LU-cash

Ja przedwczoraj pocisnąłem sobie 115km traske po okolicach Cz-wy na 2,45litra paliwa i jeszcze troszke zostało :buttrock: Dwa czy trzy przejazdy przez miasto reszta po wioskach z przelotową 60-65(jechałem sobie ekonomicznie, mierzyłem spalanie, aha przy obrotach 4-4,5tysia) :banghead: Dzisiaj tez bym gdzies daleko pocisnął, ale linka od sprzęgła sie zerwała :) . A no i jeszcze na Jure bardziej sie zapuściłem to wyszło praie 150 jak wrociłem :banghead: . Teraz wakacje to podróże na hardziocha będą :) :) . Pozdrawiam.

Ojjj to sie zdrowo je**ął :banghead: No ale skoro odkurzacz w bdb stanie... ditech czy zwykła?? :banghead:

Ja kupowałem ostatnio do RG. Kapeczke sie naszukałem :) . 18tki sie znajdą spokojnie, u mnie były 16tki to musiałem dętkową wrzucić :icon_question: . http://www.oponymotocyklowe.eu/ tu mają duzo opon, ale to w Łodzi :banghead: . PzDr.

Malegro, masz chyba jakies inne przełożenie, ja przy 80 na 6 biegu mam 6tys obrotów i ogólnie to leci 110 i lepiej, ale nie katuje :D .

No kazdy ma różne gusta mi np. nie podobają sie w ogóle endura, crossy itp. z wyglądu, a najlepiej podchodzą mi choppery/cruisery i jest G :icon_twisted:

Ponad 3000... No, ale tyle trzeba dać w tej chwili za taką RG80, że pewnie wsiadasz i pewnie jedziesz :bigrazz: PS:Wie ktoś skad załatwic gume do przodu do RG80?? Wym. 80/100 R16 (bez dętkowa) :biggrin: :wink:

No szerokości i gumowych drzew życzę :icon_razz: RG dobrze wygląda z owiewkami i NieMaToTamTo :) Pozdrawiam

Ja jakoś w te 2-3 tyg co mam RG, zrobiłem jakies prawie 1000km :icon_razz: Tak potestowalem troche na dłuzszych wypadach :) . Pozdrawiam :P

Hehe doradzaj mu Intruza, spróbuje go to będzie inaczej gadał, elastyczność, niezawodność, mało pali... No nic więcej nie moge napisac od kolegów wyzej :) . Do dalekich podrózy owszem tez sie nadaje. Nie mówcie, ze jakis nie wygodny, a na gienku 250, 1500km to wyczyn ;) . Kiedyś ludzie w Polsce tak śmigali :clap: . Mój tata za młodu na jawkach 50, simkach, nad morze z Częstochowy śmigał i wracał, było lux. Ale dobrobyt w tej Polsce :clap: . Wracając do tematu za 15tys to spokojnie Intruza kupiszi to juz taki lux będzie. Pozdrawiam

Też się zarejestrowałem i jak coś tez moge cos pomóc ;) .

Ja mam 185cm wzrostu, dizisaj zrobiłem ponad 120km dwa dni temu tez podobnie i raczej nie jest jakos niewygodnie :icon_razz: Mieszczę się spokojnie :buttrock: .

A czy Ty szeryfie kiedyś jechaleś na chopperze czy cruiserze, że "dobrze sie prezentuje i nic poza tym"?? Tylko nie jakims łosiu tylko jakąś 800 i w góre?? Nic tak nie ciągnie od samego dołu jak duże wolnoobrotowe V2, poza tym to jest nie do opisania sama jazda, przejedź sie kiedys to zobaczysz :icon_razz: pozdro

Ja swoim suzuki co prawda jezdze wolniutko czyli 65-70 mam jakies wtedy 4-5tys obr na 6 biegu. Mozna tez z powodzeniem cisnąć w przelocie 80-90 czy coś koło tego, ale musze sobie kupic jakies porządniejsze rekawiczki :buttrock: . I też raczej nie pali za wiele przy 65-70 :crossy: . PzDr.

.To weź odradź mu to suzuki z warszawy, chyba ze chce remontowac, bo tam tłok z pierscieniami trzeba wymienic, biegi chodzą w cały świat i ch... wie co jeszcze :icon_twisted: Miałem je brac, ale jak juz cos mam kupowac to wole drozej, ale bez dłubania :rolleyes: . pozdro

Heh... No słuszna uwaga z tym starterem, jest nie oryginalny raczej i nogą sie lakier niekiedy przy kopaniu porysuje, jakąs naklejke tam walne, albo poszukam oryginalnego :rolleyes: . Pompka hamulcowa raczej oryginalna. Lakier mi sie podoba, tylko kazdą ryske, krople na nim widac bardzo :icon_twisted: . Jak narazie jest dobrze, w późniejszym czasie najwyzej dolny pług sie da do obmalowania :) . Pozdrawiam

http://www.bikepics.com/members/lucash/93rg80/ Oto fotki, jak obiecywałem :wink: . Pozdrawiam :) .

Dzisiaj kupiłem Suzuki RG 80, 3500PLN, z papierami na 50, wymalowany, wycacany, ciśnie 110 ale pewnie z jakiejs góry i bez tych wiatrów w sieradzkim :P, dalo by sie szybciej :D . Rocznik 93, lecz motocykl stał troche w salonie gdzies w Niemczech, w co chyba mozna wierzyc po stanie oraz po tym ze w dowodzie jest napisane "pierwsza rejestracja za granicą 1999..." , dokładnie nie pamietam. Jeździ sie cudnie, nic nie stuka, nie puka, nic nie wytłuczone, no wypas :D . Dotego ładniej wygląda niz by sie mozna spodziewac po RG80 :D . Co prawda cfajakt, ale nie brzmi jak rozszalała kosiarka, odkurzacze czy RSki :D (bez urazy:D ). Akumulator trzeba podładowac troche, albo wymienic niedługo, to chyba jedyne co mozna sie przyczepic :( . Jutro sprawdzę jak sie ciśnie na krótkim wypadzie poza miasto. Ogólnie wrazenia bardzo dobre ;) . Nie to, zebym sie zaraz podniecał ze mam R1 czy VS1400, bo jeździłem na intruzach, varaderach, fireblade i wiem czym to sie rózni :D , ale chodzi o to ze to mój pierwszy motocykl z prawdziwego zdarzenia, pierwsza Japonia, wsiadam i jade, pełny easy rider :D . A właśnie, mam dwa pytania, czy mozna z syntetyka orlenu, po tym jak sie zaswieci kontrolka dozownika, wlać mu castrola syntetyka, czy tam mobila?? Fotki wrzucę później jak coś przyfoce. To chyba wszystko, jak mi sie coś przypomni to napisze/zapytam w tym temacie. Pozdrawiam ;) PS:Co jest kuchnia z tymi emotami, za mało by wyrazić to wszystko:P

Chwała Ci za to szeryfie, zajrze z pewnością :) ;) . A czy ktoś moze mi odpowiedzieć na mojego wcześniejszego posta w tym temacie?? :icon_twisted: PzDr.

A teraz tak na temat :icon_twisted: Otoz intensywnie przymierzam sie do kupna rg 80 ;) Czy jesli mialbym do kupienia takie cus w idealnym stanie, wymalowane, wycacane za 3500(do negocjacji jeszcze jakiejs), papiery w porzadku to czy oplaca sie takie wziac?? ;) Zarejestrowane w Polsce na motorower, no po prostu nie ma sie do czego przyczepic, rocznik 93, 28000 przebiegu przynajmniej tak pisze, po kompletnym remoncie, no wypas z tego co widac i slychac od sprzedawcy. To czy oplaca sie wziac za 3500?? ;) Czy moze RG80 raczej nie warto... A no i jak ksztaltuja sie ceny RG80, ile trzeba dac za ideal stan. Pozdrawiam i sorki za brak polskich czcionek, cos sie zjechalo :)

A czemu jako stary 10 letni samochód stawiacie tutaj jakiegoś opla vw czy co tam... :icon_mrgreen: Za Mesia W124 na szerokiej listwie(po 90r.) daje sie powiedzmy tak do 14tys, na dieslu 200D 250D, albo 300D i w dobrym stanie taka fura na max przebieg objedzie kazdego nowego dżapończyka, koreańca czy inne wynalazki :buttrock: Pomijając już walory komfortowe, przestrzenne i prestizowe MB :banghead: . A W124 czy inne mesie (do W140[eski] bo później to juz chłopaki sie z****li :buttrock:) tolerują także zamienniki :wink: Chyba, że ktoś lubi sie gnieść w japończykach itp. no to juz kwestia gustu :crossy: . A ten podatek recyklingowy to juz z rok temu zapowiadali... Jak Ktoś powyzej uważam ze to "rekompensata" za obnizke karty pojazdu :biggrin: Pozdrawiam

Miłego odkurzania :icon_biggrin: :icon_mrgreen: Nie no joke... :buttrock: :flesje: Tak serio, to gumowych drzew, równych asfaltów, taniej wachy itp. :buttrock: Wycieczki... No widze ze czujesz bluesa :flesje: :flesje: :flesje: Pozdrawiam

Na Classiku sie siedzi bardzo wygodnie(jak to na chopperze :smile: ) Zresztą najwygodniej ze wszystkich motorowerów chyba, silnik sie jakos nadmiernie nie sypie, duża, ładnie wygląda itp. :flesje: No chyba ze chcesz sie gnieść na scigu :wink: Części są tanie w porównianiu do RG, NS1 i innych w sumie "wynalazków" ponieważ są to silniki japońskie i nie jest do nich tak duzo wszystkiego jak do popularnego minarelli :crossy: . 500zł kosztuje cylinder z tłokiem oryginalny. To chyba nie jest tak wiele, poza tym przy remoncie nie trzeba przewaznie kupowac nowego garnka, tylko przeszlfiować stary :smile: . Co do RSki to jest to bardzo mały sprzęcior przy moim wzroście(185cm :cool: ) to się wygląda jak na psie :icon_mrgreen: .

Ha, coś jak honda rebel, ma byc 50tka, nie chinol to moze Aprilia Classic, albo Red Rose?? :crossy: Bardzo duzy motorower i wyglądem przebija wszystkie motorowery :cool: :icon_mrgreen: :flesje: Części duzo i tanio, bo to minarelii, zwykłych jak i tuningowych. I nie maja te silniki jakis wad typu pękające korbowody itp. :wink: Takze dość szybko zapina (Vmax 95-100 w serii). A Suzuki RG 80 tez fajny motorek, dośc sprawdzony i tanszy w zakupie od Classika :smile: . Pozdrawiam :smile:

Koledze chodzi chyba o to, czy ta książka jest dostępna na necie, do poczytania :) Hm... raczej nie będzie, moze jakies niemieckie ksiązki, ale tej chyba nie :crossy: PzDr.

Nie, chinska to jest dobra porcelana :crossy: :bigrazz: A tak na serio to jeździ taki u mnie, silnik jest ten sam co w jinchengu, z poziomym cylindrem czterotakt, konstrukcji hondy, no niby tem gościowi nic sie nie psuje :clap: . Nie mam jakiegos wyrobionego zdania o chinolach znam takie co się sypią praktycznie od chwili zakupu, a znam takie co jeżdzą bezawaryjnie :) . Zalezy to chyba od odpowiedniego dotarcia :bigrazz: . Pozdrawiam