przyczyna zatarcia 125cc?

[DZIKOWSKI]

A ja mam pytanie do forumowych fachowców. Czy jest opcja zakatować sprzęt jakimiś marnymi dwoma kilometrami na całej rurze, zakładając że mamy w pełni sprawny piec ? Bo co chwile czytam że ktoś zakatował bo niby za długo na prostej kład. Ja mam troche inne doświadczenia :D ale bardzo bym prosił żeby to ktoś wyjaśnił raz a dobrze.

 

Rozmawiałem w tej samej kwestii z p.Woryną,który podkreślił,że tulejowanie sety 2T to średni pomysł.

Krótko mówiąc tuleja w 2T,to już nie jest sprawny piec. Wystarczy,że zobaczymy jakie są max obroty takiego silnika,a to właśnie wtedy jest moc w 125

Potwierdzam to co powiedział,bo nie znam żadnego torowego wymiatacza,który ma tuleje

[enduromaster]

ja widziałem raz(a nawet na żywca bo kumpel obok mnie jechał a później ganiałem po linkę) ale to był ewidentnie problem oleju

motul z castrolem się zglutował* i się przegrzał z braku paliwa jak przytkało gaźnik

 

 

*porobiły się takie żelkowate kule/kulki, tak jakby wodę z olejem wymieszać

 

 

tam gdzie nicasil tuleja się nie opłaca

Edytowane 24 Października 2014 przez enduromaster

[Nagaroth]

Dobrze wprawiona tuleja pojeździ, ale dla amatora. Mocy prawie nie widać pomiędzy tym a tym, tylko trzeba uważać.

[michoa]

 

) Jak to jest z tymi 4t - te silniki tez są bardzo narażone na ' takie cyrki'? - nagrzebałem sie już przy dwusuwach, i szczerze .... zbrzydło mi to... wolałbym cos bardziej bezobsługowego ;)

 

znaczy że wyczyn 4T będzie bardziej bezobsługowy od 2T :D ?? no stary teraz to pocisnąłeś jak z walkmanem głuchemu na gwiazdkę :D

 

4T zawsze jest bardziej obsługowy czy to w dualu czy w wyczynie , ja dziś w xr 600 regulowałem zawory niby pierdoła i proste , ale w 2T tego nie ma, olej w skrzyni w 2T też wymieniasz rzadziej niż w 4T w silniku i wymiana jest prostsza....

 

z cyrków może dojść ci przeskoczenie/zerwanie łańcuszka rozrządu , urwanie zaworu , wypadnięcie gniazda zaworowego masz dużo więcej możliwości niż w 2T :D

[baba_zanetti]

Robiłem wiele Crossów na tulei i nie raz na tulei od pana Woryny (bardzo dobre wykonanie).

Raz ciągłem RMem 125 z 2000r, ze 3km NONSTOP na "odcięciu" na 6 biegu (koledzy na CRFach wymiękli). W RMie tłumik zgrzał się do tego stopnia że się zapaliły naloty i sadze w tłumiku i moto zaczeło koszmarnie kopcić, więc wystraszony odpuściłem. RM był na tulei i chodził niemiłosiernie jak na 125.

Pamiętajcie że nie od tulei zależy jak motocykl chodzi, dużo więcej mocy można znaleźć lub zgubić w gaźniku i tłumiku.

[IZO]

Dzięki baba_zanetti za wpis. Ja znałem osobiście 2 sztuki yz125 2001r. które znosiły regularną chłoste na prostych do "odcięcia" i nic im nie było. Kumple mieli takie same sprzęty i robili regularne drag race'y na takiej sporej prostej, ja wiem może z kilometr, ale i tak pół długości jechało się na odcięciu. Czyli podstawa to zdrowy piec i można grzać do oporu :)

[hz10]

za ciasne pasowanie w tym przypadku było przyczyną zatarcia.

[Narky]

Dziwna sytuacja jak dla mnie.

Miałem cr 250 w 2T na nicasilu. Można było cisnąć 5 km na max obrotach, nic sie nie działo.

Podobnie cr 125 na tulei [ nowej tulei ] mogłem cisnąć 3-4 km bez obaw, że się zatrze.

 

Co do tematu to jak dla mnie po prostu złe dopasowanie tuleii do cylindra.

 

PS : Nie ma to jak nicasil ;>