Renegat2742 Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Witam kolegów i koleżanki.Chciałbym zasięgnąć waszego zdania na temat moto z tematu czyli Hondy CB 750 K, a dokładniej przedziału rocznikowego 1979-83.Tam w wszystkich modelach silniki były niemal identyczne więc jeśli ktoś miał przejścia z tymi silnikami to też będzie mi pomocne.To ma być mój pierwszy duży motocykl, dość długo się zastanawiałem od czego zacząć, w planie były najpierw enduro (super tenere, africa twin, transalp, gs, pegaso) ale ostatecznie wygrał moto z całkiem innej beczki jako że kocham zabytki/klasyki Przymierzam się na poważnie do kupna i chciałbym wiedzieć na co zwrócić uwagę podczas zakupu, jak się ma awaryjność podzespołów, co się często zużywa, czy jest problem z dostępem do części. A prócz tego jaka jest charakterystyka jazdy oraz komfort. Zamierzam nim troszkę po naszym pięknym kraju pojeździć, pewnie często z "plecakiem", stąd moje pytania o specyfikę jazdy i komfort.Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 (edytowane) Generalnie szukaj czegoś co nie będzie dymiło jak 2T i w zasadzie to koniec porad , bo jesli uda ci się spełnić ten jeden jedyny warunek to reszta to pierdoły. wybrałeś młodszy model i wydaje się że z cześciami aż takiego problemu być nie powinno . Gdybyś celował w coś przed 79' to tamto studnia bez dna jeśli chodzi o ceny sprawnych części . Edytowane 12 Maja 2014 przez janosikkk Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Nie jest tak zle, tym bardziej ze jednowalkowa CB to o wiele prostszy i b.zywotny silnik, trzeba tylko szukac czesci w StanachNie jestem tylko przekonany ze to dobry wybor na pierwszy motocykl, na czyms troche mniejszym, a rowniez moze to byc zabytek o wiele latwiej nauczyc sie jezdzic.Osobiscie preferuje stare Suzuki GS - silniki nie do zajechania i bardzo odporne na glupote wlascicieli, 450/550/650sa poreczniejsze od Hondy i latwiejsze w uzytkowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guti Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Podstawa to zadbany zdrowy okaz (raczej nie u nas , chociaż są i na pewno nie tanio) bardzo wygodna ( miałem 750KZ ) , u mnie trochę grzechotał łańcuch pierwotnego przeniesienia napędu i w sumie tyle , szukałem długo i nie było tanio , znalazłem w UK , (nie wiem jak z częściami ponieważ nic się nie zepsuło , tylko serwis) jednak zamieniłem Hondę na wspomnianego przez Adama GS850G ... nie żałuję :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Jak na pierwsze moto do "po naszym pięknym kraju pojeździć, pewnie często z "plecakiem" to raczej nie najlepszy wybór. Sztukę w rozsądnym stanie kupisz za 5-6 tysięcy, potem jeszcze trzeba przy tym dłubać, żeby mieć pewność ze wszystko działa. To jest moto dla hobbysty-mechanika co lubi takie motocykle. Jak chcesz spokojną turystykę uprawiać to poszukaj np XJ900. Jest wiele nowszych moto które będą lepsze - CB750 to pięęęękne moto - ale jako zabytek, taki do dpoieszczania. Jak już Honda CB750, to szukaj tej 16 zaworowej, młodsze moto, i nie tak kolekcjonerskie, to i tańsze. A solidne. jak bym miał czas, pieniądze i więcej miejsca w szopie to bym sobie wynalazł CB900 - ślicznotka :) Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Renegat2742 Opublikowano 14 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Co do dłubania to problemu niema :P od paru lat grzebie w motorach, składamy i naprawiamy z kolegą zabytki. Chyba że miało by go być za dużo, właśnie dlatego was o to pytam :) chciałbym mieć pewność że wycieczka nad morze nie zajmie mi 10dni naprawiając po drodze.Czy za duża... hmm... troche już motorkami jeżdżę, nawet i większymi ale asekuracyjnie tą pojemność uznałem za optymalną jak dla mnie.Podoba mi się pomysł kolegi z tym prawie równie pięknym suzuki, szczególnie że to kardan :) tylko jak u nich z mechaniką? roczniki podobne więc i dostępność części pewnie też, ale czy rzeczony GS dorównuje niezawodnością CB??XJ też ciekawie się przedstawia ( http://www.motocykl-online.pl/testy/Yamaha-XJ-900,3621,1 ) ale jakoś wizualnie mi nie podchodzi :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Raz zrobiony GS nie psuje sie przez nastepne 20 lat, to jedyna jego wada ( w moich oczach oczywiscie ).Podstawa tak jak zawsze kupienie dobrej sztuki i potem profesjonalne zrobienie tego co w niej nie gra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Jak na pierwsze moto do "po naszym pięknym kraju pojeździć, pewnie często z "plecakiem" to raczej nie najlepszy wybór. Sztukę w rozsądnym stanie kupisz za 5-6 tysięcy, potem jeszcze trzeba przy tym dłubać, żeby mieć pewność ze wszystko działa. To jest moto dla hobbysty-mechanika co lubi takie motocykle. Jak chcesz spokojną turystykę uprawiać to poszukaj np XJ900. Jest wiele nowszych moto które będą lepsze - CB750 to pięęęękne moto - ale jako zabytek, taki do dpoieszczania. Jak już Honda CB750, to szukaj tej 16 zaworowej, młodsze moto, i nie tak kolekcjonerskie, to i tańsze. A solidne. jak bym miał czas, pieniądze i więcej miejsca w szopie to bym sobie wynalazł CB900 - ślicznotka :) CB750K z1979-82 ma silnik 16 zaworowy robiący duże przebiegi np. mój egzemplarz ma już najechane 147.000 mil Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Renegat2742 Opublikowano 14 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 CB750K z1979-82 ma silnik 16 zaworowy robiący duże przebiegi np. mój egzemplarz ma już najechane 147.000 milPanie Piotrze, :) może jakieś spostrzeżenia, rady dla (być może) przyszłego użytkownika? :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Trudno mi się obiektywnie wypowiedzieć w tym temacie ponieważ Hondami jeżdżę od ponad 30 lat ale w porównaniu z innymi motocyklami tej kategorii pojemnościowej jest łatwa w prowadzeniu chociaż dla początkującego może stwarzać problemy ze względu na wagę oraz wiotkość przedniego widelca przy większych prędkościach. Osobiście odradzam szaleńcze jazdy na tym motocyklu na początek.Nadaje się do dalekiej turystyki chociaż z pasażerem i bagażem sprawia sporo trudności po zatrzymaniu się na światłach jak również podczas przyjmowania pasażera na kanapęZużycie paliwa na 100 km dosyć dokładnie pokazuje obrotomierz i to nie jest żart - na trasie przy 5000 obrotów a ostatnim biegu bierze 5 litrów a przy 9000 obrotów 9 litrów.. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Renegat2742 Opublikowano 14 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Trudno mi się obiektywnie wypowiedzieć w tym temacie ponieważ Hondami jeżdżę od ponad 30 lat ale w porównaniu z innymi motocyklami tej kategorii pojemnościowej jest łatwa w prowadzeniu chociaż dla początkującego może stwarzać problemy ze względu na wagę oraz wiotkość przedniego widelca przy większych prędkościach. Osobiście odradzam szaleńcze jazdy na tym motocyklu na początek.Nadaje się do dalekiej turystyki chociaż z pasażerem i bagażem sprawia sporo trudności po zatrzymaniu się na światłach jak również podczas przyjmowania pasażera na kanapęZużycie paliwa na 100 km dosyć dokładnie pokazuje obrotomierz i to nie jest żart - na trasie przy 5000 obrotów a ostatnim biegu bierze 5 litrów a przy 9000 obrotów 9 litrów..To już konkretne informacje. Moim zdaniem odpowiedź jest na wskroś obiektywna. :) dziękuję. To w takim razie jak będzie z komfortem na cięższym GS-ie? przyznam że do dryblasów nie należę (177cm) :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 Do kolegów z Jedwabnego przyszedł CB 750 K6 wklejam dzisiejszy filmik...sorki za jakość, ale mam taki telefon :-) Pozdr. J-999 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 CB750K z1979-82 ma silnik 16 zaworowy robiący duże przebiegi np. mój egzemplarz ma już najechane 147.000 milNo nie byłem pewny kiedy zaczęli 16V, ale że jest to niezniszczalny silnik to wiem :) A za każdym razem jak w egipcie widzę te policyjne CBX 750 - chłodzone powietrzem! i nic im nie robi... Honda to jakość, nie ma co :) Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 To już konkretne informacje. Moim zdaniem odpowiedź jest na wskroś obiektywna. :) dziękuję. To w takim razie jak będzie z komfortem na cięższym GS-ie? przyznam że do dryblasów nie należę (177cm) :P O ktorym GS myslisz bo male sa lzejsze i zwrotniejsze niz Honda a te podobne pojemnosciowo beda sie podobniezachowywac. Ja tez do dryblaow nie naleze ale jakos daje rade na starym GS1150, choc to dlugie i dosc ciezkie bydle.Natomiast 750 nie powinno stwarzac problemow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Renegat2742 Opublikowano 18 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 O ktorym GS myslisz bo male sa lzejsze i zwrotniejsze niz Honda a te podobne pojemnosciowo beda sie podobniezachowywac. Ja tez do dryblaow nie naleze ale jakos daje rade na starym GS1150, choc to dlugie i dosc ciezkie bydle.Natomiast 750 nie powinno stwarzac problemow.Myślę o podobnym pojemnościowo GS-ie 850 G. Skoro tak to świetnie. Jeszcze sprawa spalania, w CB już Pan Dudek napisał jak sprawa wygląda. Czytałem gdzieś na forach że GS-y 850-ki były dystrybuowane w szczególności na amerykański rynek, gdzie z cenami paliwa mało kto się liczy, wobec czego projektanci Suzuki nie bardzo przykładali wagę do ekonomii silnika. Ciekawy jestem waszego zdania na ten temat ponieważ to chyba ostatnie kryterium, które muszę wziąć pod uwagę zanim ostatecznie zdecyduję. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.