Skocz do zawartości

Strzelanie z wydechu i cieżko pali na zimnym KXF 450


bratomek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

problem dotyczy kxf 450 z 2006. Motocykl kupiłem we wrześniu ale dotychczas nie było czasu na dłuższy wypad. Sprawa wygląda tak od razu po kupnie rozkręciłem górę i głowice oddałem do remontu, cylinder do honowanie i nowy tłok żeby mieć spokój na umyśle. Jak to wszystko złożyłem moto strasznie strzela, wali jak z karabinu, dodatkowo ciężko pali na zimnym tz. często gaśnie gdy już będzie trzymał obroty na ssaniu kolanko staje się bardzo czerwone, jak trochę się przejadę to trzyma wolne bez ssania. Bardziej od tego niepokoją mnie te strzały z wydechu, sprawdzałem rozrząd, luzy zaworowe, kupiłem nawet nową świece CPR8EB9 zalecaną w serwisówce i nic się nie poprawiło. Dodaje filmik jak pracuje silnik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, gaźnika ani zapłonu nie ruszałem, nieszczelność wydechu bym wywalił bo głowica była robiona w Motortech, co do świecy dorzucam zdjęcie, coś jakby za ubogo? Co do mocy, wszystko gra, spokojnie podnosi na czwórce koło, czasem najczęściej jak jedzie się z góry i doda gazu jakby go przydławi, po czym zaraz się wkręca i idzie normalnie.

QKwoPz.jpgVJDpt4.jpgeUfbK6.jpg

Edytowane przez bratomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo powietrza w mieszance albo zapłon coś szwankuje i mieszanka spala się w tłumiku. Gaźnik jak najbardziej do regulacji- nie wiem jaką masz tam regulację, ale musisz dodać zwiększyć dawkę paliwa lub zmniejszyć powietrza. Zwróć uwagę na to, że jeżeli było coś nie tak z gaźnikiem (może był ustawiany pod zużyty tłok, cylinder), to po wymianie pewne parametry mogły się zmienić, np. kompresja wzrosła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o rozrząd, to najbezpieczniej sprawdzać licząc ilość sworzni łańcuszka rozrządu, w manualach przeważnie jest podane. Wtedy między lewym znakiem koła zębatego wałka rozrządu zaworów wydechowych a prawym znakiem koła zębatego wałka rozrządu zaworów ssących masz na przykład 30 sworzni i nie możesz się pomylić. Oczywiście warunkiem jest to, żebyś dobrze ustawił wał korbowy (ja miałem w Kawasaki 2 oznaczenia, chyba zrobione dla kawału przez skośnookich) i dobrze ustawił znaczniki na wałkach rozrządu - ale to widzę masz ok.

A strzelanie? Pod gaźnikiem masz regulację składu mieszanki. Sprawny mechanik ustawi to na słuch, ale na pewno możesz popróbować sam - pamiętaj, żeby dyszy nie obracać od razu o 2-3 obroty, tylko stopniowo: rozgrzej silnik i stopniowo dokręcaj regulację. Obroty silnika będą malały, więc kompensuj je regulacją prędkości obrotowej biegu jałowego. Najlepiej spróbuj dokręcić dyszę składu mieszanki np. o pół obrotu, zrobić kółko po torze i zobaczyć, jak się zachowuje silnik.

Moje Kawasaki na hamowaniach przy przymykaniu manety waliło z rury jak Ford Escort WRC Janusza Kuliga, ale ja to uwielbiam, więc nigdy się nie przejmowałem :)

 

 

Aaaa, jeszcze jedno mi przyszło do głowy: stan łańcuszka rozrządu i działanie napinacza tegoż :)

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...