Identyfikacja motocyklisty po wypadku, ICE

[Masaż]

Ja poprostu opisałem tą jedną sutuacje... Wydaje mi sie ze to poprostu zależy od człowieka, na jakiego trafimy, może inny lekarz wiedząc o tym że posiadasz oświadczenie będzie Cie tym bardziej chciał uratować(chcociaż pewnie zawsze chcą i mam taka nadzieję) bo pomyśli że człowiek który leży przed nim musi mieć naprawde wielkie serce i skoro jest jakaś szansa to zaryzykuje i np. zastosuje "to i to"... by Cie uratować.

[piórko]

To chyba przemyślę temat swojego oświadczenia i wyjmę z dokumentów, które wożę na moto. Może zamiast tego włożyć zdjęcia 3ki małych dzieci, żeby pomyśleli, że młoda matka je osieroci, a państwo będzie miało dodatkowe koszty w postaci renty, żeby chętniej zabrali się za pomoc w razie czego...Ech..na jakim my świecie żyjemy....

 

Chyba zrobię to samo.....Chore czasy....

[Gość Zbycho]

Temat troche katujący, ale daje dużo do myślenia. Jest napewno potrzebny, może nie dla Wszystkich, bo każdy ma inny charakter... Widze że niektórzy czytają go pewnie z uśmiechem na twarzy i sobie żartują, ale na przykład Niektórych skłoni do przemyśleń, albo może nawet jakichś działań. Co do narządów zdziwili byście sie :/ ale mrbravo wcale nie pisze takich głupot. Ktoś bliski dla mnie.. rozmawiał ze Swoim przyjacielem lekarzem na temat wypadku Wałęsy i był poruszony ten temat... i tez sie Ździwił że podejscie lekarzy bywa nieraz zgubne dla Nas... Wyszło na to że, jak by to nie była tak ważna osoba(no zależy jak dla kogo moze lepiej napisze znana) i miał by jeszcze podpisaną zgode... no i nawinął by sie ktoś kto potrzebuje cennego mięska to już dawno by nie żył...Tłumaczył jakie długie skomplikowane i drogie bywa leczenie po takich wypadkach jest duże ryzyko śmierci i powikłań w porównaniu z przeszczepem narządu bo takie operacje to pikuś jak powiedział. Wiec samo sie nasuwa u takiego lekarza "ten wariat raczej nie ma szans... dajmy szanse tej młodej ładnej dziewczynie" Ale pewnie i naszczęście taka sytuacja to jak trafić w lotka.

 

 

Proszę, nie pie**ol od rzeczy ... jedna pani drugie pani ... znajomy znajomego ... Robisz złą robotę, z głupoty, ze złej woli, dla zabawy... Stawiam na głupotę.

Napisz jeszcze że specjalnie stalowe linki rozciągają w poprzek jezdni, specjalnie dla motocyklistów. Tylko łeb upierdoli, reszta w sam raz do przeszczepów.

Żesz ku*wa, SŁÓW MI BRAKUJE.

[Masaż]

Bez urazy ale to że Ty wszystko wiesz i wszystkich znasz i taki z Ciebie stary ostry wyjadacz na forum nie znaczy że ktoś inny nie zna... gadam głupoty bo jestem młody i napewno kurde na targu to usłyszałem gdy kupowałem pomidorki... Myśl co chcesz bo sam byłem ździwiony ale dla mnie to pewne źródło. W sumie to sądze i mam taką nadzieję że to może jest poprostu wyjątkowy przypadek i tyle...

[Gość Zbycho]

Bez urazy ale to że Ty wszystko wiesz i wszystkich znasz i taki z Ciebie stary ostry wyjadacz na forum nie znaczy że ktoś inny nie zna... gadam głupoty bo jestem młody i napewno kurde na targu to usłyszałem gdy kupowałem pomidorki... Myśl co chcesz bo sam byłem ździwiony ale dla mnie to pewne źródło. W sumie to sądze i mam taką nadzieję że to może jest poprostu wyjątkowy przypadek i tyle...

 

Odpowiem jak klasyk. Też tak myślę ...

 

Edit.

Spróbuję Ci wyjaśnić w czym problem.

Otóż, przeszczepy ratują życie. Ludzkie życie. Ty natomiast ze sobie znanych powodów puszczasz plotkę o łowcach organów.

Powołując się na znajomego, znajomego. Powinieneś wiedzieć że ludzi kłamią, konfabulują, często, najczęściej nie zdając sobie sprawy z konsekwencji swoich słów.

Była taka nowelka Prusa, Odbita fala czy jakoś podobnie. Jak słowa i uczynki wracają do nas. Może się okazać że Ty, Twoja Matka, ktoś bliski będzie potrzebował przeszczepu a potencjalny dawca zostawi kartkę. Nie dam bo na forum napisali że ...

Mam nadzieję że zrozumiesz.

Pozdrawiam.

Edytowane 16 Kwietnia 2012 przez Zbycho

[shuy]

Najlepiej napisać na kasku, że zapisujesz organy jakiejś partii politycznej, żeby je członkowie mogli w dobrym zdrowiu służyć narodowi. A jeszcze lepiej posłom wszystkich ugrupowań. Wtedy ratownicy staną na rzęsach, żebyś przeżył.

 

Zycho - "Powracająca Fala"

Edytowane 16 Kwietnia 2012 przez shuy

[Glootik]

Ja poprostu opisałem tą jedną sutuacje... Wydaje mi sie ze to poprostu zależy od człowieka, na jakiego trafimy, może inny lekarz wiedząc o tym że posiadasz oświadczenie będzie Cie tym bardziej chciał uratować(chcociaż pewnie zawsze chcą i mam taka nadzieję) bo pomyśli że człowiek który leży przed nim musi mieć naprawde wielkie serce i skoro jest jakaś szansa to zaryzykuje i np. zastosuje "to i to"... by Cie uratować.

Powiem tak...Przez ostatnie, 4 lata ponieważ prawie pożegnałam się z życiem, tylko 10% lekarzy (a było ich wielu), na których trafiłam, było ludźmi z powołaniem i godnymi zaufania. Kilku próbowało mnie zabić albo inaczej - wykończyć nie robiąc nic, mimo że stan mój był agonalny, że to tak nazwę. Nie wierzę już w ich dobre serca, a na pewno nie w ich umiejętności czy bezinteresowność. Szansa,że trafię na takiego, który zrobi co trzeba, są marne. Przykro mi, ale tak jest i znam to z autopsji.

[Masaż]

Może masz racje Zbycho... Bo wiem o co Ci może teraz chodzić... przemyslałeś późniejsze konsekwencje mojego postu a ja przyznaje że nie... Ktoś przede mną poruszył bardzo śliski temat i wiele może zależeć co sie w nim napisze... Ale niech będzie... Że to, czy pisałem prawde i czy był to dla mnie pewniak w tamtym przypadku o którym mówiłem czy nie, to juz nie ważne...

Więc musze się przyznać że skłamałem we wcześniejszym poście, tak to plotka... przepraszam wszystkich i juz więcej nie udzielam się w tym temacie. Nic tu więcej nie napisze.

Edytowane 17 Kwietnia 2012 przez Masaż

[Gość Zbycho]

Trochę przesadziłeś z tym biciem w pierś ;) .

Poza tym nie załamuj się :icon_mrgreen: . Każdemu zdarza się chlapnąć coś za dużo, niepotrzebnie ...

[tomgor]

Juz ilości i nagromadzenia bzdur w tym wątku przekroczyła moją wytrzymałość - prawie tyle samo co w katastrofie smoleńskiej.

1. W pewnych wypadkach nie trzeba czekać na oznaczenie grupy krwi - KAŻDEMU w celu ratowania życia można przetoczyć BEZ JAKIEGOKOLWIEK OZNACZENIA krew grupy Rh (-). I w stanach tego wymagających taką krew się toczy.

2. Kwitek z grupą krwi wydany przez stacje krwiodastwa lub laboratroium analityczne - z podpisem i pieczątką analityka jest ważny i na tej podstawie można toczyć krew i to się honoruje / także do operacj/

3. Co do przeszczepów - to takich bredni jak głosi mbravo to po prostu nie można słuchać az dziwne że inteligentny człowiek może takie pierdoły pisać.

- aby człowieka zakwalifikować jako dawcę narządów musi dojechać ŻYWY do szpitala, czyli musi bić serce, chory musi posiadać ciśnienie krwi, być stabilny hemodynamicznie.

- Następnie przeprowadza się diagnostykę urazów - zwykle także TK głowy. Jeżeli na podstawie obrazu TK stwierdzi się konieczność operacji - chorego się operuje, jeżeli nie ma wskazań leczy zachowawczo - o tym decyduje neurochirug lub chirurg / nie mogą uczestniczyć w orzekaniu o śmierci pnia mózgu/

- obecnie nie ma uznanych dowodów na skuteczność obniżania temperatury organizmu czy mózgu po urazie w celu leczenia i NIGDZIE nie stosuje się hipotermii u chorych pourazowych .

- podobne brednie dotyczą obniżania ciśnienia - poniżej ciśnienia 80/90 mmHg skurczowego przestają pracować nerki - a to dla chorego po urazie nie jest wskazane.

- Przy podejrzeniu nieodwracalnego uszkodzenia mózgu przystępuje się do powołania komisji o orzeczeniu śmierci mózgu.

- Nikt nie robi próby bezdechu u chorego, który rokuje przeżycie i nie ma zmian w głowie. Czym jest próba bezdechu - to próba oceny czy ośrodek oddechowy, który leży w pniu mózgu pracuje. To że mózg każe nam oddychać zależy od poziomu CO2 w krwi - jeżeli rośnie ośrodek oddechowy sprawia że oddychamy szybciej. Jeżeli poziom CO2 rośnie a nasz mózg nie wysyła sygnału do mieśni przepony o tym że mają sie kurczyć - tzn że ta część mózgu jest martwa / w skrócie/ , wiec jak szerloku taki chory ma żyć.

- powielacie bajki a nikt z was nie brał udziału ani w działaniach takiej komisji ani w przeszczepianiu narządów - dlatego mamy w Polsce 5 x mniej dawców niż w innych krajach

[ernestZL]

Tomgor wiesz dlaczego mam 5x mniej dawców? to ci odpowiem :) przez to jak się ludziom kojarzy służba zdrowia!!! Czyli syf, brud i malaria połączona z wszechobecną korupcją... Tylko KASA. Jak myślisz ludzie sobie to z kosmosu wzięli?

[piórko]

Najwyraźniej. Tomgor opisał, jak to POWINNO wyglądać, a rzeczywistość to już inna bajka.

[shuy]

Jak to wygląda ciężko powiedzieć, ale na razie Tomgor jest jedynym forumowiczem, który może się na tym znać.

 

BTW. z tą grupą krwi to dla mnie niespodzianka. Wiedziałem, że 0 (-) niby można podać każdemu, ale myślałem, że to się odnosi do frontowych lazaretów czy innych wyjątkowo ekstremalnych sytuacji.

[tomgor]

tak to wygląda w rzeczywistości. I szerloku właśnie dzisiaj operowany był motocyklista z krwiakiem w głowie - i nie jest to znana z I stron gazet osoba - i na razie nikt nie mowi o narządach - człowieka ratuje sie do końca możliwości medycyny. Wiec nie piszcie głupot.

Kasa nie ma nic wspólnego z transplantologią - to kolejny powtarzany mit. Po prostu lekarze w mniejszych szpitalach nie chcą pomówień o handel narządami, nie chcą oskarżeń rodzin i dlatego nie zgłaszają potencjalnych dawców do koordynatorów.

Bo nasze społeczeństwo z roku na rok głupieje - karmione sieczką medialną i filmami oczekuje samych sukcesów, nikt nie może w szpitalu umrzeć - nie ważne czy ma 40,60,czy 90 lat czy ma zaawansowanego raka, zaniedbaną cukrzycę czy zniszczoną wódą wątrobę - po prostu ludzie oczekują sukcesu. Myślą że to warsztat samochodowy - i wymienia się cześci z wraka robi "nówkę" sztukę. Ale to nie na ten temat dyskusja

1 Warto mieć kartkę z grupą krwi./ poświadczoną przez centrum krwiodastwa lub przez analityka medycznego/

2. Ratownicy sprawdzają dokumenty / lub policja/

3. Grupa krwi na nieśmiertelnikach itd nie jest brana pod uwagę.

Arłukowicz jest za gruby i za stary i nie jeździ motocyklem

[Gość Zbycho]

Tomgor wiesz dlaczego mam 5x mniej dawców? to ci odpowiem :) przez to jak się ludziom kojarzy służba zdrowia!!! Czyli syf, brud i malaria połączona z wszechobecną korupcją... Tylko KASA. Jak myślisz ludzie sobie to z kosmosu wzięli?

 

Pozwolę sobie ...

Tak, większość tych opowieści to z kosmosu ... z mgły, z rozpylonego helu, bomby próżniowej ... Dokładnie te same zatrute źródło.

Wmawia się ludziom że wszyscy kradną, że nic Nam w Polsce się nie udało, że czego nie tkniemy to spieprzymy ... i że tylko jeden Mesjasz, jeden Zbawca Narodu wybawi nas od tego zła.

A ja mam w miarę dobrą pamięć. Widzę co nam się udało, widzę różnicę między tym co było 50 lat temu, co było 20 lat ... Z pewnością, można by było więcej, lepiej ... Na tej samej zasadzie mógłbym wygrać w Lotto znając z góry numery.