Skocz do zawartości

Slalom szybki


Felice
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jestem w trakcie kursu kat. A wyjeżdżonych puki, co mam 6 godzin.

Problem mam z slalomem szybkim, zawsze mam prędkości graniczne 29km/h, 28, 27, 26.

Pytanie do tych, którzy są w temacie lub niedawno zdali.

Co zrobić, aby udoskonalić technikę i zawsze mieć min. 30km/h?

Wiem, iż na początku trzeba odkręcić trochę manetkę, aby szybciej ruszyć, w trakcie wbić na bieg drugi.

Lecz jak za szybko się rozbujam to potem się nie wyrabiam między słupkami. Jeśli możecie to doradźcie, co mogę zrobić, aby dobrze ten manewr wyćwiczyć i aby za każdym razem było 30km/h.

Edytowane przez Felice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piorko nie badz taka :icon_mrgreen:

 

A jak chlop nie umi ? To co wtedy ? :icon_mrgreen:

 

Pierwszy blad, to pozostanie na II - gim biegu. Maszyna bedzie " nerwowa ". Wbij III - ci bieg. Zmniejszyjac predkosc zmieniasz sily a co za tym idzie promien skretu / prowadzenia maszyny. Sekret lezy w predkosci konstant.

 

- Panie, jak dostac sie do Filharmoni ? ?

 

- Cwczyc panie, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc ! ! !

 

Z jazda motongiem tak samo. Swiadomy impuls skretu, nacisk na podnozki. Cwczyc ! Cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc !

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi pomogła odpowiednia praca nóg (naciskanie na zewnętrzny podnóżek), i poprawna pozycja (m.in. ściskanie baku udami). Poza tym spróbuj przejechać slalom ze stałą prędkością 31-32 km/h (przy wyjeździe przyspieszając). Mi to bardziej odpowiadało, a motocykl był bardziej stabilny niż robiąc szybki wjazd, odejmowanie gazu, a potem dodawanie - szczególnie jak nie miałem doświadczenia w operowaniu gazem, tym bardziej V-ką Gladiusa.

A jeśli już będziesz wiedział jak, trzeba ćwiczyć :)

 

I tak sobie myślę, że gdyby mój instruktor nie powiedzialby mi o poprawnej pozycji, pracy nóg, itd., to poza złymi nawykami w przyszłości, na egzaminie mogłoby być ciężko :)

Edytowane przez botar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie to pytanie do instruktora

ale jesli już tu szukasz podpowiedzi - to to co napisano wczesniej-cwicz cwicz cwicz- masz jeszcze 14 godzin z instruktorem a na początek proponuje zamknąc manetke po przejechaniu przez bramke z pomiarem prędkosci ( łatwiej ci będzie zrobic slalom bez gazu ) i dodac go po wyjsciu za ostatnią tyczke

dodatkowo staraj się dojezdzac ze stałą prędkoscią około 32-33 km/h przy tym sposobie jazdy lepszy będzie drugi bieg sprawniej przyspieszysz wychodząc z ostatniej tyczki ( do bramki masz 7 metrów)

no i jedna uwaga - prędkosc mierzona jest po minięciach bramek ( tu kursanci czesto robią błąd zbyt wczesnie zamykając gaz- wjezdzając a nie wyjezdzając z bramki)

ps ; nie jest to moze wspaniały sposób wykonania slalomu - ale dla osób które maja jeszcze małe lub srednie doswiadczenie dosc prosty do wykonania

pozdrawiam WILK

www.autowilk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilku, ale uczymy jezdzic, czy uczymy zdac egzamin ? ? ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

złe pytanie - często nieiekonwencjonalne podejscie jest ciekawe jesli w prosty sposób osoba przełamie lęk przed przeciwskrętem ( a wpadając na pachołki zacznie panikować - to zamiast isc dalej będziemy sie cofac)

pozdrawiam

WILK

www.autowilk.pl



a i jeszcze cos

najlepiej tak uczyc aby jak najwięcej nauczyc ( a tu wazne aby nauczyc myslenia ,przewidywania ostrożnosci , dobrych nawyków ) ale fajnie jak taki kursant przy okazji tak zda egzamin za pierwszym podejsciem

pozdrawiam

WILK

www.autowilk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewydaje mi sie. Niekonwencjonalne to bylo by gdybys dal inna rade ale napewno nie ta aby zwolnil przejazd bo schodzi ponizej predkosci stabilnej co znowu odzwieciedla sie nieplynnym przejezdzie.

 

Kursant ma sobie wyrobic odruchy psychomotoryczne aby te pomogly mu na drodze albo pojscia w botanike albo smierci. Co wiec z tego jezeli przejedzie wolniej a w realu nie poradzi sobie przy wyzszej predkosci. Kumam, ze chodzi o poczatek ale moim zdaniem nie tedy droga. Musi sie przelamac.

 

Pomodz moze Slalom od kraweznika do kraweznika ( 6 m szeroka ulica ) Tyle, ze na placu moga byc problemy z dlugoscia.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tu się nie zgodze z tobą - nie chodzi o zwolnienie - chodzi o to by na początku wchodził w slalom wyznaczony pachołkami ze stałą prędkoscią nie używając gazu

co do jazdy od krawęznika do krawęznika - jak naj bardziej stały punkt szkolenia wyjazd za miasto pusta droga i trening z pedkoscia sporo większą niż ta na placu

pamiętaj ze często osoby te nigdy wczesniej nie miały do czynienia z żadnym jednosladem z silnikiem , a ze dzis co jest przerażające zdarza sie ze nawet rowerem to nie za bardzo potrafią jezdzic

pozdrawiam i dziękuje

WILK

www.autowilk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilku w 98 % mam wlasnie z takimi doczynienia - jezdza tylko rowerem, wiec znam z autopsji.

 

Duzo zalezy jak poprowadzisz / wskazesz mu Trajektorie wejscia w Slalom, klania sie pierwszy lekki impuls wyprowadzajacy z rownowagi jazdy na wprost.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno zdałem A2 za pierwszym razem (praktyka na placu ta sama co A) także wypowiem się na podstawie własnego doświadczenia i rad mojego instruktora.

 

1. Przez pierwszą bramkę wjeżdżasz pod kątem, nie całkiem prosto. To pozwoli Ci się zgiąć wcześniej.

 

2. Natomiast kończąc przejazd mijając ostatni pachołek dodaj już gazu skręcając do wyjazdu. Fotokomórka jest oddalona o pewną odległość od ostatniego pachołka - odkręcenie manetki do oporu (w cudzysłowie) pozwoli Ci nadrobić cenne sekundy.

 

Reszta to już praktyka, przejedziesz 40 razy i będziesz spokojnie mieścił się w normie.

 

 

Napisz jak Ci poszło.

Edytowane przez ramzes1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia odpowiedniego wejścia w slalom, potem balans, głowa skierowana na optymalny tor jazdy umiejętny przeciwskręt plus utrzymanie manetki gazu w stałym położeniu. W moim przypadku potrafiłem przejechać slalom ze średnią 35-40 km/h. Grunt to być skupionym na celu naszego przejazdu. Nie przejmować się jak nie wychodzi, wszystko jest do opanowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...