Skocz do zawartości

Motor + robactwo = problem :( Jak doczyścić kask?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka,

 

nabawiłem się problemu z wyczyszczeniem kasku. Na trzy dni wybrałem się w góry i zapomniałem się w jednym ze schronisk.

 

Po powrocie do znajomych gdzie został motor okazała się zonk! Zapomniałem wyczyścić kasku... Normalnie totalna porażka.

 

Już je sprawdziłem tradycyjne płyny do szyb i można sobie je obić o kant d... :(

 

Możecie mi polecić jakiś dobry środek bo podczas jazdy mnie strzela normalnie!

 

Dziękować dobrzy ludzie :)

 

Pozdr.

FF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie robactwo? I co swędzi? :biggrin:

Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa.

icon2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zaschnięte robactwo jest bardzo prosty sposób - trochę zmoczonej srajtaśmy i zostawiasz ją na 15-20 minut na kasku. Jak się robactwo namoczy to samo schodzi, bez problemu.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na robale niektórzy stosują inną metodę - sposób na jaskułkę .

Mianowicie wieczorem gdy robali lata najwięcej jeżdżą z otwartym kaskiem i otwartymi ustami. Po powrocie zachowują czystą szybę i zaoszczędzają na kolacji.

Niestety i ta metoda ma wady bo gdy noga lub skrzydło komara utkwi między zębami to nieda się tego wydłubać palcem tylko trzeba się posłużyć szczoteczką ( może być do czyszczenia łałcucha bo pozostały na niej smar z piaskiem doskonale wybielają zęby ) .

Edytowane przez marian65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Już je sprawdziłem tradycyjne płyny do szyb i można sobie je obić o kant d... :(

 

Możecie mi polecić jakiś dobry środek bo podczas jazdy mnie strzela normalnie!

 

Dziękować dobrzy ludzie :)

 

Pozdr.

FF

 

 

Płyny do szyb są dobre tyle że musisz mieć butelkę z końcówką rozpylacza i jak już tu wspomniano odczekać kilka minut aż wszystko nasiąknie. Kilka przetarć suchą, miękką szmatką i po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

 

nabawiłem się problemu z wyczyszczeniem kasku. Na trzy dni wybrałem się w góry i zapomniałem się w jednym ze schronisk.

 

Po powrocie do znajomych gdzie został motor okazała się zonk! Zapomniałem wyczyścić kasku... Normalnie totalna porażka.

 

Już je sprawdziłem tradycyjne płyny do szyb i można sobie je obić o kant d... :(

 

Możecie mi polecić jakiś dobry środek bo podczas jazdy mnie strzela normalnie!

 

Dziękować dobrzy ludzie :)

 

Pozdr.

FF

Ja znam i mogę smiało polecić MaxMastera.

 

Ja zaczynałem od zwykłej wody, potem płyn do mycia szyb czy nawet naczyń, ale cholerstwo tak się zapiekło że nie chciało zejśc. Natomiast MM z łatwością sobie poradził z tymi robalami, więc widać jest skuteczniejszy niż "babcine" sposoby.

 

Pozdr.

SW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znam i mogę smiało polecić MaxMastera.

 

Ja zaczynałem od zwykłej wody, potem płyn do mycia szyb czy nawet naczyń, ale cholerstwo tak się zapiekło że nie chciało zejśc. Natomiast MM z łatwością sobie poradził z tymi robalami, więc widać jest skuteczniejszy niż "babcine" sposoby.

 

Pozdr.

SW

Jak wam nie szkoda czyścić szybki taką chemia. Namoczyć wodą a przy większych zabrudzeniach taką piankę warto mieć, łatwo zabrać w podróż http://top-motos.pl/19-shell-advance-helmet-visor-300ml.html posiada ates SHOEI więc bez obaw :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zaschnięte robactwo jest bardzo prosty sposób - trochę zmoczonej srajtaśmy i zostawiasz ją na 15-20 minut na kasku. Jak się robactwo namoczy to samo schodzi, bez problemu.

 

Wskazane jest też, coby srajtaśma nie była wcześniej użyta do głównego jej przeznaczenia. Znaczy, bez śladów brązowego.

Edytowane przez Zbycho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...