Skocz do zawartości

Co jest z tym Ducati.


Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że niezbyt wiele osób zagląda do tematu poświęconego Ducati i nie jest to dziwne w końcu jest to pochodna wielkości sprzedaży i produkcji tej marki.

Zastanawia mnie jednak pewna kwestia dotycząca Ducati i postanowiłem założyć nowy wątek w którym chcę zapytać czytających o coś czego ja nie mogę zrozumieć.

 

Zapewne zauważyliście, że Ducati oficjalnie zaprezentowało nowe „ Baby” Panigale pomijając tu kwestię estetyki i ceny chciałbym zapytać te osoby, które nie są fanami marki co jest takiego w tym Ducati, że czytając wypowiedzi pod artykułami można odnieść wrażenie, że ta marka to samo zło.

Ciągle czytam jakoby rozpadało się stojąc w oczekiwaniu na klienta, ponoć też w ogóle nie jedzie a podawana przez fabrykę ilość koni to bujda nie wspomnę już o tym, że ponoć tylko dresiarze i lanserzy mogą nabyć taki motocykl ponieważ tu cytat „żaden normalnie myślący człowiek nie kupi takiego gówna”. Co ludzie dziś po prezentacji tego motocykla wiedzą w jego temacie, że wypisywane są takie brednie – powodem musi być jakaś niechęć do tej marki i właśnie tu pojawia się moje pytanie: Za co lub dlaczego tak nie lubi się Ducati? Jest to o tyle rzecz dziwna, że po przeczytaniu bodaj w ŚM wyników ankiety dowiedziałem się, że Polacy marzą o Ducati ale czytając wpisy w temacie tych motocykli trudno to zauważyć.

Może to zwykłe wpisy osób, które zawsze i wszędzie wszystko negują - hejterów czy naprawdę jest tak, że ludzie myślą o tych motocyklach w kontekście użytkowego złomu? Zastanawiam się czasem dlaczego rozpowiada się zasłyszane pseudo prawdy w temacie Ducati najczęściej słyszane z którejś tam ręki a więc słyszałem od kolegi któremu powiedział kolega kolegi ……...itd. itp.

Dla przykładu podam usłyszaną opowieść jakoby Panigale z racji konstrukcji bez ramy (a dokładniej z ramą szczątkową) a to bardzo poważna różnica w końcu Panigale posiada ramę Monocque. Przy najmniejszej wywrotce a nawet przy wjechaniu w dziurę na jezdni będzie nadawało się jedynie na złom i podobno zostało to nawet stwierdzone naukowo!!!. Gdyby nie fakt, że słyszałem to z ust człowieka, który z motocyklami ma do czynienia od lat w dodatku jest inżynierem przyjąłbym to jako kiepski żart a tak pozostało patrzeć mi na człowieka i zastanawiać się czy choć przez chwilę zastanowił się nad tym co właśnie powiedział.

Oczywiście nie chcę powiedzieć, że Ducati nie posiada wad jak każda inna rzecz zaprojektowana i wykonana przez człowieka jest obarczona pewnymi wadami jak każda marka posiada także serwis co oznacza, że musi się w nim pojawiać od czasu do czasu.

Reasumując , jak macie odrobinę czasu podzielcie się proszę swoimi przemyśleniami w tej materii.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stereotypy i tyle .... wiadomo że rozwiązania inne niż w Motocyklach dla mas więc troszke więcej rzeczy może się spie**olić, ale jak się dba to się ma i można się cieszyć z jazdy :D

 

Miałem kilka Motocykli ale radość z jazdy powróciła kiedy przesiadłem się na DUCATI :D Zazdroszczą i tyle

 

p.s. 999S nie sprzedajesz? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, prosiłeś o wypowiedzi nie-fanów to się wypowiem. Z jednej strony na pewno zazdrość. Z drugiej trochę strachu że jednak będzie się psuć, chociaż wiadomo że jak się zadba to raczej nie, ale wydaje mi się że o Ducati trzeba dbać bardziej niż o japońskie marki, a nie oszukujmy się, Polakom się nie chce dbać o swoje motocykle.

Ale największym powodem niechęci do Ducati jest tak naprawdę niechęć do właścicieli Ducati, którzy tworzą wokół siebie otoczkę jakichś wybrańców, posiadających wyjątkowe motocykle "nie dla mas". Takie wywyższanie się tworzy niechęć. To samo jest z Harlejami.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja lubilem tylko japonie, do momentu, jak wybralem sie na jazdy testowe na 848 na kominach termignoni, zauroczyła mnie lekkośc prowadzenia, tak samo z monsterem 696, mimo w sumie nie tak duzej mocy zbierał sie naprawde fajnie, dlatego monster to bedzie moje nastepne moto do miasta, w przyszlym sezonie mysle ze juz uda sie cos odłozyć ;)

takze reasumując, trzeba sie przejechać, żeby poczuć magie stukati ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ale coś jest nie teges, znajomy kupił Panigale S w Wawie, w obecnej chwili ma przebieg około 6000km, na gwarancji wymienili lagi, boczne owiewki i tłumik. Swoją drogą w motocyklu za tyle siana nie powinny dziać się takie akcje że lagi obcierają o plastiki i się wycierają, a tłumik wypala cały pług.

Delikatny niesmak w cenie 130000zł.

 

S-ka nie kosztuje 130 tyś tylko 108tyś jednak nie zmienia to faktu, że jest to z pewnością wpadka. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca i to bez względu na to czy jest to motocykl za 130, 100 czy 30 tyś.

Niestety takie sytuacje się zdarzają i to nie tylko Ducati ale każdej innej marce też o czym możemy poczytać na różnych forach. Podstawowym pytaniem jest to jak reaguje na to serwis i importer. Ja w pamiętnej R1 miąłem problem ze skrzynią biegów, która wymieniana była trzy razy na szczęście importer nie robił problemu choć cały czas twierdził, że skrzynia nie posiada wad.

 

Moja przygoda z Ducati zaczęła się bardzo dawno temu od Ducati SS900 FE był to początek lat 90'ych później miałem jeszcze kilka motocykli Ducati i nie miałem nigdy sytuacji bym nie mógł z powodu awarii dotrzeć do serwisu. Może to kwestia szczęścia ale samych awarii jak na lekarstwo.

Za największą wpadkę jaką miałem do tej pory uważam wpadkę z urwaniem się zaczepu mocującego sygnał dźwiękowy w mojej Multistradzie - krótko mówiąc urwał się kawałek blaszki przyspawany do ramy i mimo, że nie ma to wpływu na bezpieczeństwo to tworzy poważny problem przy sprzedaży. Jak przyspawam ten uchwyt to będę musiał lakierować ramę i weź to wytłumacz później ewentualnemu nabywcy - zaraz będzie wiele interpretacji dotyczących dzwona. Pod względem mechanicznym moje Ducati są bez awaryjne a Multistrada mimo przebiegu 40tyś nie wykazuje żadnych oznak zużycia w serwisie pojawia się jedynie na przeglądach i wymianach opon.

 

Wrócę jeszcze do wypowiedzi Limo - przyznam, że taki argument do mnie trafia. Ja z pewnością zaliczam się do Ducatisti, jednak jest trudno ocenić się samemu ale zapewne nie czuję się naznaczony jakąś niezwykłą wyjątkowością z powodu posiadania Ducati - choć przyzna bez ogródek, iż faktycznie uważam, że jest to wyjątkowy motocykl. Przyczyn tego stanu jest wiele i każdy chyba zauważa odmienność tych motocykli - tą drogą co Ducati nie podążają inni producenci.

Natomiast może faktycznie tak być, że problemem nie jest sam sprzęt a ludzie - ja co prawda nie spotkałem się w środowisku z takimi osobami ale nie oznacza to, że takich nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krl, o Tobie mogę tylko powiedzieć że jesteś najnormalniejszym Ducatistą z jakim się spotkałem, być może wynika to z tego że pisząc artykuły wiesz że lepiej być obiektywnym i nie wydawać pochopnych osądów (mi samemu tego brakuje) ale oby takich ludzi jak najwięcej :lalag:

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wątpię :bigrazz:

 

Z resztą nie mam zamiaru się kłócić, mi to lotto, przedstwiłem tylko obraz sytuacji z tej drugiej strony.

 

Nie no, tylko się zapytałem bo pierwszy raz spotkałem się z taką opinią ..... możliwe że dlatego że za bardzo nie obracam się w środowisku DUCATISTÓW lae w sumie kilku znam posiadaczy tej Marki i są normalni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie intryguje co z tym Ducati, najwięcej sie dowiaduje na forum bo na codzień to rzadkość. Kilka dni temu na imprezie branżowej przyjechał jeden goguś na SP4 (zarówno prawko jak i motor od kilku miesięcy). Więc niewiele się dowiedziałem.

PASTOR GARAGE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie intryguje co z tym Ducati, najwięcej sie dowiaduje na forum bo na codzień to rzadkość. Kilka dni temu na imprezie branżowej przyjechał jeden goguś na SP4 (zarówno prawko jak i motor od kilku miesięcy). Więc niewiele się dowiedziałem.

 

Absolutnie nie czepiam się ale pisząc SP4 jaki model masz na myśli? SP to dodatek do symbolu 888 a SP4 to bardzo dziś rzadko spotykany sprzęt i z całą pewnością wyjątkowy.

Ciekawi mnie od razu kto, gdzie itd. Chyba, że masz na myśli ST4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może. Może sie przechwalał albo sie przesłyszałem. Stleniłem się szybko na wódeczkę bo finał potem jest taki, że błyskają flesze i trafiasz na fejsbooka z jakimś gamoniem.

Fajny debiut przed 60-tką :laugh:

Edytowane przez J.Pastor

PASTOR GARAGE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limo, trza być człekiem a nie chu...em... i nieważne jaki masz motocykl, a to że ktoś się wywyższa to jego problem, ma coś z deklem i powinien bez wstydu udać się na terapię do psychologa, jak to robią w porządnych cywilizowanych krajach...

Motocykl nie robi człowieka, pamiętajta o tym, może być gość na Ducati czy H-D-ku co pomoże koleżce przy padniętej Jawie a może być ciul na Hondzie, co nawet nie spojrzy...

 

 

Do mnie można się przyczepić, bo nie macham i nie odmachuję ( chowywuję??), ale nawet jak pożyczam WR-kę od Ryśka, to też tak się zachowuję, ale to tylko i wyłącznie dlatego, że chcę mieć pełną kontrolę w miarę możliwości nad motocyklem, a jak się człek broni, przed rozjechaniem a to przed jednym, a drugim Tirem to trudno myśleć o machaniu... zresztą przekonałem się o tym na własnej skórze, jak odmachnąłem koleżce, a za nim napindalał Tir i mało do rowu nie wpadłem... ot co..

 

P.S.

Krl, 900 SS wersja FE to raczej koniec lat 90-tych bo z 1998 roku, już starość Cię bierze hahahhahaa :icon_mrgreen: Trzymaj się!

I Wy wszyscy też nawet co nie kochają Ducati :icon_razz:

Pozdr. J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, faktycznie choroba zalęgła się z początkiem lat 90' ale moja pierwsza sztuka to koniec lat 90' wiek już robi swoje i daty już zaczynają się mieszać :) muszę już pomyśleć o sanatorium :wink:

Jano - dzięki, że trzymasz rękę na pulsie. :biggrin:

Edytowane przez krl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...