Skocz do zawartości

Kto jeździ Yamahą XJ? ( Yamaha XJ600, XJ900 )


Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje zakupu, ladnie prezentuje sie motorek :)

 

Powiedz mi, czy kupiles motorek w Lipsku, czy moze jestes z Lipska lubokolic :cool:

Raz na jakis czas pojawiam sie tam :)

 

Tak w Lipsku dokladnie.... Mieszkam w Radomiu, ale moto mam tam.... weekendy spedzam na Wiselka u rodzicow... bywasz tam??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki lancuch wybrac, mozna by tez mala ksiazke napisac? Generalnie wzmacniany i oringowy (nie zwykly) czy X, czy O- ring wydaje mi sie ze to juz marketing. Generalnie nie ma zlych opini nt. DID i zebatek JT , taki tez mam w mojej Div i taki byl w poprzedniej XJ. Moge polecic z czystym sumieniem. W XJ w sezonie zrobilem okolo 2-3tys km i po regulacji nie musialem lancucha naciagac przez caly sezon. A i generalnie wymieniamy pare lancuch zebatki.

Tu sa ciekawe wykresy, mocno reklamuja X-ring, moze to jednak nie marketing?

http://www.didchain.com/xring1.htm

Przemawia do mnie Warranty na zwykly o-ring daja 10000 mil a na x-ring 20000mil to 30000km na jednym lancuchu.

Cos wtym jednak musi byc.

Pzdr.

Edytowane przez Zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w Lipsku dokladnie.... Mieszkam w Radomiu, ale moto mam tam.... weekendy spedzam na Wiselka u rodzicow... bywasz tam??

 

bywam - reszta na priw :)

 

PS. jezdzi ktos moze na castrolu gp 20w40? bo po przejechaniu jakichs 10 km przy zmianach biegow na wyzszych obrotach slizga mi sie sprzeglo po puszczeniu klamki sprzegla, po przejechaniu wiekszego odcinka problem znika... dziwne, bo po 10km silnik powinien juz zlapac odpowiednia temperature.

tak zastanawiam sie czy sprobowac olej zmienic czy moze rozgladac sie za sprzeglem :bigrazz:

Edytowane przez Mazzzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Mazzi też sprzegło troszkę się ślizgało na wysokich obrotach.

Silniczek zalany był Mineralnym Castrolem.

Wlany był na czas dotarcia sie nowych panewek/wału i innych dupereli w silniku.

Jakoś niezbyt fajnie pracował na nim silniczek.

 

Tez myslałem , że sprzęgło się kończy.

Ślizgało się przy szybkiej zmianie biegów na wysokich obrotach.

 

Kilka dni temu zalałem silnik olejem Bel Ray półsyntetykiem.

Sprzegło przestało się ślizgać, biegi ciszej i jakos tak pewniej wchodzą.

Przy porannym rozruchu silniczek płynniej chodzi i szybko łapie temperaturę.

 

Polecam ten olej.

Samr do łańcuchów też bardzo dobry robią. Nie brudzi wcale koła i da się go nafta zmywać.

chyba przejde na produkty Bel Ray.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Mazzi też sprzegło troszkę się ślizgało na wysokich obrotach.

Silniczek zalany był Mineralnym Castrolem.

Wlany był na czas dotarcia sie nowych panewek/wału i innych dupereli w silniku.

Jakoś niezbyt fajnie pracował na nim silniczek.

 

Tez myslałem , że sprzęgło się kończy.

Ślizgało się przy szybkiej zmianie biegów na wysokich obrotach.

 

Kilka dni temu zalałem silnik olejem Bel Ray półsyntetykiem.

Sprzegło przestało się ślizgać, biegi ciszej i jakos tak pewniej wchodzą.

Przy porannym rozruchu silniczek płynniej chodzi i szybko łapie temperaturę.

 

Polecam ten olej.

Samr do łańcuchów też bardzo dobry robią. Nie brudzi wcale koła i da się go nafta zmywać.

chyba przejde na produkty Bel Ray.

 

Pozdrawiam

 

sprobuje jeszcze z tym olejem. poczytalem troche na necie i rozne sa o nim opinie - niekoniecznie dobre.

poki co pojezdze jeszcze troche :icon_exclaim:

 

Lolo, a jak sprawa wygladala jak pojezdziles dluzej -tez sie slizgalo?

 

odnosnie smarowania lancucha - zastanawiam sie nad kupnem jakiegos sprayu, ale po lekturze postow na roznych forach zaczynam sie sklaniac do smarowania olejem...

ludziska mowia, ze bardzo dobrze sprawuje sie tak smarowany lancuch, nie robi sie twarda skorupa na nim, nie lapie tak piachu (co u mnie jest dosc wazne, bo do utwardzonej nawierzni mam z domu ze 600m).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprobuje jeszcze z tym olejem. poczytalem troche na necie i rozne sa o nim opinie - niekoniecznie dobre.

poki co pojezdze jeszcze troche :icon_mrgreen:

 

Lolo, a jak sprawa wygladala jak pojezdziles dluzej -tez sie slizgalo?

 

 

odnosnie smarowania lancucha - zastanawiam sie nad kupnem jakiegos sprayu, ale po lekturze postow na roznych forach zaczynam sie sklaniac do smarowania olejem...

ludziska mowia, ze bardzo dobrze sprawuje sie tak smarowany lancuch, nie robi sie twarda skorupa na nim, nie lapie tak piachu (co u mnie jest dosc wazne, bo do utwardzonej nawierzni mam z domu ze 600m).

 

 

Nie ważne było czy zimny czy ciepły silnik - ślizgał tak samo.

 

 

Ja mam dojazd do działki w lesie ok. 500 m piachem ( jechałem ta drogą dzisiaj chyba z 5 razy)

Nic się do łańcucha nie przylepiło.

Olej moim zdaniem szybko spłynie z łańcucha i zafajda felge i oponę.

Jak szybko jechałem to miałęm wszystko brudne a łańcuch całkiem suchy.

Przestałem używac oleju.

Temat samrowania łancucha zawsze był cięzki - każdy smaruje jak uważa i tyle!

Pozdrawiam

Edytowane przez Lolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja smaruje olejem przekladniowym jakos 80w90. fakt ze na poczatku chlapie i brudzi (trzeba umyć koło) ale mimo to później sie dobrze trzyma aż do nastepnego smarowania.

jesli chodzi o smary w sprayu nic do nich nie mam - są ok tylko ja kiedy bawiłem sie w enduro to bym nie zarobił na taki smar. po jeździe terenowej myłem moto wodą pod ciśnieniem i trzeba było znów smarować a taki olej przekładniowy to 10zł kosztuje wiec mozna lac ile wlezie.

Edytowane przez pack84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja smaruje olejem przekladniowym jakos 80w90. fakt ze na poczatku chlapie i brudzi (trzeba umyć koło) ale mimo to później sie dobrze trzyma aż do nastepnego smarowania.

jesli chodzi o smary w sprayu nic do nich nie mam - są ok tylko ja kiedy bawiłem sie w enduro to bym nie zarobił na taki smar. po jeździe terenowej myłem moto wodą pod ciśnieniem i trzeba było znów smarować a taki olej przekładniowy to 10zł kosztuje wiec mozna lac ile wlezie.

 

Pack, sprzedajesz swoja XJ-tke? :icon_eek:

 

Cuś jej dolega czy chcesz zmienic sprzeta :) :icon_razz:

Co z tym przydławianiem?

 

Fakt, smarowanie olejem jest o niebo tańsze.

Znam ludzi co nawet przechodzonym olejem smareją łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No po raz 100:)

Przeszedlem na smarowanie olejem co jakies 200-300 km

Od tego momentu nie naciagalem lancucha wiecej jak 1 raz w sezonie ( a robilem spokojnie ponad 5-6 tys) A na tym czyms w sprayu to czasami mi rece opadaly. Oczywiscie ja smarowalem na posrojach pedzelkiem kazde ogniow ale mozna zalozyc smarowarke :biggrin: (a raczej samemu i tani zrobic :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mi da nakapanie na lancuch?? Wiekszosc tego oleju zabryzga felge.

 

Ps. Ja polecam mieszac olej przekladniowy z nafta ktora ma wlasciwosci penetrujace. Wowczas jest sznasa ze nasmarujemy rolki rowniez od srodka

 

 

 

A co mi da nakapanie na lancuch?? Wiekszosc tego oleju zabryzga felge.

 

Ps. Ja polecam mieszac olej przekladniowy z nafta ktora ma wlasciwosci penetrujace. Wowczas jest sznasa ze nasmarujemy rolki rowniez od srodka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...