R1 2000 pekniety cylinder

[RONE]

Witam!

Sezon sie juz dla mnie skonczyl wiec postanowilem przegladnac konkretnie mojego trackbike. Zaczalem od pomiaru cisnienia sprezania i juz na samym poczatku niemila niespodzianka. Na cylindrze #1 zegar pokazal zaledwie 5.2 podczas gdy na pozostalych 10.5(+\-0.1)

Sprawdzilem luzy zaworowe, wszystkie ok i zrobilem ponowny test sprezania po zalaniu nieco oleju do cylindra. Cisnienie wzroslo do okolo 8.0

Zrzucilem glowice i okazalo sie, ze cylinder #1 ma okolo 3cm pekniecie.

Okazuje sie, ze dla pierwszej generacji R1/R6 nie bylo to zjawisko obce. Znalazlem kilka sprawozdan z napraw tak uszkodzonego bloku cylindrow. Naprawa taka polegala na zdjeciu kilku mm materialu i wtloczeniu w to miejsce tulei z nicasilem pod wymiar.

Szukam wiec warsztatu/zakladu, ktory ma doswiadczenie w tego rodzaju naprawach. Zorientowanych w temacie prosze o info.

[murgal]

Ymm nie wiem czy to dobry pomysł.

 

Moim zdaniem jeśli blok w motocyklu sportowym pękł, nadaje się do wymiany. Nie lubie druciarstwa.

[Sikor]

Nie pomogę zbyt wiele, ale muszę przyznać, że "dałeś mu na zimnym" i to konkret :D . A nie szukałeś używanego pieca? Podejrzewam, że znaleźć taki do R1 będzie bezproblemowo.

Edytowane 28 Listopada 2011 przez MSI

[doomi]

jeżeli już chcesz to naprawiać w ten sposób to wszystkie 4 cylindry wypadało by zrobić. taniej i łatwiej było by zmienić cały silnik.

Znam specjalistów którzy wstawiali nam żeliwne tuleje do silników zaburtowych ale zazwyczaj były to jednostki do 1-2 cylindrowe o mocy do 20-30 km. W przypadku tego typu silników naprawa była opłacalna i efektowna, miałbym pewne wątpliwości co do takiej naprawy w maszynie która jeździ prawie 300 km/h

[rexar]

Też mi się wydaje, że jak już to robić wszystkie a nie jeden. Za naprawę cylindra wołają ponad 800 zł + tłok. Ja bym rozglądał się za nowym silnikiem do tego motocykla.

[MłodyWilk22]

Ale skoro dół silnika jest OK to czy w gre nie wchodzi wymiana samych cylindrów z tłokami od silnika w którym klękła np panewka? Wyszło by dużo taniej od drugiego pieca i dużo pewniej od naprawy tego cylindra.

Pytam z czystej ciekwości bo nie wiem czy taka operacja w japończykach zda jakiś egzamin...

[doomi]

Ale skoro dół silnika jest OK to czy w gre nie wchodzi wymiana samych cylindrów z tłokami od silnika w którym klękła np panewka? Wyszło by dużo taniej od drugiego pieca i dużo pewniej od naprawy tego cylindra.

Pytam z czystej ciekwości bo nie wiem czy taka operacja w japończykach zda jakiś egzamin...

 

kupując same cylindry z tłokami nie sprawdzisz jaka była kompresja. po złożeniu do kupy można się rozczarować i utopiś trochę kasy i czasu. kupując 2-gi silnik masz cylindry, tłoki i kilka kilo części zamiennych w razie W.

[Adam M.]

Nie o to chodzi.

Problemem jest ze cylindry sa jedna czescia z karterem i stanowia calosc z dolna czescia silnika.

Czyli wszystkie otwory i plaszczyzny robione sa w takim komplecie z jednego ustawienia maszyny.

A powierzchnia podzialu jest na panewkach glownych walu.

Jesli laczysz rozne polowki ze soba to moga byc niespodianki z lekki niedopasowaniem otworow, co w tym wypadku dyskwalifikuje caly silnik.

Dlatego trzeba kupic inny silnik, albo tulejowac.

[doomi]

Nie o to chodzi.

Problemem jest ze cylindry sa jedna czescia z karterem i stanowia calosc z dolna czescia silnika.

Czyli wszystkie otwory i plaszczyzny robione sa w takim komplecie z jednego ustawienia maszyny.

A powierzchnia podzialu jest na panewkach glownych walu.

Jesli laczysz rozne polowki ze soba to moga byc niespodianki z lekki niedopasowaniem otworow, co w tym wypadku dyskwalifikuje caly silnik.

Dlatego trzeba kupic inny silnik, albo tulejowac.

Masz rację w tej r1 cylindry są razem z karterem, co dodatkowo jak napisałeś komplikuje całą sytuacje. Najkorzystniejsze to kupić cały silnik.

[MłodyWilk22]

A zapytałem dlatego, bo koledze właśnie w R1 z 2005r. wypiął się zawór(ponoć częsta usterka tego rocznika) i narobił sporego kłopotu w silniku.

Kupił komplet cylindrów z tłokami i głowicę, i włożył do starego pieca. Było to na koniec sezonu, także jak narazie nakręcił z 500km i wszystko OK. Ale ile jeszcze to się pokręci to nie wiem :)

[baba_zanetti]

http://www.cylinders.co.za/content/repairs-yamaha-r1-and-r6-nikasil-blocks

nie sądzę by ktoś w kraju się zajmował taką naprawą.

Osobiśćie, kupiłbym blok z silnika uszkodzonego i przełożył "bebechy". Albo prościej ale drożej- drugi cały silnik. (w którym zaraz padnie dwójka).

[RONE]

O taka wlasnie usluge mi chodzi baba. Interesuje mnie przede wszystkim jej koszt. Kupno drugiego silnika to ostatecznosc, bo kilkunastoletni piec z R1 to kot w worku. Wolalbym zdecydownie tulejowac silnik ktory mam obecnie z nadzieja ze zyska troche na sile i zywocie. Mam tez zamiar uzyc starych tlokow i kupic komplet nowych pierscieni.

[Adam M.]

Koniec jezyka za przewodnika - jest adres email, wystarczy napisac.

No i oczywiscie koszt przesylki karterow do Pld Afryki.

[gikser]

A zapytałem dlatego, bo koledze właśnie w R1 z 2005r. wypiął się zawór(ponoć częsta usterka tego rocznika) i narobił sporego kłopotu w silniku.

Kupił komplet cylindrów z tłokami i głowicę, i włożył do starego pieca. Było to na koniec sezonu, także jak narazie nakręcił z 500km i wszystko OK. Ale ile jeszcze to się pokręci to nie wiem :)

 

 

 

Zgadza się ten rocznik ma oddzielone cylindry od bloku silnika i tu można je zmienić.Natomiast wcześniejsze modele R1 miały cylindry połączone i tam ten zabieg się nie uda.Jedynym rozsądnym wyjściem jest kupno dobrego bloku,i przekładka,będzie to tańsze i pewniejsze.Wstawiając tam tuleje nie dość że musisz znaleźć naprawdę porządny zakład to po takiej naprawie ten cylinder będzie wykazywał inne ciśnienie w stosunku do 3 pozostałych.Kolejna sprawa to to czy ta tuleja w ogóle będzie miała dobre osadzenie ścianki tulei muszą mieć odpowiednią sztywność a cylindry motocyklowe są dość cienkie.Jest jeszcze kilka argumentów żeby tego nie naprawiać ale każdy sam zdecyduje co robi.

[baba_zanetti]

Robiłem coś takiego, w grę wchodzi wysyłka do USA. Sama usługa w Millennium Technologies http://www.mt-llc.com/ kosztuje ok 500$ - nowa powłoka na wszystkich cylindrach.

Nadal uważam że lepszym rozwiązaniem jest drugi silnik, najlepiej uszkodzony- wszystkie "bebechy" pojdą twoje. Dasz od razu nowe panewki, może wodzik od 2biegu i silnik masz pewny.

Edit:

Aha, jesteś z UK, więc pewnie do Big CC ma doświadczenie w takiej robocie.

Edytowane 29 Listopada 2011 przez baba_zanetti