Skocz do zawartości

WYCZYNOWE KLOCKI DO CBR


doomi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

niebieskie brembo carbon ceramic. podstawowe klocki organiczne do użytku drogowego do motocykli niesportowych. tarcie zachowują liniowo przy każdej temp.

 

Carbon-Ceramic – The evolution

of the organic compound,

featuring a higher carbon content.

This friction material offers increased

mileage, and good performance

in all conditions: heat and cold,

wet and dry.

 

 

Czerwone model SA do bardziej sportowego sprzętu ale dalej użytek drogowy. mieszanka rownież karbonowo ceramiczna.

 

SA – Carbon-Ceramic – SP These

are characterized by a high friction coefficient that

stays constant whatever the operating conditions –

in heat and cold alike – as well as resisting wear,

for superior durability and better mileage.

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to wyjaśnia dlaczego hamulec sie zrobił taki bylejaki po zamianie z czerwonych na niebieskie...

A kto mi poradzi co powinienem kupić, żeby powróciło wrażenie zagryzania się klocka w tarczę-przywykłem do tego i nie wiem co wybrać-poradzono mi niebieskie zamiast czerwonych i wyszło jak powyżej. Co wziąć?

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu znalazłem odpowiedź:

http://www.motoracingshop.com/product_info.php?manufacturers_id=34&products_id=1160&language=en

 

i kupie z powrotem czerwone, bo klawo zagryzały. Ja mam takie hobby: jebanie od świateł do świateł i to wymaga wydajnego hamowania:)

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez uzywam brembo SA (czerwone) i to nie w pierwszym motocyklu i tez uwazam ze sa super. CC to raczej produkt dla spokojnych jeźdźców ;)

 

A co do RBFa to wszystko fajnie tylko trzeba pamiętać o wymianie co pół roku max bo dzieki swojej wysokiej temp wrzenia jest bardzo wysoko higroskopijny co spowosuje ze jak przetrzymasz za długo bedzie ci sie gotował znacznie wczesniej i skoroduje ci układ. coś za coś niestety

 

YUBY nastepne klocki założe wlasnie SRQ bo zainteresowały mnie po twojej opinii. od kilku osob już słyszałem ze sa dobre ale osobiście nie miąłem

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie uwazacie, ze te wszystkie wypasione klocki to sa dobre na tor? Tam nie robi roznicy, czy tarcze beda do wywalenia po 1000 czy 100000 km, ale dla zwyklego motórzysty to chyba ma? Na przyklad wiele osob zakladalo Carbone Lorraine i tarcze momentalnie na smietnik sie nadawaly.Choc hamowanie bylo atomowe. Ja jezdze od poczatku tylko na oryginalnych klockach Yamahy, i pomimo prawie 40 tys przebiegu tarcze sa jak nowe. Opoznienia sa dobre-na pewno nie sa tak agresywne by wybijac zeby, ale i tak hamuje lepiej niz wszystkie Kawy i Suzuki razem wziete ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis z http://www.mikes-motorradteile.de:

 

LUC MCB755CAR kosztują tam 69,47EUR.

 

/CAR racing carbon - without approval - only for racing:

very long life

ideal for long distance and super-moto

lower cold friction, requires high operating temperatures

constant pressure point/

 

 

Jak dla mnie kupno takich klocków na ulicę to raczej sztuka dla sztuki i pozorna oszczędność, jeśli wyznacznikiem przy ich wyborze miałaby być okazyjna cena.

 

Na fireblade.pl do CBRy polecają Galfery złote, ja zdążę zamontować i przetestować przed Tobą, doomi, to dam znać.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przyklad wiele osob zakladalo Carbone Lorraine i tarcze momentalnie na smietnik sie nadawaly.Choc hamowanie bylo atomowe.

 

http://www.hamulce.net/artykuly.html

Jak dla mnie Wójcik jest guru, jeżeli chodzi o wszelkie zagadnienia związane z hamowaniem - gość jest naprawdę pasjonatem, więc w przypadku wątpliwości można z nim normalnie pogadać i z pewnością doradzi to, co będzie odpowiednie.

 

Na żywotność klocków/tarcz duży wpływ ma technika jazda (np. równoczesne hamowanie i odwijanie). IMHO w wyczynowe, pracujące optymalnie dopiero po osiągnięciu odpowiedniej temperatury nie ma sensu wchodzić w okresie jesienno-wiosennym do jazdy na codzień, bo je naprawdę ciężej zagrzać (jak opony) - one mają węższą użyteczną temperaturę pracy, poniżej której po prostu nie łapią.

 

Na "wyczucie" układu hamulcowego większy wpływ ma płyn hamulcowy, elastyczne przewody hamulcowe (w oplocie/bez) czy takie pierdoły, jak stan tłoczków albo przesmarowanie zacisku/klamek, nie mówiąc o regulacji zawieszenia - za cholerę nie ma wyczucia, jeżeli sprzęt Ci nurkuje podczas hamowania i zawias ma zbyt duży skok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na "wyczucie" układu hamulcowego większy wpływ ma płyn hamulcowy

No nie!

To herezje-płyn nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o wyczucie-ciecze są nieściśliwe i dlatego istnieje hydraulika w fizyce.

Nie ma możliwości żeby R3 od poloneza był bardziej ściśliwy od DOT5.

Co innego temperatura pracy i inne własności fizykochemiczne.

 

Ponadto piszemy tu o hamowaniu w sprawnym motocyklu a nie jakimś zardzewiałku co to mu stoją tłoczki.

Edytowane przez kivi

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis z http://www.mikes-motorradteile.de:

 

LUC MCB755CAR kosztują tam 69,47EUR.

 

/CAR racing carbon - without approval - only for racing:

very long life

ideal for long distance and super-moto

lower cold friction, requires high operating temperatures

constant pressure point/

 

 

Jak dla mnie kupno takich klocków na ulicę to raczej sztuka dla sztuki i pozorna oszczędność, jeśli wyznacznikiem przy ich wyborze miałaby być okazyjna cena.

 

Na fireblade.pl do CBRy polecają Galfery złote, ja zdążę zamontować i przetestować przed Tobą, doomi, to dam znać.

 

Pzdr

 

mi galfery piszcza przy malych predkosciach, ale hamulec elegancki jak na sbs albo tych lucasa mcb602sv, chociaz te dwa ostatnie nie piszczały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...