Skocz do zawartości

Wałek rozrządu-wymiana czy regeneracja?


DZIKOWSKI
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mostki to już zupełnie inna bajka - mostki są integralną częścią głowicy, są toczone w złożeniu Sam wałek pomierzyć mikrometrem - tak żeby luzy na łożyskach były odpowiednie - tak naprawdę wypadałoby użyć plastigauge. Co mają do tego płytki? Po zmianie wałka i tak wypadałoby sprawdzić luzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"na oko" piękne określenie. Wg mnie na oko to jest "igła"

 

 

Pisząc "na oko" miałem na myśli,że nie zauważyłem żadnych rys,wżerów ani innych przypadłości,które dyskwalifikują głowicę z dalszej bardziej dokładnej weryfikacji.

 

Co to jest ten "plastigauge"?

Edytowane przez zikowski

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc "na oko" miałem na myśli,że nie zauważyłem żadnych rys,wżerów ani innych przypadłości,które dyskwalifikują głowicę z dalszej bardziej dokładnej weryfikacji.

 

Co to jest ten "plastigauge"?

 

http://www.plastigauge.co.uk/

to jest toto :icon_biggrin:

poczytać, zakupić i zastosować

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku wałka rozrządu i jego łożyskowania wystarczy średnicówka i mikromierz. A luz podany jest w serwisów ce i albo działa albo nie.

Ale podejrzewam że na 99% bez mierzenia będzie dobrze, bo to przecież produkcja seryjna.

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co czub i wąsiska - to wróż i historyk,

Niezbite też ma argumenta...

 

proponuje zebys pisal o remoncie swojego silnika w jednym poscie to po pierwsze - po drugie poszukaj kompetentnego mechanika, ktory zajmie sie kompleksowa ocena jego stanu i ewentualnie podejmie sie kompleksowej naprawy bo poziom bzdur pisanych w rozpoczynanych przez Ciebie watkach zaczyna meczyc. xlv 750 r to nie ruska 'kaska', zeby sprawdzaly sie stosowane w niej wsiowe patenty. Ty sam rowniez nie nauczysz sie robic generalnych remontow silnika korzystajac z tego forum. znajdz profesjonaliste i zlec mu remont od "a do z" bo jak zaczniesz robic motocykl na raz w 15 miejscach to pozniej nikt powazny nie podejmie sie zlozenia tego. robi jedna osoba i ona bierze za prace odpowiedzialnosc.

 

dodatkowo jesli silnik jest w tak zlym stanie to ide o zaklad, ze cala reszta nie wyglada lepiej i wymaa rownie gruntownej naprawy.

Edytowane przez szynszyll
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Ty byś "szynszyll"mi naprawił kompleksowo całą górę silnika?

Jeśli tak, to podaj przykłady modeli,które miałeś okazje naprawiać oraz usterki jakie usuwałeś.

Ciekawi mnie też,czy podczas danych napraw/remontów korzystałeś z pomocy tego forum?

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie podjalbym sie naprawy Twojego silnika - w mojej ocenie jest on calkowicie wyeksploatowany i nie da sie go z powodzeniem 'odtworzyc'. nie jestem rowniez fanem regeneracji japonskich silnikow. nigdy sie tego nie podejmowalem - mam kolegow ktorzy to robia w jednym tylko celu: zrobic i nastepnie motocykl na allegro. tulejowanie, regenerowanie, dorabianie sluzy jedynie temu by przy kupujacym motocykl dzialal prawidlowo i dojechal do przyslowiowej bramy. nikt z nich nie robi tego jednak w swoim warsztacie - poszczegolne czynnosci sa zlecane do specjalistycznych zakladow.

 

w tym co napisalem chodzilo mi tylko o jedna rzecz: znajdz fachowca ktory rzetelnie oceni stan Twojego silnika i podejmie sie jego kompleksowej naprawy - tym samym wezmie za to odpowiedzialnosc. jezeli madry i doswiadczony mechanik powie Ci ze to nie ma sensu to docen Jego wiedze. z tego co piszesz wynika, ze Ty sam nie masz na ten temat nawet podstawowych wiadomosci - jednym slowem potrzebujesz pomocy fachowca.

 

ja osobiscie nigdy nie zajmowalem sie naprawianiem motocykli. staram sie od kilku lat rzetelnie je serwisowac - uzuwajac wiedzy jaka posiadam i mozliwie najlepszych narzedzi. czasami usune jakas drobna usterke ukladu elektrycznego, paliwowego czy slady po nieszczesliwej 'paćce' na parkingu. nic wiecej jednak. uwazam, ze generalny remont japonskiego silnika jest niemozliwy i byloby nieuczciwe zapewnianie o tym klienta i branie za to pieniedzy. poczuwam sie rowniez do dania gwarancji na wykonana przez siebie prace - w przypadku tak zaawansowanego remontu nie moglbym tego zrobic i ciekaw jestem czy znajdziesz kogos kto takiej gwarancji Ci udzieli.

 

z pomocy tego forum korzystalem wielokrotnie - nie wstydze sie tego i zawsze dziekuje za otrzymana rzeczowa pomoc.

 

reasumujac: watpie by ktos wzial odpowiedzialnosc za remont tak wyeksploatowanego silnika ( bo chetnych do tego zeby wziac za to pieniadze na pewno nie zabraknie) - a to to chyba Ci chodzi.

Edytowane przez szynszyll
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedz,że najtrudniejszą dla mnie naprawą jest naprawa głowicy i dlatego też zlecę to kompetentnej osobie,która robi to od dawna.Tulejowanie i pasowanie samego tłoka zostawiam fachowcowi w tych sprawach.Moim zadaniem jest złożenie 6 elementów do kupy i wydaje mi się,że gdybyś i Ty "szynszyll" zapoznał się z podstawowymi zasadami tego typu napraw też byś dał radę.

Co do reszty silnika to jestem pewien,że 100kkm nakręce bez żadnych problemów.

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram sie traktowac Ciebie i Twoj problem powaznie ale widze, ze sie uparles i pytasz nie po to by sie czegos dowiedziec lecz by potwierdzic swoja wersje. to forum juz kilku takich widzialo wiec wiekszego wrazenia nie zrobisz. Ten silnik wzial i umarl. Tak jak moje zainteresowanie tym tematem ;)

 

Moim osobistym faworytem jest kosmita z podlasia ktory zalozyl do gory nogami kolektor wydechowy przy olejaku 1100 z padnieta panewka i dzielnie czekal na pojawienie sie Łazarza ;)

Edytowane przez szynszyll
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...