major000 Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Sx-a można łatwo przystosować do enduro. Ale to jednak nie to samo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignac12 Opublikowano 26 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 Panowie podepnę się pod temat bo sam zastanawiam się nad 'krzakiem'Niecałe dwa lata temu kupiłem Honde XR400R z myślą że będzie to mój pierwszy motor w teren...Minusy:-mój brak umiejętności,-mam 175cm i jakieś 73kg wagi (czyli nie kawał chłopa)-warunki terenowe w jakich jeżdżę-brak guzika, a czasami kopać tego hooya w błocie to normalny trening kondycyjny :) I tak dochodzę do tego że pasuje kupić jakieś 200, może 250? Moje pytania do Was - brać 2T czy 4T?? Jakiegoś KATA czy YZF??Motor nie musi prostować mi rąk, bardziej zależy mi na poręczności, zwinności sprzęta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 26 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 (edytowane) Ja juz kupiłem 250 :D powiem Ci że do 450 to jest bajka.To jest właśnie to czego oczekiwałem do enduro.Kup 250 albo 200 zależy co Ci sie trafi bo jak zaczynasz to i to będzie dobre, 200 jest troche mniejsza (gabaryty 125), 250 wieksza ale mocniejsza(pozniej możesz włozyc cylinder od EXC 300).Oczywiście wez 2T skoro nigdy nie jedziłeś dwusuwami spodoba Ci się :D Jestem właśnie po przesiadce z YZ450F niby dwa motocykle wyczynowe ale całkiem inne przeznaczenie, kopnąć 4T po zalaniu na górce tez nie taka prosta sprawa, a 250 2T pali odrazu Edytowane 26 Marca 2014 przez nowytzrdt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignac12 Opublikowano 26 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 Czy taka 200 albo 250 ma elektryczny starter + kopka, czy sama kopka? Ciężko wypatrzyć na zdjęciach aukcyjnych...W zeszłym roku młodzież na łysych oponkach na pierwszym lepszym podjeździe między drzewami łoili mi dupe na 125'kach :)Ta 400 nadaje się do pałowania po pustyni, a jak trzeba coś pokręcić, slalomować to już ciężej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 26 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 (edytowane) Ignac ja Ci powiem z punktu widzenia amatora, który pół roku temu kupił pierwszą crossówkę - miałem podobne rozkminy co Ty i nawet radziłem się na naszym forum co brać. Największym problemem okazało się to, że przed wyborem sprzętu trzeba się określić, do czego to ma służyć. Ja początkowo sądziłem, że będę sobie po prostu trenował kondycję w lesie (czyli takie endurowanie), żeby mieć power na ściganie się po asfalcie. Kupiłem Husvqarnę 250 4T. Pokręciłem się 2 godziny po lesie i przypadkiem zajechałem na tor motocrossowy. No i tak mi się spodobało, że ani razu już nie pojechałem do lasu, sprzedałem asfaltową torówkę, kupiłem lżejszą Kawę 250 4T, przecisnąłem już ponad 50 godzin treningów i za 1,5 tygodnia uderzam na pierwsze zawody mx :)Także jeżeli jeździłeś do tej pory motocyklami 4-suwowymi i chcesz bezpiecznie podnosić swoje kwalifikacje, sugeruje zakup właśnie 250 4T, czyli najbardziej uniwersalny wybór w tej chwili. Masz hamowanie silnikiem w pakiecie, masz względnie mocny dół silnika, który pozwoli Ci stawiać pierwsze kroki w piasku (w sensie, że w kopnym na początku ciężko utrzymać prędkość i często mimo woli ciągniesz z dołu silnika), dodatkowo masz śmiesznie małe spalanie i bardziej przyjazną charakterystykę silnika. Szybko ogarniesz sprawy ekspoatacyjne typu kontrola i regulacja zaworów, reszta przecież taka sama jak w 2T. W zeszłym roku młodzież na łysych oponkach na pierwszym lepszym podjeździe między drzewami łoili mi dupe na 125'kach :)Nie przejmuj się, jak pierwszy raz pojechałem na tor w Dębskiej Woli, to mnie jakiś małolat na 85-ce wyprzedzał górę na hopie :icon_mrgreen: Edytowane 26 Marca 2014 przez Sherman Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 26 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 No tak masz racje ale wszystko zależy od budżetu. Jeśli kupujesz nowego 4T z salonu to jest ok a jesli uzywanego na dzien dobry wkladasz 4k i nie wiadomo czy tam nie jest coś patentowane.EXC 200 i 250 nie ma rozrusznika w EXC 300 widziałem na kilku aukcjach był, zawsze możesz zamontować ten rozrusznik z powerpartsów KTMa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignac12 Opublikowano 26 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 Największym problemem okazało się to, że przed wyborem sprzętu trzeba się określić, do czego to ma służyć. No właśnie mam taki dylemat, poza tym 4T już mam - tą 4sete - dlatego bardziej skłaniam się na jakieś 2T...Nie wiem ile waży moja XR ale na pewno jakieś 120kg, to jak taki 2pak waży 20kg mniej to matko i córko...Nie to żeby zapier... tylko że to łatwiejsze do manewrowania? Bo właśnie tak sobie wyobrażam jazde, nie pałowanie tylko krzaczenie i błocko.Taki w większości mam teren, podjazdy, chraście, błoto, tor chyba nie...Najlepiej jakbym się poprostu przysiadł do takiej 200, albo 250 czy będę w ogóle do ziemi dostawał :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 to wytniesz trochę siedzenia i masz dodatkowe 3-4cm xr bliżej 130kg, jak wszystkie enduraki, masy są podane bez płynów Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 (edytowane) Ignac ja Ci powiem z punktu widzenia amatora, który pół roku temu kupił pierwszą crossówkę - miałem podobne rozkminy co Ty i nawet radziłem się na naszym forum co brać. Największym problemem okazało się to, że przed wyborem sprzętu trzeba się określić, do czego to ma służyć. Ja początkowo sądziłem, że będę sobie po prostu trenował kondycję w lesie (czyli takie endurowanie), żeby mieć power na ściganie się po asfalcie. Kupiłem Husvqarnę 250 4T. Pokręciłem się 2 godziny po lesie i przypadkiem zajechałem na tor motocrossowy. No i tak mi się spodobało, że ani razu już nie pojechałem do lasu, sprzedałem asfaltową torówkę, kupiłem lżejszą Kawę 250 4T, przecisnąłem już ponad 50 godzin treningów i za 1,5 tygodnia uderzam na pierwsze zawody mx :) Także jeżeli jeździłeś do tej pory motocyklami 4-suwowymi i chcesz bezpiecznie podnosić swoje kwalifikacje, sugeruje zakup właśnie 250 4T, czyli najbardziej uniwersalny wybór w tej chwili. Masz hamowanie silnikiem w pakiecie, masz względnie mocny dół silnika, który pozwoli Ci stawiać pierwsze kroki w piasku (w sensie, że w kopnym na początku ciężko utrzymać prędkość i często mimo woli ciągniesz z dołu silnika), dodatkowo masz śmiesznie małe spalanie i bardziej przyjazną charakterystykę silnika. Szybko ogarniesz sprawy ekspoatacyjne typu kontrola i regulacja zaworów, reszta przecież taka sama jak w 2T. Nie przejmuj się, jak pierwszy raz pojechałem na tor w Dębskiej Woli, to mnie jakiś małolat na 85-ce wyprzedzał górę na hopie :icon_mrgreen: bez urazy stary, ale daj sobie spokój z takimi radami, stawiasz pierwsze kroki więc sluchaj rad a nie doradzaj-koleś mieszka w Zakopcu i żadne hamowanie silnikiem, zachowanie na piasku, małe spalanie ani charakterystyka silnika 4t mu się nie przyda, daj spokój naprawdę Ignac ktmy exc 2T to w górach najpolpualrniejsze maszyny, 250 i 300 mają rozruszniki od 2010r, niestety z tymi rozrusznikami bywają problemy ale zawsze pozostaje kopka, pojemnosc 200 dopiero bodajże od 2014 dostala rozrusznik, czy kupisz 200 czy 250 czy 300 będziesz zadowolony, nie ma nic lepszego do prawdziwego endurzenia (no chyba ze ma to byc jazda po plaskim piaskowym lesie), masz bardzo dopracowany, bezawaryjy sprzęt wyposażony na najwyzszym poziomie Nowydttz co to za zwierza kupiles, dawaj fotki! Edytowane 27 Marca 2014 przez jjank Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 300exc bodajże od roku 2007 ma rozrusznik w standardzie. 250 exc ma rozrusznik od 2011 a 200exc od 2013. Każdy wie jak one działają(a raczej nie działają) więc większość moto na allegro ma ściągnięte rozruchałki. Jeśli motor ma iść w ciężki teren, to bez gadania tylko 2t, a nawet jeśli znudzi ci się las i będziesz chciał latać po torze to exc bez problemów nadąża za sx-ami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 xr bliżej 130kg, jak wszystkie enduraki, masy są podane bez płynów no bez przesady , stara 600 bez płynów waży 120 , 400 waży 116kg...... ja z exc brałbym 300 bo -mocny dół jak w 4T a jednocześnie zwinne i lekkie -ogólnie nie wiem czy ja jechałem zajechanym złomem ale mój egzemplarz był bardzo elastyczny i przewidywalny , bardzo mocny ale nie wybuchał jak crossówka w pewnym momencie obrotów, tylko w miarę tak samo ciągnął w całym zakresie obrotów aż dziwnie jak na 2T :D ...........husqa wr 360 była dużo bardziej jadowita-300 możesz śmiało po amatorsku latać po torze , lepiej niż xr 400-z racji że najmniej wysilony silnik, charakterystyka najbardziej elastyczna , i jest stosunkowo najmocniejszy najrzadszy będzie serwis ........ jedyny minus jaki mi przychodzi do głowy to spalanie :D no i seriws napewno wypada częściej niż w pancernej xr , pozatym mnie po paru rundkach bardzo to moto leżało :D nie wiem czemu ale ja miałem wrażenie że 250 jest bardziej jadowity u góry niż 300 ale być może 300 był po prostu bardziej dobity :D Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 no bez przesady , stara 600 bez płynów waży 120 , 400 waży 116kg...... dolicz 10L paliwa, 2L oleju, 1L oleju w zawiasie, płyn hamulcowy = 130kg :flesje: ja bym szukał ćwiary z rozrusznikiem, może gadżet ale jak nie wyjdzie podjazd to potrafi uratować dupe Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 28 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 dolicz 10L paliwa, 2L oleju, 1L oleju w zawiasie, płyn hamulcowy = 130kg :flesje: zawsze można wlać 3l paliwa :P porównywanie wag ,,na mokro'' jest bez sensu, bo może wyjść że 400 jest cięższa od 600 bo ma więcej w baku :D ........ja myślałem że piszesz o wadze suchej więc nie zrozumieliśmy się.... ja bym szukał ćwiary z rozrusznikiem, może gadżet ale jak nie wyjdzie podjazd to potrafi uratować dupe racja , z tym że 300 najwcześniej zaczął wychodzić z e-startem :D Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignac12 Opublikowano 29 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2014 Bardzo Dziękuję za podpowiedzi,narazie szykuje się do ogarnięcia tej mojej XR przed sezonem (chociaż sezon już się zaczął)...Pozdrawiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uraz Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Jeszcze jest Freeride 250 w gory ponoc idealne i lekkie i podobno malo pali a serwis rzadszy jak u exc :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.