Skocz do zawartości

Silniki diesla już nie opłacalne?


murgal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

"Wczoraj szkolilem teren niezabudowany 45 min + 180 min autostrade ( kursant ) Accord 2,2 l – 140 KM

 

spalanie 37,01 l na dystansie 462,2 km "

 

Toć widać jak byk że spalanie 8l/100 .

 

 

I masz racje, walnalem sie !

 

Nie 462 a 562 SORRY !

 

Dzisiaj zabralem zone do ST Peter Ording srednia po autostradzie i terenie niezabudowanym w/g kompa 4,8 / 100 km :icon_mrgreen:

 

Przy licznikowych 120 km po autostradzie, teren niezabudowany 100 km/h.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licząc ceny Pb95 -5,5 ON 5,6 LPG 2,9 na 100km:

benzyna 10,5x 5,5 = 57,75 zł/100

diesel 5,6 x7 = 39,2 zł/100

LPG 12 x 2,9 = 34,8 zł/100

 

widać diesel tak żle nie wypada w stosunku nawet do LPG

 

Identyczne wyliczenie rozkminialiśmy w innym temacie i byłem tego samego zdania, co Ty. Dodając do tego, że jednak z LPG bywa więcej problemów silnikowych, to naprawdę na razie nie ma sensu. Mnie nie przekonuje, że "zięć stryja wujka kolegi z pracy" przelatał polonezem w gazie 700 000 km bez żadnej awarii. Za dużo się nasłuchałem o problemach z LPG i są to wiadomości z pierwszej ręki. Nie twierdzę, że montaż LPG to gwarancja problemów, ale bawić się totolotka "a nóż problemów nie będzie", to też dziękuję... :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej sie uczyć parkować na ciągniku z przyczepą,jak ktoś to obczai to sie w każdą dziure zmieści.:D

 

Co do spalania to przy 2l silnikach diesel spali w mieszanymn (licząc 50 km trasa/50 km miasto) jakieś 6.5-7,5l a benzyniak 10-11l.Ale jak sie patrzy tylko na spalanie to lepiej brać silniki 1.6 1.8 wtedy spalanie będzie mniejsze.

 

Licząc ceny Pb95 -5,5 ON 5,6 LPG 2,9 na 100km:

benzyna 10,5x 5,5 = 57,75 zł/100

diesel 5,6 x7 = 39,2 zł/100

LPG 12 x 2,9 = 34,8 zł/100

 

widać diesel tak żle nie wypada w stosunku nawet do LPG.

ale mi LPG pali max 8 - 9l, przy jeździe autostradowej 10.

Do obecnego diesla nikt mnie nie przekona. Nie z filtrami cząstek stałych, skomplikowanymi wtryskiwaczami itd. Wystarczyło, że widziałem jak ojciec się męczył z dwoma NOWYMI dieslami. Jak już diesel, to stare MB.

Edytowane przez Domestos_WC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mi LPG pali max 8 - 9l, przy jeździe autostradowej 10.

Do obecnego diesla nikt mnie nie przekona. Nie z filtrami cząstek stałych, skomplikowanymi wtryskiwaczami itd. Wystarczyło, że widziałem jak ojciec się męczył z dwoma NOWYMI dieslami. Jak już diesel, to stare MB.

 

LPG fajnie bo tanio, ale śmierdzi gazem w aucie i przerywa.

Jeździłem w autach różnych marek, z różnymi instalacjami gazowymi, każdy jeden miał jakąś "skazę" albo przerywał, albo śmierdziało w nim gazem, tylko jedno auto spisywało się prawidłowo, był to jeep grand cherokee z dobrą instalacją za 4.500 pln

Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

A u mnie we wszystkich samochodach komputer przekłamywał mniej lub więcej. Zawsze przy końcowym wyniku odbiega od rzeczywistości.

 

na pewno masz racje. mi chodziło tylko o jedno. 2.0 tdi cr 170km to fajny, oszczedny silnik o małej amplitudzie spalania. Oszczędny nawet w tak duzej budzie jak superb. Jezdzilem takim w pracy przez ( w koncu ustatnią) przerwę semestralną i wyjątkowo dobrze wspominam. Gdyby było mnie teraz stać to bym rozważył kupno takiego.

Nawet nie, żeby sie jakoś wyjątkowo szybko zbierał do 100, ale powyżej 100 lepiej przyspiesza niz octavia 2.0 tdi 150km ktora jezdzilem wczesniej. Troszke też czuć nadsterowność, ale trzeba bardzo ostro jechac by poczuć.

 

/bardziej czuć nadsterownośc w superbie. bo jest dłuższy/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Licząc ceny Pb95 -5,5 ON 5,6 LPG 2,9 na 100km:

benzyna 10,5x 5,5 = 57,75 zł/100

diesel 5,6 x7 = 39,2 zł/100

LPG 12 x 2,9 = 34,8 zł/100

 

widać diesel tak żle nie wypada w stosunku nawet do LPG

 

 

Identyczne wyliczenie rozkminialiśmy w innym temacie i byłem tego samego zdania, co Ty. Dodając do tego, że jednak z LPG bywa więcej problemów silnikowych, to naprawdę na razie nie ma sensu. Mnie nie przekonuje, że "zięć stryja wujka kolegi z pracy" przelatał polonezem w gazie 700 000 km bez żadnej awarii. Za dużo się nasłuchałem o problemach z LPG i są to wiadomości z pierwszej ręki. Nie twierdzę, że montaż LPG to gwarancja problemów, ale bawić się totolotka "a nóż problemów nie będzie", to też dziękuję...

 

Zgadzam się z Shermanem, mam teraz z dziewczyną Uno 1.0 fire w gazie i co chwila są jakieś z nim problemy.

Ale jeśli ktoś dobrze ma wyregulowany gaz i zdrowy silnik to będzie to najtańszy obecnie środek lokomocji :)

 

Ps. Quad już chodzi jak ta lala, jeszcze ramę będziemy malować i ją wzmacniać to podeślę foto :D

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajc kurde szanuje cie i lubie ale powiedz mi czemu transformujesz się w ks-ridera :D ?? czy yuby cię zostawił dla kingi rusin , czy fakt że za bardzo pizga na latanie sportem ?? opowiedz nam o problemach bo szkoda takiego fajnego człowieka :D

Co jest problemem? Totalna ignorancja i olewactwo. Ogólny poklask zdobywa osoba, która w jednym zdaniu robi trzy(!!!) orty. Dla ogółu nie ma też znaczenia, czy chodzi o kilometry czy konie mechaniczne. Tym sposobem coraz trudniej się porozumieć-bo każdy pisze jak mu się chce i jak mu jest "łatwiej". Ale skoro większości to pasuje to...tylko pogratulować.

 

Aha, i KaeSem mnie nie porównuj-bo ten to dopiero mistrz łortografiji jest :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie kazde paliwo jest skierowane do kogos innego.

 

Piszecie, że gaz niewiele tańszy od diesla, ale jak ktoś chce mocną benzynę, to LPG to jedyne wyjscie, by troche obnizyc koszty. I kiedy za 100km placi sie 40zł, zamiast 80zł, to nawet drobne problemy z silnikiem nie beda w stanie go zniechecic.

 

Zresztą ja uważam, ze instalacja LPG to nie jest jakiś specjalnie skomplikowany mechanizm i wszystko zalezy od tego czy zalozymy odpowiednia instalacje do danego silnika, i czy trafimy na profesjonaliste, bo dobrych gazownikow jest tylu ilu dobych lekarzy, czy nauczycieli :P Wtedy auto powinno byc rownie niezawodne jak bez instalacji.

 

W kazdym razie w Turcji wszyscy lataja na podtlenku i nie narzekaja :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kiedy za 100km placi sie 40zł, zamiast 80zł, to nawet drobne problemy z silnikiem nie beda w stanie go zniechecic.

 

Właśnie o to chodzi, czy będą to "drobne problemy" typu gaśnięcie samochodu na światłach (mnie by krew zalała, gdyby takie coś się działo, ale dla niektórych to jest spoko), czy problem w postaci podniesionej maski na trasie katowickiej o 3:00 rano w zimową niedzielę.

 

Wszystko jest tak skalkulowane, że nie ma złotego rozwiązania - dotychczas było tak, że posiadanie sprawnego tdi się jednak opłacało, bo od kilku lat robią bardzo sprawne i dynamiczne silniki tego typu. No więc jak już więcej ludzi zaczęło sobie tak "oszczędzać", to przywalili większą akcyzę i ON jest droższa od E95. Gaz jest tańszy, bo koszt instalacji + koszty napraw, więc co by nie było, to wychodzi na jedno.

 

Nawet cena oleju opałowego jest tak ustalona, że nie opłaca się go lać, jeżeli ktoś się rozlicza sam z fiskusem (czyli większość osób jeżdżących zawodowo). Różnica jest dokładania taka, że kupując ON na fakturę ma się taki odpis od dochodowego, jakiego by się nie miało tankując tańszy olej opałowy.

 

Tęgie głowy ciągle kombinują, żebyśmy wszyscy płacili tyle samo...

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak można trochę zaoszczędzić. Dlatego, własśnie napisałem, że każde paliwo jest skierowane do kogoś innego.

 

Kupując np. używany samochód z dużym silnikiem i założoną inst. LPG (częsta sytuacja), masz paliwo o prawie połowę tańsze, odpada ci koszt założenia instalacji, i w ogólnym rozrachunku tankowanie wychodzi cię znacznie taniej niż na benzynie, tym bardziej jeśli sporo jeździsz. A są przecież ciekawe samochody z lat kiedy diesle nie mogły konkurować pod względem osiągów z benzyniakami, do tego problemy z rozruchem zimą itd. Mercedes SL z początku lat 90, jeśli jest zadbany w żadnym wypadku nie ustępuje niezawodnością nowoczesnym samochodom, a śmiem twierdzić, że je przewyższa, oferując przy tym bardzo wiele w dziedzinie komfortu, prezentuje się atrakcyjnie i zapewnia dobre osiągi. W przypadku starych samochodów używanych, problemem jest znalezienie zadbanego egzemplarza z profesjonalnie założoną instalacją LPG, i to rozwiązanie raczej dla kogoś kto lubi motoryzacje i lubi jeździć. ;<

 

Podejrzewam, że najlepszym rozwiązaniem dla firm jest kupno nowego diesla, nakręcenie nim dużego przebiegu i sprzedanie po gwarancji, albo leasing, z tym, że w tym temacie chyba chodzi o prywatny zakup i prywatną eksploatację.

 

Jeśli ktoś szuka autka głownie na dojazdy do pracy po mieście, robi małe przebiegi, chce, żeby auto było niezawodne i nowoczesne to bierze jakąś kompaktową benzynę. Przy małych przebiegach, różnica na paliwie, miedzy benzyną a dieslem, czy lpg, nie będzie zbyt duża, a odpada ryzyko drogich i poważnych napraw.

 

W zasadzie to chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi, myślę, że każdy powinien to sobie sam przeliczyć, uwzględniając to czego oczekuje od samochodu i jakie modele go interesują. :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem na przykładzie mojego szwagira, który jest w moim wieku i ma Lagunę w dieslu. Rozdupcyła się ostatnio 2 razy i grubo ponad tysiaka musiał położyć za naprawę(m.in. wspominane turbo padło). Teraz chce to jak najszybciej sprzedać i kupuje Hondę w benzynie oczywiście, diesel się nie opłaca i tyle. To, co zaoszczędził na paliwie wydał na naprawy i serwisowanie...

Edytowane przez barteck_street

Mój profil bikepics

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez sie zastanawiam nad zmiana mojego "ekonomicznego" Chryslera 300C na cos innego, ale jakos jak na razie bronie sie "recami i nogami".:)

Generalnie pytanie czy diesel sie oplaca, czy nie przestaje byc aktualne. Dzis to raczej pytanie brzmi: w jakim celu potrzebujesz samochodu.

Jesli ktos robi rocznie 40-50k km (jak niestety ja) to benzyna jest marna opcja. Jednak diesel na trasy lepiej sie nadaje, a i wtedy PDF niestraszny bo sie go przedmucha.

Jak ktos robi (jak u autora tematu) 10k to bym nawet na diesla nie spogladal.

Jako jeden z uwazajacych, ze gaz to do zapalniczek (znaczy sie tych marnych zapalniczek, bo porzadne sa na benzyne :icon_biggrin: ) to wybor pomiedzy dieslem a benzyna jest jednoznaczny. Generalnie jezdzilem masa roznych samochodow (akurat w delegacje latam autkami z wypozyczalni) wiec mam jako takie porownanie i tak naprawde chocby nie wiem jakie VVTI, FSI, TFSI i inne cuda wianki w benzynie byly to nigdy, przenigdy nie zblizyly sie one spalaniem do porownywalnych (moca i pojemnoscia) diesli. Owszem - w porownaniu do starych benzyniakow sa one super oszczedne i naprawde widac roznice kilku litrow na 100 km, oraz roznice w dynamice i kulturze pracy, ale jednak na stacji benzynowej daleko im do diesla.

Co do kosztow utrzymania - pewnie, ze diesel drozszy (szczegolnie te na pasek a nie lancuch) od benzyny. Kiedys na korzysc przemawiala dlugowiecznosc diesli - dzis to juz nieaktualne, ale mam wrazenie, ze te benzynowe silniczki z turbosprezarka wieksza niz sam silnik tez rekordow bezawaryjnych przebiegow nie pobija. :icon_biggrin:

Edytowane przez vpower

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak można trochę zaoszczędzić. Dlatego, własśnie napisałem, że każde paliwo jest skierowane do kogoś innego...

 

No wlasnie... komu diesla?

1. rolnik VATowiec - odlicza 23%VAT i dostaje zwrot akcyzy 0,85zl/litr

2. przedsiebiorca na firme - odlicza 23%VAT i chyba cos z kosztami uzyskania

3. rolnik ryczaltowiec - zwrot akcyzy 0,85zl/litr

4. osoba zameldowana ponad 3 lata w strefie malego ruchu granicznego lub posiadacz stosownej wizy, majacy niedaleko do kraju z tanim paliwem

5. pozostali

 

Benzyna/LPG w odwrotnej kolejnosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...