VinAlucard Opublikowano 27 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Przykra sprawa, byłaby jeszcze smutniejsza, gdyby było więcej ofiar. Też kilka razy zdarzyło mi się przegiąć pałę, a takie wiadomości przypominają mi tylko ile miałem wtedy szczęścia. Może i rozsmarowała się jak gówno w muszli, ale nadal szkoda dziewczyny. Cytuj "Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelhead Opublikowano 27 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Ja pier... PD napisał tylko oczywistą rzecz (na dodatek na forum, a nie w liście kondolencyjnym do rodziców panienki), więc przestańcie już piszczeć empatycy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzisiek19 Opublikowano 27 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 (edytowane) Major87A czy ja po niej jadę? Wybacz ale za innych nie odpowiadam! Szkoda dziewczyny, a przede wszystkim bliskich, bo ona odeszła i już nie cierpi, cierpią bliscy. A co do pożytku tego tematu, to co któryś post wnosi coś wartościowego co może być pomocne i ratujące inne życie. Ja już swoje wychowałem a jak chcesz się coś więcej dowiedzieć to masz w necie sporo podręczników na temat wychowania dzieci Podręczniki to można do d...y wsadzić, z tego dziecka się nie wychowie, każde dziecko jest inne i nie da się uogólnić.A takie posty z pogardliwymi cytatami to możesz sobie darować tak jak i niektórzy. Edytowane 27 Czerwca 2014 przez zdzisiek19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VinAlucard Opublikowano 27 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Ja pier... PD napisał tylko oczywistą rzecz (na dodatek na forum, a nie w liście kondolencyjnym do rodziców panienki), więc przestańcie już piszczeć empatycy. Łolaboga, toż to piszczenie jest nie do wytrzymania. ;) Cytuj "Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 27 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Zdzisiekprzecież ja w żadnym miejscu nie powiedziałem, że to Ty. Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzisiek19 Opublikowano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 Sorki nie wiem dlaczego ja to tak odebrałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 (edytowane) Spoko :D.Bardziej chyba chodziło mi o wypowiedzi tych starszych (doświadczeniem) motocyklistów. Jasne, 'zabiła się bo nie umiała jeździć/nie miała mózgu lub predyspozycji' i takie tam... Tylko tak jak mówię, fajnie i łatwo pisze się o kimś obcym. Jestem niemal pewien, że gdyby to była córka jakiejkolwiek osoby tak wypowiadającej się o poległej, to choćby zamykała szafę na busie, to winny byłby kierowca nissana, nierówno wylany asfalt, czy masa innych pierdół. Poza tym, "nie pamięta wół..." chyba nigdy nie straci na aktualności.Uważajcie tam na siebie!Edyta:Żeby zaraz nie było, nie bronię motocyklistki w żaden sposób. Nie ja prowadziłem R-6, nie ja byłem w jej głowie, nie byłem też świadkiem. Nie wiem co było przyczyną oceny sytuacji/zachowania kierowniczki i nie mnie to osądzać. Szczęście w nieszczęściu, nie zginął nikt inny.Nauczka dla wszystkich, przemyśleć, przyjąć i tyle. Tylko też nie każdy nauczy się na cudzych błędach.... Edytowane 28 Czerwca 2014 przez Major87 Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 Przykra sprawa, byłaby jeszcze smutniejsza, gdyby było więcej ofiar. Też kilka razy zdarzyło mi się przegiąć pałę, a takie wiadomości przypominają mi tylko ile miałem wtedy szczęścia. Może i rozsmarowała się jak gówno w muszli, ale nadal szkoda dziewczyny. Czytaj uważniej jak chcesz używać cytatów bo ja o niej tak nie pisałem a forum to nie jest głuchy telefon. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 28 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 (edytowane) Nie wyobrażam sobie, żeby to spotkało mojego syna czy córę - w końcu to dzieci powinny chować rodziców, nie na odwrót. Podręczniki to można do d...y wsadzić, z tego dziecka się nie wychowie, każde dziecko jest inne i nie da się uogólnić. Major87 Powiem Ci tak, Bylismy kiedys z rodzina w gorach Harz ( pierwszy wyjazd mlodej ), zona jechala ze mna, mloda solo przedemna. Popelnila blad i poszla w ruch przeciwny. Zdazyla wrocic na swoj pas i w tym momencie pojawil sie z naprzecowka inny motocyklista. Widac dane jej bylo zyc dalej. Nalezy pamietac, ze mamy chyba najbardziej niebezpieczne Hobby jekie mozna na tym padole uprawiac i sa maprawde duze szanse aby chowac do grobu swoje dziecko. Mimo tego mloda nigdy nie uslyszala od nas, zostaw, nie jezdzij. Major, wez mi wytlumacz, dlaczego podreczniki do pedagogi, czy wychowywania dzieci mozna sobie w doope wsadzic, skadkolwiek by one nie pochodzily ? :crossy: Edytowane 28 Czerwca 2014 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarolaS Opublikowano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 (edytowane) Kombinacja szybkiego motocykla, młodego wieku i prawie zawsze związanej z tym brawury oraz (z racji niewielu jeszcze przejechanych kilometrów) małego doświadczenia w zasadzie zawsze powoduje niebezpieczne sytuacje. Niektóre kończą się na strachu, inne na stłuczce, jeszcze inne tak jak ta.Można to nazwać głupotą, selekcją naturalną czy po prostu staystyką. To tylko słowa, efekt ten sam.Tak zgadzam się wszystkie aspekty łącza się w całość... Edytowane 28 Czerwca 2014 przez KarolaS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 Szkoda dziewczyny,a wypadek niech będzie przestrogą dla rodziców Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 (edytowane) Dla normalnego rodzica (powtarzam normalnego) to kupno dziecku motocykla jest czymś nie do przyjęcia.To ja z żoną kupiliśmy synowi na 14-ste urodziny motorynkę, rok póżniej simsona, na osiemnastkę dostał starą xj-otę, a dwa lata póżniej suzuki gsx1100g, którym jeżdzi do dziś. Za chwilę najprawdopodobniej moto dostanie córa. O k..wa, dopiero teraz, dzięki tobie, dotarło do mnie, jaką my jesteśmy pizgniętą, patologiczną rodziną.Narzeczona syna też jeżdzi, za naszą w sumie namową-idę do psychiatry. Edytowane 28 Czerwca 2014 przez grizzli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 To ja z żoną kupiliśmy synowi na 14-ste urodziny motorynkę, rok póżniej simsona, na osiemnastkę dostał starą xj-otę, a dwa lata póżniej suzuki gsx1100g, którym jeżdzi do dziś. Za chwilę najprawdopodobniej moto dostanie córa. O k..wa, dopiero teraz, dzięki tobie, dotarło do mnie, jaką my jesteśmy pizgniętą, patologiczną rodziną.Narzeczona syna też jeżdzi, za naszą w sumie namową-idę do psychiatry. Wszystko jest dla ludzi,ludzi z głową ... Grizzli,kupiłbyś synowi erkę na osiemnaste urodziny ??? Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 (edytowane) Zikowski, myślisz, że na xj-ocie nie idzie się zabić (73 konie ). Gaz nie działa zerojedynkowo, a ja, zanim kupiłem mu moto, trochę poobserwowałem jego zachowania na motorowerach i podejście do sprzętu. A miałem na to całe cztery lata i obserwatorem byłem w tym przypadku bardzo uważnym.Miał dostać mojego thunderaca, jak mi siadł kręgosłup, ale powiedział, że sporty go nie bawią, woli klasyczne, ale mocne turystyki z dużą pojemnością. Dlatego dostał swoje marzenie, czyli gsx-a 1100g. Jak jechaleś kiedyś czymś takim, to będziesz wiedział, jaki sprzęt jest wymagający (280 kilo wagi i specyficzna geometria nadwozia w tej klasie motocykli), jeśli chodzi o prowadzenie. A syn waży z 70 kilo.Chyba odpowiedziałem na Twoje pytanie?Dla informacji-syn ma teraz dokładnie 23 lata.W mojej grupie mam kumpla, którego syn (22 lata) ma tetetkę, ale często ujeżdża ojca kilofazera. Ja nie twierdzę, że nic się stać nie może, bo chłopaki są geniuszami w jeżdzie, bo nie są, choć na ulicy ładnych parę lat się kręcą Ale ważna jest forma wyrażania emocji i opinii, która w tym wątku sięga poziomu gówna rozmazanego na przydrożnych barierkach. Edytowane 28 Czerwca 2014 przez grizzli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzisiek19 Opublikowano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2014 (edytowane) To ja z żoną kupiliśmy synowi na 14-ste urodziny motorynkę, rok póżniej simsona, na osiemnastkę dostał starą xj-otę, a dwa lata póżniej suzuki gsx1100g, którym jeżdzi do dziś. Za chwilę najprawdopodobniej moto dostanie córa. O k..wa, dopiero teraz, dzięki tobie, dotarło do mnie, jaką my jesteśmy pizgniętą, patologiczną rodziną.Narzeczona syna też jeżdzi, za naszą w sumie namową-idę do psychiatry. Skoro tak twierdzisz to idź czym prędzej.Jak w przyszłości będę miał dzieci i któreś by mi powiedziało, że chce jeździć jak tato to bym wolał sprzedać motocykl i się z tą przyjemnością pożegnać. Jak sobie wspominam jak ja jeździłem samochodem to mam porównanie jakie to jest niebezpieczne dla młodej osoby, a co dopiero motocykl.Już wolę żeby latały samolotem niż żeby wsiadały na motocykl. Edytowane 28 Czerwca 2014 przez zdzisiek19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.