Motocykl turystyczny do jazdy z pasażerem

[pawel29]

hej.co do xj900 nie jest wcale tak zle,fakt trzeba trochę pogrzebać w przednich zawiasach ale jek to zrobisz to moto potrafi się odwdzięczyć( wiem bo mam,w dziale ;chwalę się możesz zobaczyć fotkę).ja jednak do długiej turystyki proponował bym ci hondę varadero 1 najlepiej rocznik 2001-2003.fałka nie do zdarcia,proste to oszczędne,mało elektroniki,wygodne i wbrew wszelkim opiniom wcale nie za cięzkie.jedziłem nią trochę i całkiem fajnie da się skladać w zakrętach...pozdro

[Adam M.]

Ale ostro pali co przy dlugodystansowej turystyce czuc w portfelu.

Tutaj BMW ( 2 garowa ) jest chyba ciezka do pobicia.

[pawel29]

Ale ostro pali co przy dlugodystansowej turystyce czuc w portfelu.

Tutaj BMW ( 2 garowa ) jest chyba ciezka do pobicia.

pierwsze słyszę żeby viaderko przy umiarkowanej jezdzie oprożnialo kieszeń :) ale cóż może ja mam inne doświadczenia..z resztą o góstach się nie dyskutuje :wink: ,ale w temacie kolega jako jeden z warunkow umieścił;szybką jazdę po winklach;więc chyba nie chcesz mnie przekonać że ten turystyk z lekkim przeznaczeniem off,sporym momentem prostującym wynikającym z charakterystyki pracy tego boksera i dość wysokim środkiem ciężkości,doskonale się do tego nadaje :biggrin:

[Adam M.]

Moja uwaga odnosila sie do zuzycia paliwa, chociaz rowniez nie mialem problemow z jazda BMW po zakretach.

Nie pisze tu o wersji off road tylko turystycznej.

[Limo]

Varadero mało pali? Jak każda litrowa fałka :D

[jeszua]

(...) ten turystyk z lekkim przeznaczeniem off,sporym momentem prostującym wynikającym z charakterystyki pracy tego boksera i dość wysokim środkiem ciężkości,doskonale się do tego nadaje :biggrin:

 

powtarzasz obiegowe bzdury, zwłaszcza o tym rzekomym "momencie prostującym". co do spalania wystarczy np. zajrzeć na spritmonitor, średnie zarejestrowane dla silnika r1100 są o ponad pół litra niższe na setkę od varadero

nawiasem mówiąc gs nie jest jedynym motocyklem berlińczyków na bokserze, a do turystyki szosowej modele rs/st wydają się odpowiedniejsze. ale to tylko pod warunkiem wyboru z tej stajni (i st jest niestety droższe)

jsz

[pawel29]

trochę dużo tych obiegowych bzdur na temat awaryjności rzekomo niezawodnych BMW a w szczególności GS1150 i 1200.gdyby za marketing stawiali podia to bmw ze swoimi testami i dość ostrą ingerencją finansową w znane czasopisma było by ( a może jest) mistrzem świata.nie czepiam się bo jak zapewne wiesz nie ma motocykla bez wad.mówię tylko że czasami sława jest nie do końca adekwatna do produktu jaki dostajemy.ale tu chyba nie o tym....

[Gość komandosek]

Postanowiłem tymczasowo odłożyć temat. Raz że drogo teraz, dwa że mam metlik w głowie i już sam nie wiem co kupić.

 

Zacząłem sie zastanawiać nad F800s bo to w miare nowe a kosztuje tyle co paneuropean starszy o gdzieś tak dekadę.

 

http://otomoto.pl/bmw-f-800s-f800s-kufer-abs-oryginal-M3901061.html

Edytowane 15 Lipca 2014 przez komandosek

[Limo]

Pamiętaj że estek trzyma cenę nie bez powodu :)

[Nitomen]

VFR 800 - spelnia wszystkie twoje wymagania , za 10 tys zl kupisz zadbana FI 2001 - jeszcze zadna pasazerka nie stwierdzila ze mam niewygodny motocykl ;). Nawet Fazer 1000 byl niewygodny , ale nie VFR :) - jedyny minus to troszke malo mocy do masy .

[konrad1f]

owszem - z tyłu na VFR jest wygodniej niż na CBR ale na pewno nie tak wygodnie jak na ST :P

zresztą - fabryczna VFR800 jest dla mnie także niewygodna - natomiast po zmianie kierownicy jest OK

co do kufrów - przez przerośnięty zad kufry jakie by nie były będą znacznie poszerzać motocykl

a czy mało mocy do masy? jeśli chcesz napitalać z pasażerem ponad dwie paki to może i za mało :D

Edytowane 17 Lipca 2014 przez konrad1f

[Doozer]

Ja osobiście bym rozważał pomiędzy VFR800 a TDM850/900, XJ900, ew. SV 1000-zawsze mi się podobał- ale nie wiem czy pod kątem wygody, ekonomii i przystosowania do turystyki może się równać z dwoma poprzednimi. Tak z doświadczenia- TDM to na prawdę wdzięczny motocykl- ekonomiczny, bezawaryjny, wygodny i powera nie brakuje. Do turystyki w sam raz, tutaj nie potrzebujesz 100KM+ no chyba, że lubisz poginać na nudnych autostradach. No i waga- 220kg zalany to na prawdę niewiele. Dla mnie osobiście baardzo dużym plusem jest dźwięk z wydechów- mam 2 sportowe, chodzi jak V-ka, mega bass :) Coś czuję, że ciężko będzie mi kiedykolwiek zrezygnować z tego na rzecz typowej 4cylindrowej rzędówki.

[Gość komandosek]

Ostatecznie stanęło na jakimś tam wyborze z rozsądku - kupuje CBF 500.

 

Zdecydowałem się na CBF 500 bo :

- jest wygodna dla pasażera
- ma idiotoodporny silnik z dość mocnym dołem - serio.
- ma sensowne zawieszenie przeszczepione z horneta
- ma ABS, mało pali
- bede nim mógł śmiało i mam nadzieje ze szybko jeździć w Gymkhanie (to był wielki plus)

 

 

No i to stosunkowo małe koszta zakupu.
Wielkościa nie odstaje od normalnej 600, a podnóżki pasażera są nisko.

60 KM to niby mało, ale do turystyki, jazdy między pachołkami i zwykłego, codziennego użytkowania bedzie idealnie.

Edytowane 12 Sierpnia 2014 przez komandosek

[Adam M.]

To wszystko 100% prawda.

Do normalnego uzytkowania nie potrzebujesz super drogiego ani super silnego motocykla.

Najbardziej liczy sie wygoda i ekonomia, wiec jezeli ta Honda jest wystarczajaco duza na 2 osoby to jest to

wlasciwy wybor.

[Gość komandosek]

Wielkościowo będzie ok, bo to ta sama "buda" i rama co CBF600 do roku 2007. W 2008r CBF600 dostał rame od nowego horneta, a produkcję CBF500 zakończono.