Skocz do zawartości

MotoGP sezon 2014


piórko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to ktoś mądry powiedział, "sporty motorowe nie wybaczają powrotów". No i chyba coś w tym jest, bo 1 czy 2 sezony nieobecności w tak wyśrubowanej stawce to przepaść, której chyba nie da się nadrobić talentem choćby z tego powodu, że rywale też go mają, a non-stop trenują. Do ścigania się wrócił choćby Schumacher i wszyscy wiemy, co było...

 

Oprócz tego że faktycznie trudno porównywać Schumiego i Stonera to Schumacher wracał z emerytury coś koło czterdziestki. Z drugiej strony są też takie historie jak Herman Maier, Lance Armstrong czy Michael Jordan.

 

A newsa o testowej roli Stonera w hondzie podała motogp.com więc proszę zluzować pod brodą :) - news o tyle ciekawy, że to nie on będzie testował opony w Australii. A to z pewnością nie ostatni news o CS :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie. Ale akurat Stoner kibiców zbyt wielu nie przysporzył sobie czymś innym ;).

 

I tu się nie zgadzam.... Jestem fanem Daniego Pedrosy, który nie ma tytułów w klasie MotoGP, a mam do niego największy szacunek i respect z całej stawki.... I jak to wytłumaczysz?

 

Ja Go lubię za całokształt i według mnie nie musi zdobyć tytułu, a i tak będzie dla mnie autorytetem przez cały czas. Wiadomo, że jak zdobędzie tytuł to dobrze, ale jeśli nie - to i tak nie zmieni to mojego nastawienia.

 

 

Trzymam kciuki za Daniego Pedrosę i Mavericka Vinalesa w klasie MotoGP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież sto razy o tym było, ale modnie trzeba pozować, że nie wiadomo o co cho. Chodzi dokładnie o to, że nie wiadomo jak on to robił - o czym mówili też

sami zawodnicy oglądający nie tylko jazdę, ale i telemetrię. A spuszczać się można nad różnymi rzeczami - liczbą tytułów, kibiców, uśmiechów itd. c'nie?

 

Kermit_3b29b2_117424.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tylko po co. Rozumiem jeszcze jak ktoś się zachwyca gościem który nadal się ściga, ale po kiego grzyba linkować niusy o kimś kto utrzymuje że nie chce mieć nic wspólnego z tym sportem, ale łaskawie przyjmuje zaproszenia na wybrane rundy żeby móc się ponabijać z tych wszystkich oszołomów i sam robi wokół siebie szum. Czyżby sama legenda nie wystarczała do sprzedania swojej książki? :biggrin:

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tylko po co. Rozumiem jeszcze jak ktoś się zachwyca gościem który nadal się ściga, ale po kiego grzyba linkować niusy o kimś kto utrzymuje że nie chce mieć nic wspólnego z tym sportem, ale łaskawie przyjmuje zaproszenia na wybrane rundy żeby móc się ponabijać z tych wszystkich oszołomów i sam robi wokół siebie szum. Czyżby sama legenda nie wystarczała do sprzedania swojej książki? :biggrin:

 

 

Daj już spokój, Limo. Bredzisz niemiłosiernie. Nigdzie Stoner nie powiedział że "nie chce mieć nic wspólnego z tym sportem." Jak masz problem z newsami Dorny linikowanymi w temacie pt. Motogp tylko dlatego że dotyczą Stonera to po prostu przewiń stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...