Skocz do zawartości

LU-cash

Forumowicze
  • Postów

    165
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LU-cash

  1. Witam i z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi :) Otóż motocykl to Suzuki Intruder VS 800 1992r. Motocykl chodzi jak na swój wiek elegancko, poza jedną sprawą. Mianowicie po wrzuceniu 5 biegu przy delikatnym przyśpieszeniu słychać taki jakby szum, gwizd. Czy może to zniknąć np. po wymianie oleju? A i jeśli trzeba by wymienić koła zębate piątki, konieczne jest wyjęcie silnika? Mogę nadmienić, że moto nie było za dużo jeżdżone przez ostatnie kilka lat(krótkie objazdy od czasu do czasu) ;)
  2. Odbiegając od polityki, jedzie ktoś z Cz-wy czy okolic na pojemnościach <125ccm z biegami?? :) Pozdrawiam ;)
  3. OK dzięks, a może ktoś jeszcze by coś dodał?? :banghead:
  4. Witam :cool: . W moim suzuki rg80 padł regulator napięcia. Oglądałem ostatnio regulatory w skuterach 50. Te ze skuterów mają cztery piny, a z suzuki oryginalny ma trzy. Czy da się przystosować taki regulator ze skutera, zeby z powodzeniem wykonywał swoją pracę w RG80? :cool: Z góry dzięks za pomoc :) .
  5. www.mb.org.pl/forum www.w114-115.org.pl/forum Tam już chyba wszystko było omówione, a raczej opisane ;) . Na prawdę wielu mądrze piszących ludzi :clap: . Pozdrawiam :smile:
  6. hehe 300 turbodiesel bardzo fajny silniczek :icon_mrgreen: . Przyprowadzili W140 z tym motorkiem kiedyś na warsztat, hah to było autko :) . Szczyt tej marki dla mnie, nowsze to już nie były takie, no i chyba gabarytowo eski rosły do tego modelu, a W220, W221 to już mniejsze :) . Rzeczywiscie cisnął jak benzyna, cicho, gładko, czołg :) . Widać, że nikt na tym sprzęcie nie oszczędzał :P . Do tego palił tyle co 1,4 . Tylko cenią na rynku sobie ten model z tym silnikem ;) .
  7. Bez gwiazdy nie ma jazdy :clap: . U mnie pierwsze miejsce niezniszczalna, przewygodna, subtelna beczunia :D :P . No i reszta do mniej więcej 96-98 roku tez nie duzo odstaje :crossy: . Mój tata miał trzy W123, to czego one nie przeżyły... :crossy: . Nie ma bata na takie np. 240D , zadna Toyota, czy inna Honda :bigrazz: . I nie wiem jak ktoś tam napisał, że MB może być nie wygodne :D :D . Zresztą "dziadki" cieszą się, że panowie w dresach częściej wybierają BMW, czy Audi :wink: . Pozdrawiam :D .
  8. Dokładnie :lalag: Mercedes max W124-W201(190tka)-W140 w dieslu i nie ma bata, a podzidować to można lepiej na moto :smile: A masz bezstresowo, wygodnie, z klasą i dożywotnio :biggrin: A a nie jakis japonczyk, ford, czy inny opel :icon_razz: . 190 2.0 diesel jedzie jak ma jechać, zresztą do starszego merca jak się wsiądzie i przejedzie to później nic innego, mimo, że te 72konie :biggrin: , na trasie 5, w miescie 7 na sto :biggrin: . Bez gwiazdy nie ma jazdy :icon_mrgreen: .
  9. Ho ho, witam Brata ze Świętego Miasta :lalag: . Gadaliśmy na wyrazowie kiedyś chyba, z kumplem na podobnej Hondzinie byłeś :wink: , ja na takim Suzuki RG80 śmigam czarnym, taki stary ścig z wyglądu :P . Pozdrawiam :P .
  10. Potwierdzam :clap: Na koło nie próbuję w ogóle, bo nie cioram, ale śmigam turystycznie, to nawet z 2000obr na 6 biegu tez odjedzie, co prawda zajmie to czas ale pojedzie, a na IV to swobodnie na każdych obrotach w sumie ;) . Pozdrawiam.
  11. To się rozumiemy... :biggrin: :P :biggrin:
  12. 30tysi.... MB W124 300turbodiesel?? Wytrzymałe jak na Merca przystało, zadna avensis, czy inna honda nie da rady :icon_mrgreen: No może być bez turbo to jeszcze trwalsze... Bo W140 300TD (96-98r. zdaje sie) to się chyba za 30 nie wyrwie. Może być tez jakies benzynowe W124, ostatnie roczniki(e klasse) i nawet nie trzeba zapinać, MB nie trzeba :) . Jak już ktoś spróbuje to nie chce wysiadać, mimo że stare, dla dziadków i reszta stereotypów :) . Części do W124 w chusteczke i jeszcze troche, a do japonców juz nie tak wesoło ;) . PS : Oczywiście ta niezniszalność dotyczy modeli do W124, W140, bo nowe to juz nie to samo, lecz też niczego sobie w sumie :D . Pozdrawiam.
  13. Znajomy Łosiem(ten mały chopperek 50 4T) ma przejechane 9tys i nic mu się ze sprzętem nie działo, także 250 powinien więcej dużo przejechać :wink: . Pozdrawiam
  14. Gratuluje sprzęta, VS dla mnie zawsze piękny :clap: PS:Ja Kolegę pamiętam z MB/8forum i mb.org.pl , zgadza się?? :D Pozdrawiam :)
  15. LU-cash

    Suzuki rg 80

    Ja nim jeżdzę przeważnie poza miastem, max ma 110(ze składaniem się i z górki licznik pójdzie, a nawet i ponad troche :cool: ) przy 65 to pali tak 2 litry, ale lepiej śmigać 80(6tys) bo się zmuli przy jeździe na wolnych obrotach. Ma 10kucy przy 6,5tys obr/min. Przyspiecha ładna, da się pocisnąc po miescie :) . Raczej wygodny, bardziej na turystyke właśnie nastawiony, niż na jakieś pseudogonienie, jak reszta plastików tej klasy pojemnościowej :icon_razz: . Jak coś to wal na gg 8913255 :flesje: . Chętnie opowiem coś jak chcesz wiedzieć coś jeszcze o tym sprzęcie :buttrock: . Pozdrawiam.
  16. Heh RG pochodzi dłużej od NS1, tzr 80, czy twój speedfight ponieważ jest dużo mniej wyzyłowane i wręcz nastawione na dłuższy przebieg(max moc przy około 6,5 tysia). Co do tematu to jeździ koło mnie troche chińczyków, jedne się sypią, drugie nie, znajomy ma łosia, nakręcone 9tysięcy(przypominam, że strasznie liczniki zanizają, max ma ponad 65, które ma na liczniku więc realnie więcej niż te 9tys. ) i nic mu się nigdy nie działo :icon_mrgreen: .
  17. No, no, no spory pociąg :P Gratuluję :cool: :banghead: :flesje:
  18. Ja potwierdzam znajomy tez ma knighta 50 z 2000roku, licznik do 120, ogólnie moto lepiej zrobione i tez tak 80-90 idzie. Pozdrawiam
  19. No porządny teścik całkiem ;) ;) A mam pytanie jeździłeś nim w jakieś dalsze trasy, jak sie sprawuje w takich podrózach?? :cool: .
  20. Mam 185cm wzrostu i jest luz, ale foto nie niestety nie mam jak siedze na sprzęcie :) .
  21. Zaczęło sie troche z góry to zaczął przekraczać 120, ale ja nie cioram, nie sprawdzałem co będzie dalej :icon_mrgreen: Lubię śmigać najwyżej 80. Chcę utrzymać idealny stan moto, poza tym tyle mi wystarcza :D . Pozdrawiam.
  22. Synek, chcesz to przyjdź i sie przejedź jak nie wierzysz :D 110 ciągnie po prostej, 120 jak sie złożę za owiewkę. Pełny oryginał moze ma filtr stozkowy, ale nie mam jak porównać z oryginalnym, więc nie jestem pewny.
  23. To się przejedź na jakims prawdziwym chopperze/cruiserze typu intruder VS, VL, M800 czy VL1500, albo dragstarze jakimś ew. yamaha royal venture jeśli jest okazja, a wtedy powiesz czy chopperem jest wygodnie czy nie :D
  24. Mi się bardzo wygodnie śmiga, spalanie jak sobie spokojnie jedziesz 60-65 wynosi 2litry sam sprawdzałem(max lata 110, a jak sie złoze to 120, a nawet lepiej), poza tym ta wielka, wręcz pionowa ściana(owiewka z przodu :) ) chroni takze troche, ze nie wieje na brzuch. Na początku mogą boleć nadgarstki jeśli ktoś jeździł cały czas na sedesach, czy rometach, simkach itp. , lecz to mija szybko(kwestia przyzwyczajenia). Ogólnie lubie cisnąć w trasy i szczerze nie moge sie doczepić ze nie wygodnie bardzo czy coś :D A mam 185cm wzrostu. Pozdrawiam
  25. Warto... zalezy ile masz kasy w tej chwili żebyś sobie tak bez stresowo śmigał to trzeba mieć około 3tys. Może troszke mniej. Części są, skuterki grzejesz, silnik elastyczny, jak nie ciśniesz to mało pali. Ogólnie kazdy sprzęcior mozna kupić jeśli jest w dobrym stanie. Można tez chińszczyzne ale raczej nie bardzo. A napewno nie łosia czy inne wynalazki, ew. jakis odkurzacz. PS:Nie ten dział, prędzej ktoś Ci odpisze w "Motorowery/Skutery" :) PzDr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...