michoa Opublikowano 18 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 witam zauważyłem że moja xt ostatnimi czasy coś zaczyna kopcić :D sytuacja wygląda tak : odpalam ją po nocy ssanie opór, wciskam rozrusznik odpala na dotyk, i chodzi i teraz tak-2-15 sek chodzi normalnie -po tym czasie zaczyna dymić coraz intensywniej aż stawia potężną śmierdząca zaporę dymną o zapachu zbliżonym do tego jakbyś na gorący silnik rozlał olej (konsystencja i kolor dymu: ciemnoszary gęsty ) jak przyłożysz ręke do wydechu to spaliny smierdzą jak z dwusuwa....- po jakims czasie uspokaja się i nie dymi wcale (jak sie rozgrzeje) i teraz tak:-olej cały czas powyżej maximum nic nie ubyło mimo że motocykl ma bardzo trudne i ciężkie życie :D -jak jest gorąca nie dymi wcale czy przyśpieszam czy hamuje nie zauważam żeby coś leciało z wydechu....-im jest zimniej i motocykl dłużej stał tym zapora dymna jest intensywniejsza i kopci dłużej ale dymi i w +15 i w +5 (temp otoczenia) i teraz nie wiem martwić się czy nie ??nie wiem na ile ten silnik jest zdrowy-głowica wygląda na wymienioną , napinacz wysunięty do połowy(10 ząbek na 17 ) na moje ucho normalnie pracuje, jak jest gorąca coś tam lekko klekocze ale pozatym nie zauważyłem nic niepokojacego... moc chyba ma nie wiem jak powinien jeździć zdrowy xtek , mnie sie wydaje że ma kopa jak cholera :D jedyne co mnie przychodzi do głowy to że motocykl jest strasznie dobity wizualnie i był zaniedbany i niewykluczone że olej i filtr były ostatnio wymienianie przez noego zanim rozpoczął budowę arki :D ja w tym tygodniu zaleję ją świeżym 20w40 +filtr tylko niepokoi mnie to kopcenie.. jak wy byście postąpili ?? olali sprawę jeśli oleju nie ubywa ?? jedyne co mnie martwi to żeby sąsiadka na straż pożarną nie zadzwoniła (kiedyś zadzwoniła jak odpaliłem crm 125 po miesięcznym postoju w +2 :D ale wtedy faktycznie trochę czarno było...) zimny 4t chyba nie powinien dymić ?? Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 18 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 To byłby objaw typowy dla uszczelniaczy zaworowych. Jeżeli tak jak napisałeś dymi tylko po nocy po odpaleniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szpuladrutu Opublikowano 18 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Po pierwsze - olej nigdy powyżej maxa - to wbrew pozorom szkodzi silnikowi. Objawy jak już wyżej kolega pisał wskazują na uszczelniacze zaworowe. Jak silnik mocno dostaje w d..e, często jest przegrzewany to ta guma od uszczelniaczy twardnieje i przestaje pełnić swą funkcję. Dużo roboty z tym nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 19 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Po pierwsze - olej nigdy powyżej maxa - to wbrew pozorom szkodzi silnikowi. podobno przyy suchej misce nic się nie stanie.........na mokrej wiem że wydmuchuje uszczelki i może uszkodzić pompę, ale na suchej podobno nic się nie stanie.... Dużo roboty z tym nie ma. no sporo dłubania jest-zdjąc wałek rozrządu, łańcuszek, ściągnąć cała głowicę, rozpiąć i dopiero uszczelniacze ale zajmę sie tym dzięki za pomoc... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szpuladrutu Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 no sporo dłubania jest-zdjąc wałek rozrządu, łańcuszek, ściągnąć cała głowicę, rozpiąć i dopiero uszczelniacze ale zajmę sie tym Noo to jak się uwiniesz masz roboty na dwie godzinki. Lepiej w sumie poczekać na zimę i jak już zdejmujesz głowicę sprawdzić jak tam układ tłokowo-korbowy.Przy okazji - do samych uszczelniaczy nie musisz ściągać głowicy - podpinasz w otwór świecy kompresor i moszesz śmiało dłubać. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Noo to jak się uwiniesz masz roboty na dwie godzinki. powodzenia :lalag: Do rozpięcia zaworów bez zrzucania głowy potrzeba specjalnego narzędzia i dwóch osób(jedna naciska zawór, druga zdejmuje zabezpieczenia, najłatwiej magnesem), zabezpieczenia z zaworów czasami płatają figle przy rozpinaniu oraz zapinaniu zaworów, talerzyk czasami nie chcę się "odkleić" od trzonka, wtedy trzeba "punkąć" lekko w zawór. Aby zabezpieczyć zawory przed wpadnieciem do komory można użyć sprężarki lub sznurka, w praktyce sznurek lepiej sie sprawdza. Rozpinanie zaworów na silniku w ramie może okazać się bardzo przykre, nawet na wyjętym bywa trudno. Jako, że takie dymienie może róznie dobrze oznaczać zużyty tłok/pierscienie, to radziłbym ci zdjąc głowicę, wtedy z uszczelniaczami dużo łatwiej sobie poradzisz(spokojnie na imadełku itd) nadmiar oleju u ciebie teoretycznie nie powinien zaszkodzić, układ z suchą miską działa tak, że zamiast zbiornika w ramie mogłbys sobie podpiąć 20l baniak, bo pompa pobiera ile jej trzeba, pozostaje kwestia dłuższego czasu nagrzewania oleju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 19 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Noo to jak się uwiniesz masz roboty na dwie godzinki. Lepiej w sumie poczekać na zimę i jak już zdejmujesz głowicę sprawdzić jak tam układ tłokowo-korbowy.Przy okazji - do samych uszczelniaczy nie musisz ściągać głowicy - podpinasz w otwór świecy kompresor i moszesz śmiało dłubać.pozdr. u mnie sezon nie kończy się nigdy :D :D ale wygospodaruję z tydzień wolnego od jazdy i ściągne głowice Jako, że takie dymienie może róznie dobrze oznaczać zużyty tłok/pierscienie, to radziłbym ci zdjąc głowicę, wtedy z uszczelniaczami dużo łatwiej sobie poradzisz(spokojnie na imadełku itd) nie będe sie kłócił bo specem od 4T nie jestem ale jak kumpel w xteku miał zajechany tłok/pierścienie to motocykl dymił cały czas czy ciepły czy zimny i najmocniej dymił na wysokich obrotach pozatym ubywało prawie 1.5l/100km oleju :D u mnie nie ubywa oleju wcale i dymi tylko zimna jak sie nagrzeje nie leci nawet dymek z wydech...... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 to co to za magiczny dym? skoro oleju nie znika? :icon_razz: prawdopodobnie jak wyżej uszczelniacze puszczają delikatnie i mała ilośc oleju spala sie przy rozruchu a w czasie pracy dymu nie widać. Jako ciekawostek powiem że silnik może być już wyjechany do granic możliwości a nadal będzie miał kopa. Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 (edytowane) Jest jeszcze opcja, że oleju nie ubywa ponieważ zastępuje go ściekająca benzyna od zbyt bogatej mieszanki. Uszczelniacze zaworowe też mogą być bo i w samochodzi mojej matki lubi sobie pociągnąć olej ale tam to wyraźnie po jakimś czasie trzeba dolać a dymu jest względnie niewiele. Edytowane 20 Września 2011 przez Shinigami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekL Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 podobno przyy suchej misce nic się nie stanie.........na mokrej wiem że wydmuchuje uszczelki i może uszkodzić pompę, ale na suchej podobno nic się nie stanie.... Swego czasu miałem XT 600 - to było moje pierwsze moto i nie wiedziałem jak sprawdzać poziom oleju w suchej misce. No i dolałem za dużo oleju. Efekt był dokładnie taki jak u ciebie - czyli dymówa na maxa po uruchomieniu na zimno. Po korekcie stanu oleju problem zniknął. Więc od tego bym zaczął w twoim przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 "-olej cały czas powyżej maximum nic nie ubyło mimo że motocykl ma bardzo trudne i ciężkie życie"zrób porządek z poziomem oleju a potem po sprawdzeniu napisz czy nadal dymi.Skąd pomysł aby lać za dużo oleju ? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubuss Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 a uszczelniaczy ci juz nie wywalilo przez to lanie za duzo ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 20 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 "-olej cały czas powyżej maximum nic nie ubyło mimo że motocykl ma bardzo trudne i ciężkie życie"zrób porządek z poziomem oleju a potem po sprawdzeniu napisz czy nadal dymi.Skąd pomysł aby lać za dużo oleju ? nie wiem tak jest od kiedy ją kupiłem -jakieś 1.5 miesiąca mineło....poprzedni właściciel twierdził że olej wymieniany pół roku temu ale jak patrzę w jakim stanie jest motocykl to kupiłem 4l castrola 20w40 i na dniach wymienię... od poczatku poziom jest trochę powyżej maximum, tylko mnie sie wydaje że na poczatku nie było zadymy po odpaleniu ...... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 21 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 1,5 miesiaca jezdzisz bez zmiany oleju, bo "poprzedni właściciel twierdził że olej wymieniany pół roku temu "? A filtr już prałeś, czy też wierzysz sprzedawcy, że niedawno wyprał? Widzę, że bardzo pragniesz sprawdzić tą bezawaryjność XTka :icon_mrgreen: ps. moim zdaniem w układzie z suchą miską nadmiar oleju nie powinien powodować dymienia, bo w silniku ciągle jest tyle samo oleju, jeśli się mylę to chętnie dowiem się jak to jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 25 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2011 1,5 miesiaca jezdzisz bez zmiany oleju, bo "poprzedni właściciel twierdził że olej wymieniany pół roku temu "? A filtr już prałeś, czy też wierzysz sprzedawcy, że niedawno wyprał? Widzę, że bardzo pragniesz sprawdzić tą bezawaryjność XTka :icon_mrgreen: filtr wymieniłęm bo poprzedni był zapchany rzęsą wodną i liściami i miał barwę ciemno czarną a jak nim puknąłem o ziemię to zostało pół kilo piachu :D pozatym w airboxie było 2cm żółtego piachu i zatkany odpływ wody :D po stronie gaźników też strasznie brudno było jakiś piach poprzyklejany olejem czy coś sporo sie naszorowałem żeby to doczyścić..... 3TB ma papierowy filtr seryjnie-tylko do wymiany..... olej wczoraj wymieniłem razem z filtrem-zleciało ponad 4l więc ,,trochę'' za dużo (serwisówka podaje 3l na totalnie pusty silnik, bodajrze 2.8 przy wymianie filtra) zalałem ok 3l bagnet pokazał maximum ale nie ponad maksimum dziś rano ją odpaliłem-nie dymiła wcale zimna aż sam byłem w szoku no ale było ciepło (ponad +10 ) więc zobaczymy co będzie dalej.... wczoraj jak ją odpaliłem na starym oleju po tygodniowym postoju to po 2sek była mega hiper zadyma normalnie straciłem motocykl z oczu :D Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.