xtrvfr Opublikowano 23 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2004 Witam ostatnio mi padł ( wylał sie ) tylni amor zwiazku z tym mam pytanie czy ktoś z was kiedys rozkrecał i regenerował amor czy raczej czeka mnie zakup nowego co do moodelu to jest to amor od zzr 600 01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pucek Opublikowano 23 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2004 Powiem tak: Koledze ciekł tylni amor w crossie Yz 250 i oddał go do regeneracji (do Sancheza)!!! Zapłacił za to 600zł i amor jak nowy (pytanie do kiedy??) :?Moim zdaniem, jeśli masz możliwość kupienia użwanego amorka w dobrym stanie (np. z rozbitego motocykla) to to bedzie chyba najlepsze wyjście :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtrvfr Opublikowano 23 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2004 No pewnie jak znajde w przystępnej cenie to zakupie bo wkońco zzr 600 to popularna maszynka dzieki za rade POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 23 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2004 W Wawie jest taki pacjent, który robi to za około 300 zł. Co do jakości trudno powiedzieć, można powiedzieć, że jestem w trakcie zbierania opinii na ten temat. Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POM Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2004 zapytaj gościa, który naprawia amortyzatory, ten punkt miesci się na ulicy Daszyńskiego, naprawiał kiedyś amortyzatory do motocykli enduro, koszt to mniej więcej 250PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Jakość?! To zależy od konstrukcji amotryzatora, jeżli jest ona pompowany (powietrzno olejowy i niejest pordzewialy ani zatarty top zwyczajnie wystarczy wymiana semerringow i oleju- tak samo jak w przednim zawieszeniu inna sprawa jeśli na trzpieniu są wżery lub tłumienie jest gazowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADU Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Panowie, regeneracja amortyzatora to nie tylko wymiana oleju i simmeringów żeby nie ciekł. Do tego dochodzi wymiana pierścieni na tłoczysku, bywa że trzeba coś przeszlifować bo pojawiają się uszkodzenia mechaniczne. W amorkach są również zaworki które pod czas regeneracji są wymieniane (po pewnym czasie stają się nieszczelne). Ja miałem (nie)przyjemnść regenerować amortyzator tylny w FZ w warsztacie na ulicy niecałej w Warszawie. Imprezka kosztowała mnie 300zł. Nie łudźcie się że po regeneracji amorek od sportowego motocykla będzie miał takie właściwości jak wcześniej, on po prostu jest upośledzony. Jeśli nie stać cie na zakup nowego amorka za 4000zł to poszukaj dobrej używki, ale tutaj niestety nie masz gwarancji czy będzie działał, a jesli tak to nie wiadomo jak długo. Porgeneracji amorek jest sprawny i dziala ale nie ma jusz regulacji tłumienia ponieważ panowie nnie byli w stanie tego naprawić, na wykonaną prace masz gwarancję na rok bez limitu kilometrów więc jak by coś było nie tak możesz podjechać i ci zrobią drugi raz.Ja do tych panów przejadę się w zimę, zawiozę im ten amorek na utwardzenie bo jazda pow. 200km/h powoduje zbyt duży poziom adrenaliny. Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Dziadu ja pisałem o regeneracji amortyzatora samemu w przypadku gdy uszkodzenie wynika z wycieku oleju, a nie uszkodzenia tłoka. W zupełności zgadzam się z twoim postem, lecz moja poprzednia wypowiedz byla tak ukierunkowana aby odpowiedzieć na pierwszego posta xtrvfr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2004 to opłacalny zabieg poniewaz w amorku są tylko tłoczki i uszczelniacze czyli czesci dosyc tanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 25 Sierpnia 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2004 W Poznaniu zregenerowałem amortyzator w Ducati za 300 zł z czego pewnie 150 zł wziął pośrednik (oddałem do serwisu). Trzyma do dziś. Więc polecam. W enduro inna sprawa, i w szosie inna sprawa.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 umnie juz tez zaczyna cieknac , jeszcze dziala ok , ale zaczyna podciekac . Zrobie go sam , jako ze tam wymienia sie oringi ,tylko takie pytanie mam , jaki olej wlac ? mam prawie litr oleju do przednich lag 10W40 nada sie ?? Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.