suzuki ls 650 savage - szukam posiadaczy tego motocykla

[vpower]

Witam,

trudno mi ocenić ten motocykl bo nie miałem z nim bliższej styczności. Wygląd - sprawa gustu - brzydki napewno nie jest. Gabaryty - wg mnie faktycznie za mały. To co mi w nim przeszkadza to moc - jest o wiele za słaby. Kumpel kiedyś miał i nigdy nie mógł za nami nadążyć a nie jeździmy 200 km/h tylko na ogół około 110 km/h. Poprostu jak gdzieś został podczas wyprzedzania to było po zawodach. Jak będziesz jeździł sam i po mieście to ok. Ale poszaleć tym nie poszalejesz.

Pozdrawiam.

[Darek...]

Witam .myślałem nad ls600 nawet pojeżdziłem na kolesia i stwierdzając że jest przy moim wzroście 182 za mały zdecydowałem sie na nieco większy vs 750 .Pod uwagie brałem jeszcze vt600 ale okazał się słabszy no i ten łańcuch.

[kilervirago]

Ktoś tu wspomniał o Virago 750. Jak najbardziej polecam Ci.Jeżeli już ,to nie za stary,bo starsze miały problem z rozrusznikiem.Savage zawsze podobał mi się :lapagora:

[Doktor]

Ilekroć odpisuje na podobne pytania zawsze twierdzę żeby kupować największy na jaki mozna sobie pozwolić , a w przypadku małych pojemności polecam VT 600 jest najdłuższy i zadne spacerówki nie bedą potrzebne , no i niezawodnośc hondy ma tez znacenie , spoko mozna kupic starszy rocznik

[siwypfk]

dokładnie tak jest jak przedmowca mowi co prawda mam VS-a ale kumpel jezdzi LS-em i naprawde polecam ten motocykl

[LU-cash]

Ja polecam suzuki VS 800(intruder) mam 185cm wzrostu 15 lat, niezbyt tęgą postawe i radze sobie z tym sprzetem bardzo dobrze, u wujka jezdze, on ma takiego. :)

[Jaro882]

witam!! co powiecie o tym motorkui?? na co zwrucic uwage, jak sie jezdzi takim sprzetem, serwis ,awaryjnosc, wygoda, wiem ze jest to troche wolny motorek

i jest troche gabarytowo maly, jaki ma klank z wydechu?? itp

[caninus]

Przyzwoita maszyna dla amazonek.Tobie po pół roku koni będzie już brakować.

Trzeba pilnować klocków hamulcowych bo bardzo łatwo skasować tarcze która jaest droga.

Gang przypomina troche awo simsona.Jeden cylinder,przyjemne wibracje.

Lepiej virago 535.

[jeszua]

albo jeszcze lepiej zastanowić się nad hondą shadow 600. ceny rocznikowo nawet niższe niż xv535 (nie wiem, jak porównanie do ls) - a za to jest większa od virażki - nie mówiąc już o porównaniu do ls-a

sąsiad toczy się lsem, ja miałem kiedyś xv, a ze znajomkiem miałem okazję polatać przy/za/przed vt :wink:

[qgel]

witam!! co powiecie o tym motorkui?? na co zwrucic uwage, jak sie jezdzi takim sprzetem, serwis ,awaryjnosc, wygoda, wiem ze jest to troche wolny motorek

i jest troche gabarytowo maly, jaki ma klank z wydechu?? itp

 

szwagier przejeździł sezon i był zadowolony, tylko stwierdził, że zamały jest savage na jego 182 cm wzrostu i sprzedał mi, ja już przejechałem ponad 100 km i na moje 170 cm wzrostu jest idealny - dźwięku takie nie ma żadne inne moto, nie jest za szybki (max. 140km/h) - ale na pierwsze lata jazdy w sam raz, wygodny dla kierowcy, mniej dla pasażera (mała kanapa), mało awaryjny (najsłabsza strona to rozruch - mocnego kopa potrzebuje :wink:

[Jaro882]

a to on niema rozrusznika el.??

[GiE]

Ma elektryczny ale cylinder ma pojemnosc az 650 cm. Przy rozruchu silnika dekompresor sie wlacza zeby bylo mu latwiej. I to wlasnie z nim są chyba jakies problemy.

Cos mi sie w nim podoba. Niewiem co, ale cos w nim jest.

 

Poszukaj na forum, bo juz pelno bylo na temat Savage'a.

 

Pozdrawiam

[_siwy_]

Pomysł o xv 535 lub vt 600. LS to maly motorke i trochę wolny, druga sprawa trudno go sprzedać, a najdalej po roku będziesz chciał to zrobić...

[zapek]

troche podan tydzień temu moja żona kupiła sobie taką własnie suczkę

musze przyznać że ten motorek mi się podoba, jego budowa nie jest skompliikowana, mały zgrabny. motocykl w sam raz dla kobitki i małych człowieków.

ja musze powiedzeć że dla siebie czegoś takiego bym nie wybrał bo sprzęcik troszke maławy.

z tego co czytałem to raczej ludziska zadowolone z suczki,

wiadomo motocykl nie za szybki ale komu podoba sie jazda chopperkiem z predkością ponad 110.......

w skrócie to motocykl do jeżdzenia a nie do ścigania się, doskonały dla początkujących bikerów, bardzo łatwy do wyczucia, idealny dla kobietki.

heja

[Zgrywus]

Witam - miałem ta przyjemność śmigania Ls -650 savage /przejechałem ok. 6 tys km/- oto moje wrażenia :

- kultura pracy silnika: przyjemna dla ucha, miły przyjemny dźwięk dużego singla,

- osiągi: humm... no nie jest tak źle, szybkie to nie jest - ale gwałtowne przekręcenie manetki może zaskoczyć kierowcę, prędkość max to coś koło 155 km/h w udanych egzemplarzach,

- pilnujemy naciągu pasa napędowego i jego stan.. w zasadzie jest bez obsługowy, ale od czasu do czasu warto mu się dokładnie przyjrzeć,

-czuły na poziom oleju, specyficzny sposób smarowania wałka rozrządu wymaga naprawdę częstego sprawdzania i pilnowania poziomu oleju, a po rozruchu - ja przynajmniej swojej suzi dawałem czas na rozgrzanie i rozprowadzenie oleum po całym układzie zwłaszcza wysoko położonej głowicy,

- hamulce nie nalezą do najlepszych - to raczej spowalniacze, dlatego warto o tym zawsze pamiętać ...

- rozruch tak jak wspominano wyżej odprężnik przy dużej pojemności musi być zawsze sprawny tzn. prawidłowy luz na lince dekompresora dokładnie podają to manuale /cos koło 5 mm chyba /

- zużycie paliwa : nie wiem jak w innych, ale moja nigdy nie spaliła mi więcej niż 4,2 l na 100km

- wibracje: uwaga na kobiety na tylnim siedzeniu podczas jazdy mogą przechodzić orgazm :biggrin: niestety nie zbyt przyjemne wibracje silnika są przenoszone na ramę kierownice i siedzenia motocykla

podsumowując: polecam początkującym motocyklistom, na kilka sezonów wystarczy w zupełności, kierowcom o wzroście raczej nie większym jak 178 cm oczywiście bez dodatkowych podnóżków, motorek ma swój urok i można ulec jego czarowi i wdziękowi osobistemu :icon_mrgreen: biorąc pod uwagę ceny ww. egzemplarz należy do tych tańszych w tej klasie motocykli.

 

Pozdrawiam