Zawieszenie przód BMW - odczucia właścicieli

[Tradasace]

witam

zastanawiam się dlaczego Bmw nie stosuje typowych zawieszeń z przodu, czym one przewyższają sprawdzoną konstrukcję zastosowaną w motocyklach japońskich i europejskich

Może ktoś z was jeździł na japoncu i bmw i może powiedzieć mi o różnicach w prowadzeniu

 

Ludzie powiadają ,że BMW prowadzi się w sposób nieprzewidziany ze względu na skomplikowaną budowę ukł kierowniczego .Jak to jest naprawdę ?

[Adam M.]

Nie bardzo pamietam aby byl tu ktos kto ma BMW z teleleverem.

To co ja slyszalem to opinie wrecz przeciwne, czyli bardzo pozytywne.

 

Adam M.

[Tradasace]

teoretycznie jest więcej elementów do pochłonięcia energii powstałej podczas zderzenia jednak

zastosowane elementy mogą zadziałać jako dźwignia i przegiąć ramę do przodu

ale Niemiec się na tym nie zastanawia , bo tam nie istnieje pojęcie " naprawa powypadkowa motocykla" :lol:

[Pipcyk]

Michał z Siedlec ma BMW R1100. Miałem okazje poczuć co to znaczy kombinacja wahacza i teleskopu. Najdziwniejszym uczuciem dla mnie było praktycznie brak reakcji podczas hamowanie ( nurkowanie)

I to tyle, moich spostrzeżeń na pierwszym spotkaniu z zawieszeniem BMW. Za krótki czas aby się czegoś więcej dowiedzieć. Musiał bym go przetestować na naszych górskich zakrętach aby mieć poziom odniesienia.

Ale na pewno Michał wypowie się w tej sprawie

[Pipcyk]

Sorry, że nie w temacie, ale post sam wygaśnie:

ALE ZARĄBIASTE ZAWIESZENIE!!!

Kopara opada! Ciekawe jak spisuje sie na dziurach - wiecie czasem niezłe uderzenia!, ciekawe jak zachowuje się przy dzwonie - czy rama cierpi, czy jest do wymiany rama, a może tylko sam przedni element....?

Normalnie zazdrośc!

 

A propos zawieszenia, ja mam dziwne skojarzenia, dla mnie to straszny archaizm.

Każdy kto ma trochę doświadczenia z weteranami wie że takie zawieszenia były powszechne przed wojną, i nazywane jako trapezowe.

Nie wiem skąd BMW wpadł na pomysł reanimacji tego typu zawieszenia :|

[Vlaad]

To co jest na fotce nazzywa się Duolever. Zamiast jednego wachacza (jak w Telelever) użyto dwóch - tyle wyczytałem z gazety. Co do prowadzenia z zawieszeniem Telelever, to rówenież miałem możliwość zrobienia tylko niewielkiej rundki na R1100R MIchała. Rzeczywiście przy hamowaniu wrażenie jest dziwne. Przy małych prędkościach wszysko działa dobrze i przyjemnie. Wadą dla mnie była mała zwrotność (ale może to tylko w tym modelu).

[macbrus]

A więc jak sie przyjrzycie zdjeciu to zobaczycie silnik umieszczony poprzecznie w ramie :D Czyli jest to nowe BmW K1200S które ma 160 kucyków i oczywiscie naped wałkiem a co do przedniego zawieszenia to nazywa sie Hossack(dwa wzdłużne wahacze ) ale w tym motocyklu jest jeszcze układ aktywnego zawieszenia regulujący elektronicznie ruchy obu kół w trakcie jazdy .

[Tradasace]

hmm niewątpliwą zaletą tego zawieszenia jest jego eksploatacja tzn.nie trzeba wymieniać uszczelniaczy i płynu , ale jestem ciekaw jak ma się sprawa z ciężarem w porównaniu z upside`ami .

Widziałem starsze modele BMW z teleleverem i jakoś mnie to wizualnie nie przekonuje :| ale może to rozwiązanie jest "lepsze"?

[Gość Anonymous]

tez mialem ta przyjemnosc przejechac sie kawalek BMW Michala, ale za malo i za lagodnie zeby cos wiecej powiedziec. To co zauwazylem to wrecz dziecinna latwosc manewrowania przy predkosci parkingowej (jak na rowerze) i fakt nie nurkuje przy hamowaniu. Ale ostatnio ogladalem boxer cup i widac bylo wyraznie ze na ostrych zakretach niepewne zachowanie motocykla, nie wiem czy to byla wina przedniego zawieszenia czy tylnego, ale motocykle w mocnym pochyleniu poprostu falowaly.

[Gość joserodo]

A propos zawieszenia, ja mam dziwne skojarzenia, dla mnie to straszny archaizm.

Każdy kto ma trochę doświadczenia z weteranami wie że takie zawieszenia były powszechne przed wojną, i nazywane jako trapezowe.

 

Niewątpliwie. Sam miałem podobne skojarzenia jak zobaczyłem to poraz pierwszy. Jednak jest tu zasadnicza róznica pomiędzy starymi "trapezami" a tymi od BMW. Mianowicie w starych istniało costakiego jak główka ramy i wahacze mocowane były do sztycy.

 

Tutaj wahacze mocowane są bezpośrednio do ramy a "główka" (oś obrotu przedniego koła) mocowana do wahaczy. Czyli główka jest elemesntem nieresorowanym.

 

Może właśnie w tym tkwi cały pikus.

[konrad1f]

straszny dziwoląg.nie wróże mu powodzenia.myślę że zejdzie ze sceny szybciej niż Yamaha GTS

 

zastanawiam się dlaczego Bmw nie stosuje typowych zawieszeń z przodu

a w f650gs? swoje dziwolągi stosuje przy droższych konstrukcjach