Skocz do zawartości

CBR 600 f4 2000r. stuki w silniku


Darekz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam problem z moją Hondą. Na zimnym silniku na biegu jałowym stuka coś z prawej strony silnika. Przy wyższych obrotach tego nie słychać, a gdy silnik się zagrzeje całkowicie ucicha. Regulacja zaworów, wymiana łańcuszka rozrządu oraz ślizgu napinającego łańcuch nic nie pomogło. Mechanik mówił że napinacz rozrządu jest dobry i wysnuł teorię że może to być sworzeń tłoka. Nie wiem czy można w to wierzyć ponieważ wydaje mi się że sworzeń stukałby też na ciepłym silniku, a nie tylko na zimnym. Proszę o pomoc. Poniżej jest link z nagraniem pracy silnika, wiem że jakość jest taka sobie ale może ktoś miał podobny przypadek i podpowie mi co to może być. https://www.youtube.com/watch?v=hZNcSvCkFfw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Na mocy raczej nie straciła, a nawiązując do filmiku wyżej u mnie jak się doda gazu to ten dźwięk zanika, a tu jest głośniejszy, wiec to chyba nie to (mam nadzieję). Jak będę miał chwilę to sprawdzę te uszczelki pod kolektorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mechanik co mi to robił to mówił, że walki są w porządku, chociaż nie wiem na ile mu można wierzyć bo nawymieniał mi części i dalej stuka. Wiem, ze to jest takie gdybanie i trzeba to po prostu sprawdzić, ale na tym stukaniu zrobiłem prawie 2 tys. km bo na ciepłym silniku jest cisza i nic nie słychać, a nawet na zimnym jak chodzi na ssaniu i ma wyższe obroty to też nie słychać, czy jakby to była panewka to nie powinno to stukać cały czas? Stuki pojawiły się nagle, następnego dnia po zrobieniu 100km w trasie. Na innym forum przeczytałem, że ktoś miał podobne objawy w motocyklu z uk (mój tez jest z uk) i u niego przyczyną były szklanki, na których pojawiła się korozja od stania pod chmurą. Domyślam się, że chodzi o te szklanki, w których znajdują się płytki (proszę mnie poprawić jeżeli się mylę). Czy ktoś miał podobny przypadek? Pod koniec tygodnia będę miał czas to sprawdzę ten olej bo to niedużo roboty i tu znowu mam pytanie jak jest uszczelniony korek spustowy? Czy są wymiennie podkładki np. miedziane? Jeśli tak to czy zna ktoś wymiary?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym sprawdzil jeszcze raz luzy zaworowe a ten mechanik chyba cie naciaga, bo jesli biore cos do naprawy to robie to dobrze i do konca. a z tego co opisales to on tylko wymienia czesci i kasuje, majac podejrzenie ze tuleja tloka stuka pierwsze co robie to zrzucam miske olejowa i zagladam do srodka na cylindrze napewno bedzie slad po takiej usterce. objaw ktory opisales jest typowy jak ktorys zawor ma zbyt duzy luz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zdjąłem boczne owiewki i zapaliłem motocykl bez nich. Uszczelki pod kolektorem wydechowym są szczelne. Trzymając na hamulcu obciążałem silnik na pierwszym biegu i stuki nie nasilały się, a kontrolka od ciśnienia oleju zapalała się dopiero jak całkowicie zgasł, z tego wnioskuję, że to nie panewki. Więc zostaje góra, jak się zrobi trochę cieplej to zajrzę do zaworów, bo teraz zanim bym to rozebrał to zamarzłbym chyba. Martwi mnie jeszcze ten sworzeń tłoka, ale on chyba też by bardziej stukał pod obciążeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdybyś w suwie sprężania wszystkie tłoki sprawdził kręcąc za wał lewo prawo ? Może łatwiej byłoby zlokalizować ci stukot ( Jeżeli wydobywa się z układu korbowego). Robiłem tak w silnikach niemotocyklowych i zlokalizowałem tłok stukający o tuleje, ale nie mówie że w moto się to uda

PS: W jednocylindrowych silnikach też sie to udaje

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, sprawdź przy załączonym/odłączonym sprzęgle.

A mi się ten dźwięk kojarzy z takim, jaki któryś silnik wydawał przy niedokręconym kolektorze wylotowym. Złap za rury (jak będą zimne!!! :) i spróbuj potrząsnąć wyłączonym silnikiem. Powód może być prozaiczny. Przynajmniej powineneś ustawlić, czy stuka na zewnątrz, czy w środku.

 

A z mechanikami radzę umawiać się tak: jeżeli Pan POTRAFI zdiagnozować usterkę i WIE, jak ją naprawić, to proszę podać koszty i powiedzieć, kiedy można odebrać sprawny sprzęt. Jeżeli Pan PODEJRZEWA o co chodzi i diagnostyka będzie się odbywać metodą wymiany części na chybił trafił, to idę do innego wróżbity.

 

Orientacyjnie powiem Ci, że prodedurom diagnostycznym w ASO Hondy i Renault (w innych pewnie to samo, ale z tymi dwoma mam osobiście styczność od lat) poświęca się 3 razy więcej miejsca, niż procedurom naprawy. Właśnie po to, żeby oszczędzać czas i pieniądze i nie bawić się w wymianę losowych części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...