Wretched Opublikowano 10 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Witam, zastanawiam się nad zakupem lekko używanego kompletu opon supercorsa, tyle że nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi nigdzie jak takie opony spisują się przy codziennym używaniu (dojazd do pracy etc) jak się spisują podczas deszczu czy na mokrej nawierzchni ? Czy jest sens kupić takie opony czy lepiej odżałować i kupić piloty powery które mają już wyrobioną opinie ?? Motocykl na który chcę to założyć to gix 600 k5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 10 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Nie sprawdzają się, przy takim użytku pilot power albo nawet road będą lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 10 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Nie sprawdzają się, przy takim użytku pilot power albo nawet road będą lepsze.poważnie pytając, dlaczego? Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 10 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 No bo lepiej trzymają na mokrym i na zimnej oponie, szybciej się też zużywają. Tak jak napisał Yuby nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wretched Opublikowano 10 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Dzięki za rzeczowe odpowiedzi, a jak się zapatrujecie i jakie macie zdanie na kupowanie używanych opon ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 10 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Ja chcesz to ja mam praktycznie nówkę Pilot Power 2CT, której nie przewiduję montować, także wal na priv jakby co. Niestety tylko przód, ale zawsze coś :) Ogólnie na ulicę to na pewno rewelacyjne opony. Natomiast nie słuchaj osób, które śmigają na "potorowych" oponach po ulicy, bo się zabijesz. Takie gumy pracują w dużo wyższej temperaturze, poza tym dużo się szybciej zużywają, więc po co to? Jak wyjedziesz w zimny poranek, to Ci guma odjedzie tak, że nawet nie zdążysz zareagować. Także Yuby i Heniek128 naprawdę wiedzą, co piszą. j. Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 11 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2013 mi 2 razy rozgrzany PP2CT puścił w śmiesznym złożeniu na naszych miejscowych winklach-po jednym musiałem malować moto-nigdy więcej już powera nie założyłem. Nawet zjechany na maxa dunlop czy supercorsa był o niebo bardziej przewidywalny. Kwestia co do czego. Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 11 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2013 Jak jest zimno czy mokro to wiadomo że się nie pałuje. Ale jak jest ciepło to taka supercorsa ma bez porównania lepszą przyczepność. Trzeba myśleć i tyle. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 e tam pierdolenie , mi supercorsa najlepiej odpowiadala zawsze na ulicy , 2ct musialy sie troche dogrzac nawet przy takim padle jak 600rr, a supercorsa dawala rade przy rn12/k4 1000 , teraz ulica tylko d211GPA na palenym ogniu , ale ja sie nieznam i mieszanki na usa dzieki EPA sa "gorsze" Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Ale Ty jesteś pro, doskonale czujesz co się dzieje z moturem, z oponami i pewne rzeczy robisz nawet nie myśląc, a jak się gumy ślizgają, to nie panikujesz. 99% ludzi, którzy jeżdżą po ulicach nawet nie ma pojęcia, jaka jest zależność między temperaturą asfaltu a przyczepnością, nie mówiąc o ciśnieniu, które się sprawdza raz na rok. Jak spadnie deszcz, jak wyjeżdżasz rano i jest 5 stopni ciepła itd. - wszędzie tam lepsza jest opona typu Power Pilot (albo odpowiednik innej firmy), bo się zachowuje podobnie. Ja na Pilot Powerach jeździłem praktycznie do temperatur "0 stopni". Natomiast jak wyjechałem na D211 w październiku, to przez pierwsze 3-4 km tył mi się ślizgał nawet na 3. biegu :( Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimbak Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Mam bardzo niemiłe wspomnienia z jazdy w trakcie letniego deszczyku na Supercorsach. No i raz tuż po wyjeździe z garażu prawie na ryj poleciałem na rondzie przez zimne opony i torowe ciśnienie, ale to moja wina by była. Cytuj http://bikepics.com/members/chudy/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Bo michelin 2ct to jakieś nieporozumienie w przeciwieństwie do 1ct Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wretched Opublikowano 18 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 kivi Rozwiń myśl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Mam bardzo niemiłe wspomnienia z jazdy w trakcie letniego deszczyku na Supercorsach. No i raz tuż po wyjeździe z garażu prawie na ryj poleciałem na rondzie przez zimne opony i torowe ciśnienie, ale to moja wina by była.a ja na supercorsach jeździłem po torze Pannoniaring w czasie deszczu. Super nie było, ale bez przesady.Dobór opon to jedno, ale bez prawidłowego cisnienia najlepsza opona okaże się że " nie trzymie" Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimbak Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 jeździłem po Torze Poznań w deszczu na Supercorsach. To był mój drugi raz w Poznaniu w deszczu - wcześniej byłem na Dunlopach Sportmaxach Qualifier II - i nie mogę powiedzieć aby było gorzej jak na tych Dunlopach. Droga to jednak inna bajka. Gładka nawierzchnia z łatami i koleinami nieodprowadzająca wody jak ta na torze dodatkowo ją gromadzi jeszcze w tych koleinach i innych zagłębieniach. Musiałem jechać z rozstawionymi nogami bo zwyczajnie każde koło robiło co chciało - jeden wielki aquaplaning.To z rondem to jak pisałem moja wina, bo ciśnienie było wybitnie niedrogowe. Cytuj http://bikepics.com/members/chudy/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.