Skocz do zawartości

Shima G TEC


Rekomendowane odpowiedzi

  • 7 miesięcy temu...

Chciałem się podzielić krótką i generalnie negatywną opinią dotyczącą rękawic Shima G:Tec które użytkowałem przez około miesiąc.

 

g-tec.jpg

 

Rękawice mają atrakcyjny lecz nie "przebajerzony" wygląd. Wybrałem wariant z biało szarymi wstawkami. Rozmiar jaki nabyłem to M i chociaż były one dosyć ciasnę, sprawdziły się słowa sprzedawcy, że skóra rozciągnie się szybko. Obecnie rękawice leżą idealnie i nie cisną. Jedyny element który troszkę przeszkadza to plastikowe ochraniacze Knox znajdujące się poniżej kciuka, w okolicach kostki. Po dłuższej jeździe mogą uwierać.

 

Jeśli chodzi o wrażenia termiczne to nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Jeździłęm zarówno w temp 8 jaki i 22 stopni. Lekko gorąco robiło się tylko podczas postoju na światłach, w pełnym słońcu przy 22 st.

 

Jeśli chodzi o wyposażenie podnoszące bezpieczeństwo to jest bardzo dobrze. Shimy posiadają zszywany mały palec, dodatkowe warstwy materiału w najbardziej newralgicznych miejscach, podwójne rzepy do dokładnego zapinania rękawic oraz kewlarowe ochraniacze na kostki i ochraniacze Knox wewnątrz dłoni.

 

Były plusy, przyszedł czas na minusy. G:Tec po dosłownie 6 jazdach zaczął się pruć. Szwy puściły na czubku palca tak że można przecisnąć przez nie ziarnko grochu. Zazwyczaj dbam o takie rzeczy i nie narażam na ostre traktowanie dlatego strach pomyśleć jak zachowały by się rękawice podczas wywrotki. Równolegle z pruciem na palcu nitki puściły na drugiej dłoni na mankiecie, w okolicach największej rzepy do zapinania. Dodatkowo zaczynają wyłazić jeszcze w innych miejscach więc spodziewam się kolejnych niespodzianek. Fakt że Shimy rozlazły się tak szybko i przy normalnym traktowaniu przekreśla je moim zdaniem całkowicie. Rękawice to zbyt ważny element ubioru aby narażać własne ciało przez produkt tak fatalnej jakości.

 

Jutro rękawice zostaną wysłane do reklamacji i zobaczymy jak się sprawa potoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie rękawice SHIMA to totalne gówno.

Ja po przymiarkach zakupiłem model Gtec L, po 2 miesiącach jazdy (może przejechałem w nich 1200km) w lewej ręce na końcu wskazującego palca puściły mi szwy.Palec wyłazi.

Posłałem do reklamacji, po ustawowo 7 dniach na które sprzedawca ma obowiązek się odezwać nie było żadnej odpowiedzi.

Zadzwoniłem dzisiaj i j*błem na plecy.

Powiedziano mi, że rękawice zostały zszyte w "profesjonalnym zakładzie" i wrócą do mnie.

Zatkało mnie, firma która olewa kliente.

Normalne dla mnie było to i oczywiste, że dostane zwrot nowych par rękawic o które wnioskowałem.

Słabizna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziano mi, że rękawice zostały zszyte w "profesjonalnym zakładzie" i wrócą do mnie.

Zatkało mnie, firma która olewa kliente.....

Jak Ci się telewizor na gwarancji zepsuje to też liczysz na nowy. Wydaje mi się, że to jest normalna procedura reklamacyjna. Nowy towar lub zwrot kasy otrzymasz w przypadku gdy wada produktu wyklucza naprawę.

Edytowane przez jarenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci się telewizor na gwarancji zepsuje to też liczysz na nowy. Wydaje mi się, że to jest normalna procedura reklamacyjna. Nowy towar lub zwrot kasy otrzymasz w przypadku gdy wada produktu wyklucza naprawę.

nie no kolego porównanie mocno wg mnie nie trafione.

jeżeli rękawiczki (reklamowane jako topowy, sztandarowy) model firmy po 2 miesiącach prują się na szwach to wole nie myśleć co będzie w razie wypadku.

Firma to frima.

w mottowearze za to że odpadł guzik w spodniach wymnienili na nową parę. bo przyjęli do wiadomośći, że mottowear nie może sobie pozwolić na odpadający guzik

Rękawice mocno przereklamowane!!

ktoś zamówił parę kontenerów z pakistanu pod swoją marką, która bardzo skutecznie rozreklamował.

Gówno gorąca w opakowaniu świątecznym.

P.S.

Kolego z całym szacukiem dla Ciebie, ale nie wkładaj na dupę odzieży która była naprawiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem ktoś kupił te mottowear z naprawionym guzikiem jako nówki. Przecież nikt tego nie wyrzuci.

 

Zresztą czego teraz nie szyją w Pakistanie? Tylko tego, co szyją w Chinach albo Wietnamie. Inną sprawą jest kontrola jakości. Jeśli topowy model stoi w detalu trzy stówki, to można się spodziewać, jak ta kontrola wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motonitwroc

To, że zwracasz uwagę na bezpieczeństwo jest normalne ale mylisz dwie sprawy. Sprawę wykonania rękawic i sprawę procedur reklamacyjnych. Skoro rękawice się rozsypały po tak krótkim czasie użytkowania to faktycznie nie jest to produkt z tak wysokiej półki jak się sądzi. Może to też być "wypadek przyy pracy" Każdej firmie się to zdarza i od razu napiszę, że nie pochwalam tego. Skoro żądają określonej kasy za towar to niech kontrola jakości pilnuje.

Co do przykładu z telewizorem to napiszę inaczej. Piszesz o bezpieczeństwie i nie naprawiania ciuchów za nie odpowiedzialnych i OK. Przykład. Kupujesz nowy samochód występuje usterka w układzie kierowniczym lub hamulcowym. I co ? Dostaniesz od producenta nowy wóz czy go naprawią w ramach gwarancji ?

Z mojej strony wszystko.

 

A potem ktoś kupił te mottowear z naprawionym guzikiem jako nówki. Przecież nikt tego nie wyrzuci....

Ot i wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze cena jest odzwierciedleniem jakosci, kupilem kiedys jeden z wyzszych modeli rekawic firmy modeka (kosztowaly 700 czy 800zl) i w ciagu 4 miesiecy uzytkowania 3 razy byly na gwarancji, ciągle sie pruły i ciągle je zszywali (opcji wymiany na nowe modeka nie przewiduje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rękawice chyba polskie za śmieszne pieniądze http://allegro.pl/rekawice-motocyklowe-metro-racing-skora-biale-xxl-i2291252480.html 3 sezon męczenia skubańców-MĘCZENIA-i nic! Wyglądają idealnie,,,

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Branża - mówiąc najogólniej - motocyklowa ma to do siebie, że wyznacznik ceny bardzo często nie mówi o faktycznej wartości użytkowej przedmiotu. Często producent ucieka w sferę designu kosztem np bezpieczeństwa. Wystarczy przyjrzeć się (byle bez uprzedzeń) rynkowi kasków. Myślę, że gdyby jakiś producent podpasek wypuściłby produkt z dopiskiem "motocyklowe" - spokojnie mógłby podnieść cenę trzykrotnie nie tracąc na obrocie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...