WMMP 2014

[M a D a F a K a]

Ale się wysiliłeś. Żyjesz jeszcze? :biggrin:

W T F :blink:

[Niesmiertelny]

Wracajac do tematu :) to LOVTZA ma racje ,w innym przypadku bylo by was dwoch a naprawde SRAD da rade ,tym bardziej jak juz pisalem beda startowac ludzie ktorzy nie sa wielkimi wyjadaczami torowymi . Mysle ze zeszloroczny zwyciezca bedzie glownym pretendentem do wygrania :)

A co do regulaminu to fakt ,burdel na kolkach zeby dwa miesiace przed zawodami zapadaly takie decyzje o zmienie rocznika i nie bylo jeszcze regulaminu ?!

Ale to wydaje mi sie ze to nie wina Łowcy tylko ...... . :)

[M a D a F a K a]

W takim przypadku niech mi ktoś rozbierze taką sytuację dlaczego w PRETENDENTACH w 2013 startowało trochę więcej niż 1,20 motocykla. O jakichkolwiek ograniczeniach sprzętowych/rocznikowych nie ma mowy. To SHERMAN ma rację ze stosunkiem wyłożonej kasy do przyjemności! To znaczy minusy przesłaniają już plusy, a żonglerka na regulaminach jest pluciem w twarz zawodnikom.

Edytowane 10 Lutego 2014 przez M a D a F a K a

[MatMax78]

Wyścigi Predatorów były organizowane na rundach mistrzowskich, koszty startu przedstawił Sherman i każdy się zgadza że było to nieopłacalne.

Tym razem wyścigi MYT będą odbywały się na treningach SD wiemy doskonale że jest to bardziej opłacalne więcej jazdy za mniejszą kasę, poza tym w tamtym roku tak naprawdę na każdą rundę SD był najazd chętnych ludzi i to się raczej nie zmieni w tym roku dla tego frekwencja powinna być bardzo duża Madafaka, Na dodatek zmiana regulaminu 2003 jest również na + bo większość (średnia klasa) ma właśnie te roczniki.

Dwie strony temu pisałem tak jak Niesmiertelny, Madafaka będzie rozdawał karty, a większość innych zawodników to typowi amatorzy tacy jak ja co chcą polatać i jadą w granicach 1,50 czyli się kręcą jak smród po gaciach :) Wszystko wyjdzie w praniu a dokładnie dowiemy się jak to jest 5.05.2014 :biggrin:

[Niesmiertelny]

Kiedys ja ja stratowalem z pretendencie ,chyba 2007 :)to startowalo 30 zawodnikow ,co runda i limit byl tak wysoko usatwiony chyba na 1:56 ,ze jak ktos chociaz troche ogarnial to wypadal po pierwszym wyscigu i musial latac w rookie .Kazdy to traktowal jak koniecznosc zeby startowac w Rookie a teraz ? limit taki ze mozna przez caly sezon latac w pretendecie a i tak jezdzi ich 6 sztuk.

Ciekawy jestem jak bedzie wygladac ten rok w WMMP ale skoro Daytona ,Apriila ,MYT i Puchar AW beda leciec na Speed DAy to w WMMP bedzie strowac 6 osob .Obym sie mylil ! :)

[koroviov]

O ile pamiętam, to wraz z głośnąrezygnacja zespołu Grandys duo większość tu obecnych zapowiadała bojkot WMMP. Nawet były taki żarty,że "pewnie znajdzie się jakiś desperat na pucharek". Nie pamiętamkto pisał i jak dokładnie. Widze,jednak,że monopolista ma się dobrze.

[kivi]

A nie ma klasy Rookie w MYT?

[Lovtza]

Panowie, dyskusja jest czysto akademicka. Nie wiadomo co z tego wyjdzie, bo wszystko wyjdzie w praniu. Predatorów w 2014 już nie będzie i w sumie jest to chyba słuszne, bo to co działo się w tej "klasie" to była jakaś parodia w ostatnich latach.

 

Słuchajcie, chodzi o to, aby się dobrze bawić, pogadac, wypić wieczorem browara z dala od ujadającej żony i wrzeszczących dzieciaków, itd, itp. A jak ktoś jest napalony na pucharek za 16.90 pln, to szybciej i łatwiej można go nabyć na Allegro.

Edytowane 10 Lutego 2014 przez Lovtza

[MatMax78]

Lovtza +10 dla Ciebie. Zwłaszcza jeśli chodzi o ten wątek z żoną i dzieciakami :biggrin: ja też jestem tego zdania że zobaczymy w praniu jak to będzie, nie ma co za dużo pier.... teraz. :)

[M a D a F a K a]

Bawić, pić browara, zdobyć pucharek? Panowie litości co wy pier...e. Tu mają kości trzeszczeć, motki sra* panewkami, a zawodnicy ocierać się łokciami. Co to imprezy z ramienia ZBoWiD-u mają być? Emeryten party? Ja to się już nie znam od 300 ZGH jakiś skrzywiony jestem, inaczej to wszystko widzę i denerwuje mnie jak na kresce stoi mniej niż 20 maszyn.

 

Pees. Stoch (stary) do syna (złotego): "... trzeba 100 razy przegrać aby raz wygrać..."

Edytowane 10 Lutego 2014 przez M a D a F a K a

[koroviov]

hahaha ZBOWID hahaha samo sedno.

Dobrązabawę to ja widze tak. Na codzień jeźdźęsobie jakimś tam jeździdłem i tak dla zabawy wpadam na tor przy weekendzie,żeby nie tak często to powiedzmy 2 razy w miesiącu. Tamcałkowicie seryjnym motocyklem trenuję wspólnie z podobnymi mnie amatorami i czasem sie pościgamy żeby było wiadomo kto jest kto.

Tymczasem liga amatorów,że tak powiem wygląda tak: każdy ma koce, sportowe owiewki, kierownice, sety, itd, co sprawia,że motocykl przestałbyć pojazdem drogowym, a stał się aparatem do latania wyłącznie po torze.

I to ma być amatorka? To ja Was przepraszam i idę sobie przepolerować kolanko.

[Niesmiertelny]

Panowie to cale jezdzenie po torze to przeciez takie hobby :) jeden chodzi na imprezy ,chleje wóde i takie tam rozne ;) a drugi .... i to i to :) a trzeci tylko jezdzi po torze :)

Nikt z nas z tego nie zyje i w wiekszosci jak stajemy na starcie to walczymy ...a jak zjezdzamy na padocku to pijemy razem piwo i sobie pomagamy ,taka jest idea tej zabawy :)

Kazdy kto ma jakies hobby objojetnie czy lata zdalnie sterowanymi samolotami czy zapie**ala na zlamanie karku po torze chce miec jak najlepszy sprzet ... i stad te wszystkie gadzety ktore kupujemy ,bez jednych mozna sie obejsc bez innych nie ale wszystko zajebiscie cieszy :)

[Limo]

Lovtza +10 dla Ciebie. Zwłaszcza jeśli chodzi o ten wątek z żoną i dzieciakami :biggrin: ja też jestem tego zdania że zobaczymy w praniu jak to będzie, nie ma co za dużo pier.... teraz. :)

 

 

 

Kurde, Mat, jak ja pisałem to samo to co odpowiedziałeś? :P

[songoku]

Niesmiertelny tylko IMO prawda jest taka, że jak się staje na kresce to nie ma półśrodków. Każdy chce być jak najlepszy, mieć jak najlepszy sprzęt - tak to już jest! I nie chodzi o żaden pucharek tylko o to że byłem szybszy od innych. To jest miód na serducho a nie puchar. WYGRANA sama w sobie. Z czasem z "przeciwnikami"...To jest istota rywalizacji! Nie żadne piwo wieczorem. Przy piwie wieczorem to można rozprawiać o tym kto kogo i dlaczego objechał (mozna przy piwie :) )

 

Jeśli mają decydować tylko umiejętności to dajmy duże ograniczenia(jednakowe opony, puchary markowe itp.)

Jeśli nie to dajmy dowolność. Ale do chu*a powiedzmy to pod koniec sezonu a nie 2 miesiące przed rozpoczęciem nowego...

 

Predatory upadły dlatego, że nie było ograniczeń. Tyle w temacie.

[Sherman]

Patrząc na profile większości z Was, duuużo za późno na poważne ściganie, więc po co ta spina?

 

 

Takiego gadania nie lubię, nawet bardzo. Jeżeli ktoś się czuję za staro, żeby się pościgać, to sugeruje nie udzielać się w temacie sportu motocyklowego, bo czy to się komuś podoba czy nie, ZAWODY SĄ PO TO, ŻEBY SIĘ ŚCIGAĆ. A cała gadka o braku spiny, braku parcia na wyniki i czasy to głupie gadanie, czego najlepszym dowodem jest to, że na SD wszyscy biorą kostki i mierzą czasy, niezależnie od doświadczenia, planów itd.

 

Rywalizacja jest esencją postępu i rozwoju i jej brak to po prostu machnięcie ręką na to, co fajne w życiu.