Skocz do zawartości

LU-cash

Forumowicze
  • Postów

    165
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LU-cash

  1. mniej wiecej na tej zasadzie, ale to wypali tylko przy sprowadzaniu moto z zagranicy. bo ciezko ze nagle z motocykla 125 zrobi sie przy przegladzie 50tka... No chodzi mi o pierwszą rejestracje w Polsce. Ewentualnie jak ktoś wyrejestruje wczesniej i jest mozliwosc ponownego zarejestrowania.
  2. Np. znajomy w stacji przeglądowej?? :P Tylko później mogą być jaja jak psy skontrolują.
  3. W aprilii czy w gilerce trzeba raczej czesciej robic remonty niz w jichnegach czy w łosiach. Włoskie są duzo bardziej wyzyłowane, a za 4tys sie takiej aprilii idealnej nie dostanie :-D A jak komuś juz kiedys taki chinczyk stanie, to mozna kupic czesci w sklepie hondy. Bedzie duzo drozej, ale honda jest honda. Takze ja raczej myśle o łosiu, ew. jakies RG80 czy MBX80. Pozdrawiam.
  4. Tez nad nim myslałem... Bardzo możliwe ze go na wiosne kupie, rozwinięcie o Łosiu napisałem troche wyzej, w tym temacie. Pozdrawiam
  5. Dołączam sie do tematu, jakie znacie jeszcze "stylizowane" motorowery?? :( Zastanawiałem sie nad Łosiem poniewaz, znam ludzi od tych sprzetów i jakos czesto sie nie psują, praktycznie w ogóle.
  6. Ale kolega chyba nie ma prawka, albo chce cos kupic dla potomstwa :mrgreen: W kazdym razie chodzi mu raczej o 50tki :(
  7. A mozesz mi taki przykład podac?? :( Ja osobiscie znam goscia od jinchenga, a własciwie od łosia(czyli to co w tym roku wyszło, takie, z płomieniami, po 3700zł za nówke). Ciora go równo, jak go dotarł(ok. 1000km) to wakacje smigał co niedziele 200km i w tygodniu codzień niewiele mniej. Jakoś nic mu sie z nim nie dzieje. Sam nawet mam zamiar zmienic rometa na wiosne na tego za 3700PLN(min. bo jeszcze moze byc simson, jakas 80tka np. RG80, MBX80 itp.).
  8. jeszcze nie słyszałem zeby nowy motocykl(nie całkiem dla wiekszosci, ale ja tak mówie na wszystkie bike'i prócz odkurzaczy :mrgreen: ) psuł sie tak bardzo po wyjechaniu ze sklepu :) Pozdrawiam
  9. Dla niedowierzających ten motor moze tak latac, ale wtedy juz nie pali 2/100kaem :) Moze po prostu sam motocykl nie jest przystosowany do takich predkosci/obrotów. Kumpel ma łosia to tez mu tyle leci, ale ostatnio cos mu sie przy tylnej zebatce cos zerwało.
  10. mozna tego posta skasowac bo mi zdublowało :oops:
  11. No mnie napewno niezobaczysz :mrgreen: 185cm wzrostu, nogi długie okrutnie, raczej mało jest odkurzaczy na których mogłbym kilkanascie godzin jechac jednym ciągiem :mrgreen: A dojechac mozna wszystkim nad morze, komarka w dzisiejszych czasach przygotujesz weźmiesz jakies narzedzia, zapasowe cewki, swiece, dętke, przerywacz tez sie moze wytrzec oraz kilka innych rzeczy do prostych napraw eksploatacyjnych :) To samo sie tyczy rometów(silniki kwadratowe) dwu- i trzybiegowych, jawek czy innych wehikułów(te ostatnie sie duzo rzadziej psują od komarka). Do tych wehikułów NIE nalezy simson, bo to po prostu "niebo, a ziemia" :) . Przed podrózą mozna wymienic pierscienie, wyczyscic głowice, cylinder powierzchnie(denko?) tłoka, zamoczyc gaźnik na noc w benzynie, poczyscic dysze, zalac na noc tłumik i kolanko krecikiem, albo sodą. No i jazda nad morze :) Wtedy jak sie na romecie, komarku czy jawce dojedzie nad morze.... to dopiero jest wyczyn :-D Na nowym sprzecie jechac to zadne wyzwanie :-D
  12. Ja odkurzaczy nie lubie i strasznie mnie mnie nie jarają, ale jak ktos moze pisac ze na dłuzsza trase tym nie mozna jechac. Czego do k... nedzy mozna sie bac, jak sie wyjezdza nowym odkurzaczem z salonu?? :? dwadziescia pare lat temu ludzie jeździli ze slaska nad morze na jawkach(dzis w porównaniu z tamtymi czasami to motorowerów/odkurzaczy sie jest po prostu malutko), a byli zawodnicy co i na komarkach jechali(np. mój ojciec był wiele razy na jawce nad morzem, jeszcze wiecej simsonem, komarkiem to "tylko" w zakopanym). A technika dzisiejsza jest co tu gdybac duzo bardizej niezawodna i w ogóle lepsza. Wiec nie rozumiem czemu tu podwazac awaryjnosc nowego odkurzacza ;) (wyjątkiem jest chinski quest o którym słyszałem wiele niepochlebnych opinii). Podsumowując skuterek jest bardzo dobry do bezpiecznego przemieszczenia się z punktu A do B :D Pozdrawiam
  13. Najlepiej wejdź na www.wszystko.tk :mrgreen: :mrgreen:
  14. Ja w swoim T1 mam championa(odpowiedniego do F100, poza tym tak pisze w oryginalnej instrukcji i chyba karcie gwarancyjnej które posiadam :mrgreen: ) i chodzi lepiej niz na iskrze, szybciej odpala, lepiej sie na obroty wkreca i sie tak nie zalewa.
  15. Jeszcze cos takiego... Nówka za 3,700PLN. Kumpel takiego sobie kupił ciora go strasznie(200km co niedziele robi) i motorek jeszcze problemów nie robi, silnik jest z hondy dax, wszystkie czesci silnika są dostepne, gorzej podobno z obudowami i różnymi innymi plastikami i delikatnymi czesciami obudowy. On ma rozblokowany wiec duzo lepiej idzie, 60 przekracza napewno, sam nim tak jechałem. Napewno plusem bedzie niskie spalanie, wygodna pozycja(jest wiekszy od jinchenga), dźwiek 4taktu, no i chyba mniejsza awaryjnosc niz 2T. http://www.gardener.pl/strona.php?id=2&PHP...35bfe5903b659f6 (ten przedostatni, z takimi smiesznymi płomieniami(ale spokojnie, kolory mozna sobie wybrac)
  16. MV Agusta F4 Tamburini bierze go na odejscie ;) :P A co do aut do i tak chce SL 65AMG :mrgreen: ... ...gdzybym nie mógł miec mojego wysnionego mercedesa beki najlepiej 240D :-) :)
  17. Honda Shadow 125 jak sprowadzi z niemiec jest blokowana
  18. Gratuluje, piękny motor, piękny stan :) 800tka jest wystarczająca, cos wiekszego przynajmniej dla mnie nie potrzeba, jak pisałem w innym wątku, smigałem dzisiaj takim, bardzo fajnie sie jeździ, odejscie ma zaj*** styl równiez ;)
  19. Ja polecam suzuki VS 800(intruder) mam 185cm wzrostu 15 lat, niezbyt tęgą postawe i radze sobie z tym sprzetem bardzo dobrze, u wujka jezdze, on ma takiego. :)
  20. Bardzo ładny :) Respekt szefie :-) :P Mam T-1 w oryginale, tez bede malował niedługo ;)
  21. Głównie chodziło mi o tego 1,3 diesel, a w ogóle jak tanie w eksploatacji i w zakupie auta ma zap*** jak głupie?? ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...