Golf VI, Leon II FL, czy Octavia II FL (2010r) 1.6 benzyna?

[kivi]

O A8 napisalem poza konkursem, pewnie ze to w ogole w tym temacie nie wazne.

A marki niemieckie jeszcze dlugo dlugo beda na szczycie jezeli chodzi o codzienne uzytkowanie.

Na szczycie awaryjności?

bez przesady, nie jest az tak źle z nimi...

[iks]

A wyczytałeś to w Pani domu, czy Życiu na gorąco?

 

Lepiej, w Bravo, a potem w TVN Meteo mowili.

[majkelpl]

A rozpatrujesz nówkę czy używańca? Jeszcze do niedawna były a może i teraz są dostępne octavie tour z tym silnikiem. Nówka z dedykowaną instalacją gazową w kombi wychodziła około 53.000 PLN brutto.

 

No jak 2010 to chyba raczej uzywka, nie ?

Jak pisze w tytule posta.

[Gość fredo]

Lepiej, w Bravo, a potem w TVN Meteo mowili.

 

nie, takie farmazony to raczej w Przyjaciółce

w Polsce istnieje taki schemat, który w skrócie wygląda tak:

audi ? choćby stare, zajechane, rozjebane, ale sztos

vw ? też dobry, jak cię nie stać na audi

skoda ? nie lepiej było dołożyć parę zł. do vw ?

 

mit niezawodności audi czy vw doprowadził do tego, że te auta trzymają cenę, a inne wręcz przeciwnie

i dobrze, bo dzięki temu można kupić inne bardziej komfortowe auta za nie duże pieniądze

[samolot]

Fakt, że na podlaskich wsiach "królują" Audi A4 i passaty b5 :biggrin: Bo według ich właścicieli Niemiec to Niemiec. I nie ważne, że wyjeżdżone z rozwalonym zawieszeniem i zajeżdżonym silnikiem, skorodowane, po wielu wypadkach - znaczek Audi musi być na "grilu" :banghead:

[Hun996]

... ponoć lakier z maski odchodzi od byle uderzenia kamyczkiem. W egzemplarzach z pierwszych lat produkcji uszczelki w drzwiach lubią przepuszczać wodę i zdzierać lakier z karoserii (w miejscu styku z zamykanymi drzwiami). W najstarszych Octaviach II wydobywają się piski i trzaski z tablicy rozdzielczej...

Model Ambiente, rocznik 2007, 115 tyś km... i żadnego z w/w objawów.

[rafael]

Fakt, że na podlaskich wsiach "królują" Audi A4 i passaty b5 :biggrin: Bo według ich właścicieli Niemiec to Niemiec. I nie ważne, że wyjeżdżone z rozwalonym zawieszeniem i zajeżdżonym silnikiem, skorodowane, po wielu wypadkach - znaczek Audi musi być na "grilu" :banghead:

W Małopolskich wsiach jest to samo :laugh: :laugh: Tylko teraz potaniały to kupują B5FL i A4 po lifcie :laugh:

[filipr]

No jak 2010 to chyba raczej uzywka, nie ?

Jak pisze w tytule posta.

 

Fakt, nie doczytałem :)

 

Pozdr.

F.

[IZO]

W Małopolskich wsiach jest to samo :laugh: :laugh: Tylko teraz potaniały to kupują B5FL i A4 po lifcie :laugh:

 

Haha +1

I Mega wysyp civiców zauważam, ek można juz trafić za grosze o jajku niewspominając.

[iks]

jak bmw i audi jezdza wiesniaki, to powiedzcie mi skad oni biora kase na benzyne? pie**olony stereotyp.

[samolot]

Bo na wioskach teraz lepiej zarabia się niż w mieście. Wystarczy, że masz 30 hektarów, zaorasz i masz dopłat 20 tys zł. A jak masz już kombajn i chetnych na koszenie to jesteś już pan nad pany :biggrin: Ponad 300zł za godzinę koszenia, tyle w tesco na kasie mieszczuch nie zarobi.

[rafael]

jak bmw i audi jezdza wiesniaki, to powiedzcie mi skad oni biora kase na benzyne? pie**olony stereotyp.

Ja tak nie mówie, bo sam miałem kilka audi i VW, BMW nie miałem ale nie mam jakiegoś pociągu do tej marki.

[colahondax11]

Fakt, że na podlaskich wsiach "królują" Audi A4 i passaty b5 :biggrin: Bo według ich właścicieli Niemiec to Niemiec. I nie ważne, że wyjeżdżone z rozwalonym zawieszeniem i zajeżdżonym silnikiem, skorodowane, po wielu wypadkach - znaczek Audi musi być na "grilu" :banghead:

 

Ja bardzo lubię audi, są wygodne i mają komfortowe zawieszenie.

Ale uważam, że audice są przewartościowane na polskim rynku, 10 letnie a4 wyceniają sobie na 30 tys zł, gdzie dokładając 10 tys, można kupić nowe auto, np renault czy hyundai.

Dwa lata temu, kupiłem audi a6 c6 za 48.000 i dzisiaj dostałbym te same pieniądze, mimo upływu 2 lat..., tak nie powinno być, podczas gdy również poczciwe auta, np toyota avensis t25 przez ten sam okres, spadła cenowo z 35 tys na 25 tys.

Na audice (te z dużym grilem) lecą dziewczyny, i możesz mieć a8 lub a6 z rocznika 2005, będziesz miał lepsze branie, a niżeli na nówkę avensis czy citroena c5.

 

Co do wieśniaków, to faktycznie, w ich mniemaniu króluje vw, a audi to poziom wyżej, często można spotkać na allegro ogłoszenia, gdzie są robione zdjęcia pod jakąś rozwaloną szopą ze świniakami, a obok zaparkowana audi, oczywiście audi się błyszczy, ale i tak widać, że jest wynurana przebiegiem, albo składak jakiś.

Ale najgorsi są Ci, którzy kupią 20 letnie audi a4 za 6000 zł i doczepiają te niby diody na przednie lampy.

Edytowane 6 Listopada 2012 przez colahondax11

[tadeo]

Fajnie się czyta farmazony, zwłaszcze tych, którzy nie maja pojęcia o samochodach.

Skodę znam od podszewki i z wyżej wymienionej trójki brałbym własnie Octavię. Największa i najwygodniejsza w klasie. Świetny, bezawaryjny silnik. Można znaleźć z fabrycznym gazem Landi Renzo. No i w tym roczniku celowałbym w wersję po lifcie - ma już ESP w standardzie.

Polecam też wybierać wersje od Abmiente w zwyż, będą już fajnie wyposażone

 

A co do problemów z napinaczem rozrządu, to występowały one w silniku 1.4 TSI.

[kiler]

fakt - wycieranie się kierownicy to ogromna wada . wręcz nie wiem jak da się jeździć :biggrin:

jeśli szukasz idealnego samochodu w którym nie zepsuje się nic przez kolejnych 10 lat to muszę cię rozczarować - nie ma takiego

każdy będzie miał jakieś tam "słabe punkty" taka jest dzisiejsza motoryzacja i nic na to nie poradzisz

ja jestem fanem golfa i kupiłbym golfa ale tak naprawdę te samochody są ze sobą tak bardzo spokrewnione od strony technologicznej że co byś nie wybrał będzie się podobnie sprawować a jakieś tam drobne wady w KAŻDYM z nich się znajdą