceńcie bo dla mnie nie jest pęknięta)

Najgorsze że Nikasil jest tylko z jednej strony zatarty a dookoła jest ok.....

 

Więc czemu zatarty?? Czy możliwe jest że poprzedni właściciel go przegrzał i teraz ja odczuwam skutki?

Mieszanka 1:40, płyn był w chłodnicy, a jak ściągałem cylka to w komorach też był płyn......

 

Dziś trochę pojeżdżę z tym cylindrem to może się dowiem co jest nie tak, bo nie problem zrobić mu remont i znowu się zatrze....

Aha jedyne co to lewa chłodnica jest trochę wgnieciona ale żadnych ubytków na płynie nie było, czy to by była przyczyna że po całym sezonie silnik stanął?

 

post-81550-0-37974200-1451295916_thumb.jpg

post-81550-0-78071400-1451295924_thumb.jpg

post-81550-0-72312500-1451295931_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za teoria, że takie pęknięcie powoduje zatarcie? :) Widziałem takie nie jedno i w niczym nie przeszkadzało. Poza tym zatarcie jest takie samo jak u założyciela tematu, a on pekniecia nie ma...

 

 

I gdyby ktoś mi jeszcze wytłumaczył, czemu silnik na tulei trzeba docierać dłużej niż na spieku?

 

Na Nicasilu może faktycznie nie przeszkadza, ale tuleja na takim pęknięciu będzie trochę pracowała i to wystarczy do zatarcia. Może u założyciela tematu zawór wydechowy zbyt luźno latał na prowadnicach i chował się za głęboko do cylindra dotykając tłoka.

 

Różnica pomiędzy docieraniem Nicasilu a żeliwa polega tylko i wyłącznie na tym, że przy żeliwie łatwiej coś spieprzyć, więc wiele osób woli docierać wolniej, bo tak jest bezpieczniej.

Osobiście własnych motocykli czy to na żeliwie czy to na Nicasilu nie docierałem w ogóle w żaden specjalny sposób - same się docierały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...