GPX 750R 1988r. Renowacja i zmiany.

[proxma]

a po cholerę przepłacać za szkiełkowanie stalowej ramy?

Stal lepiej wypiaskować troszkę taniej.A malowanie proszkowe jest przereklamowane.Proszki są takie sobie.

Lepiej dać dobry podkład epoxydowy (antykorozyjny) i na to poliuretan.

[Arczibreslau]

Ja też wolę lakierowanie na mokro. Malowałem felgi jedną i drugą metodą i musze stwierdzić że te na mokro wyglądały lepiej a nie zauważyłem róznicy w trwałości lakieru. Pewnie proszek jest trwalszy ale nie ma takiego efektu jak lakier z pistoletu. No i kwestia koloru. Na mokro wybór jest w zasadzie nieograniczony, czego nie można powiedzieć o proszku.

 

A co do sprayu to polecam produkty VHT. Troszkę drogie ale warte swojej ceny (oczywiście jeśli się z nich korzysta tak jak producent przykazał)

Edytowane 21 Grudnia 2016 przez Arczibreslau

[bruns]

Wyjaśnij mi proszę , co to jest malowanie "na mokro? Chętnie się dowiem , bo znam tylko metodę "mokro na mokro"

[proxma]

Koledze pewnie chodziło o to że "klasyczna" farba jest cieczą.Dlatego nazywa się to malowanie na mokro.

Natomiast proszki są napylane na sucho a zamieniają się w ciecz w pewnej temperaturze.

A technika malowania mokro na mokro ma za zadanie lepiej połączyć ze sobą kolejne warstwy.

Niektóre farby np.poliuretany po pełnym wyschnięciu (utwardzeniu) mają bardzo anty adhezyjną (nie ma do niej przyczepności) powierzchnię i jak nałożysz drugą warstwę po określonym czasie są duże szanse że się złuszczy.

[FAJNYFACIO]

Właśnie widzę jak folią wszystko poosłaniał , teraz kupi spraye i będzie malował . I wyjdzie kupa z przewagą kupy !

Wcale się nie zraziłem , że może wyjść kupa :) dla kolegi efekt po malowaniu ( 2 warstwy, szlifowanie na mokro 1000 ) Teraz jeszcze jedna warstwa podkładu, szlifowanie na mokro i wkoncu matowy czarny kolor.

 

Jak dla mnie niezła ta kupa:)

[FAJNYFACIO]

Sa pierwsze 3 warstwy koloru. Kolejne szlifowanie i ostatnie nałożenie farby. Ramą prawie gotowa:)

Edytowane 17 Stycznia 2017 przez FAJNYFACIO

[bruns]

Czekasz na wyschnięcie , szlifujesz i nakładasz kolejną warstwę ? Trochę to dziwna metoda .

W lakierni nakładamy kolejne warstwy lakieru z zachowaniem odpowiednich tzw, międzyczasów . Chodzi oto aby poprzednia warstwa nie była mokra i nie była zbyt mokra ani przesuszona ,bo inaczej albo lakier pocieknie , albo kolejne warstwy się do siebie nie zwiążą i lakier będzie się łuszczył .

Szlifujemy i polerujemy na lustro ew. ostatnią warstwę jeżeli są jakieś wtrącenia lub zapylenia .

[FAJNYFACIO]

Czekasz na wyschnięcie , szlifujesz i nakładasz kolejną warstwę ? Trochę to dziwna metoda .

W lakierni nakładamy kolejne warstwy lakieru z zachowaniem odpowiednich tzw, międzyczasów . Chodzi oto aby poprzednia warstwa nie była mokra i nie była zbyt mokra ani przesuszona ,bo inaczej albo lakier pocieknie , albo kolejne warstwy się do siebie nie zwiążą i lakier będzie się łuszczył .

Szlifujemy i polerujemy na lustro ew. ostatnią warstwę jeżeli są jakieś wtrącenia lub zapylenia .

Zle sie wyraziłem. Nałożyłem pierwsza warstwę, poczekałem 15-20min potem druga, znowu odstęp czasu i na koniec 3. Przez noc schło wszystko i na drugi dzien zeszlifowalem, zeby pozbyć sie wszystkich nierówności. Po zeszlifowaniu chciałbym położyć jeszcze ostateczna warstwę, co myślisz Bruns?

[bruns]

Trzy warstwy dobrze położone w zupełności wystarczą , teraz tylko polerka .

Chyba że chcesz teraz po przeszlifowaniu i oddtłuszczeniu , położyć czwartą warstwę " na lustereczko" i zaoszczedzić sobie czsochłonnego polerowania .

Osobiście bym wybrał drugą opcję .

[FAJNYFACIO]

Trzy warstwy dobrze położone w zupełności wystarczą , teraz tylko polerka .

Chyba że chcesz teraz po przeszlifowaniu i oddtłuszczeniu , położyć czwartą warstwę " na lustereczko" i zaoszczedzić sobie czsochłonnego polerowania .

Osobiście bym wybrał drugą opcję .

Dzieki za rade, tak tez zrobie. Czwarta powłoka i ... teraz moje kolejne pytanie. Czy skoro jest to kolor czarny matt, rownież mam polerować? Czy po spolerowaniu mat nie stanie sie błyszczący? Edytowane 19 Stycznia 2017 przez FAJNYFACIO

[bruns]

Sorki źle popatrzyłem że to mat , myslałem że to czarna baza nałożona pod bezbarwny .

Oczywiście że matu nie polerujesz . Nakładasz jeszcze jedną warstwę i jest git .

[FAJNYFACIO]

Rama zrobiona:) wyszło całkiem niezle jak na pierwszy raz ( oczywiście nie odbyło się bez problemów podczas dokręcanie śrub, farba zeszła :| DLACZEGOOOOO???? zrobiłem poprawki ale to wina tego żeza krótko farba schła? 3 tygodnie ) Teraz czas na koła i przednie amortyzatory. Myślę nad kolorem Red Canddy ale słyszałem, że bardzo trudno uzyskać dobrą jakość przy małym doświadczeniu. No cóż, zobaczymy.

Edytowane 14 Marca 2017 przez FAJNYFACIO

[FAJNYFACIO]

Przyszedł czas na przednie amortyzatory i uchwyty na światło.

Zabrałem się też za felgi ( tak będą sciągnięte opony ) i za przedni błotnik z którym miałem mała przygodę. Paint striper mocna sprawa nie tylko farbę mi zjadło :) teraz muszę wypełnić zagłebienia szpachlem i wyszlifować. No cóż człowiek uczy się na błędach.

Najważniejsze, zakupiłem sprężarkę 100 litrową, koniec z malowaniem z puszek:)

Edytowane 20 Marca 2017 przez FAJNYFACIO

[FAJNYFACIO]

Przednie amortyzatory pomalowane i zamontowane. Przyszła pora na felgi.

[FAJNYFACIO]

Przednia lampa:)