Dosiad- pozycja za kierownicą

[Blood]

Przecież Ty nie masz crashpadów :D

[Limo]

Ale mam klatkę :D

[tiger666]

Sherman opierac sie na łapach jest niewygodnie, przynajmniej dla mnie czasem tak mam, że leniwie jade i zapominam o tym, przy hamowaniu opieram sie na łapach i nie mam możliwosci gladkiej redukcji, bo palec nie może płynnie chodzic po klamce, wtedy szarpie jak kurczesyn...

[krzywer]

Bo motocykle są do przyspieszania i hamowania, a nie jazdy ze stałą prędkością. Tak sobie ostatnio rozkminiłem. Wtedy nic nie boli :)

[piórko]

Bo motocykle są do przyspieszania i hamowania, a nie jazdy ze stałą prędkością. Tak sobie ostatnio rozkminiłem. Wtedy nic nie boli :)

 

Ooo Krzywer - trafiłeś w sedno! That's it :biggrin: Nic nie boli i motocykle "to lubią". Tylko, cholery, wtedy dużo więcej palą, ale "cóś za cóś".

[Nitomen]

sherman ma racje , faktycznie jak sie tnie i albo siedzi wyprostowanym , albo poloze sie na bak i cisne ile maszyna wydoli to jest wygodnie :D:D

[Sherman]

Tylko że trzeba uważać na wiry w baku, które się tworzą podczas takiego "stylu jazdy", bo potem wychodzi, że owszem, trasę Wawa-Radom robi się w 15 minut, ale co 30 minut trzeba tankować :icon_mrgreen:

[kivi]

Tylko że trzeba uważać na wiry w baku, które się tworzą podczas takiego "stylu jazdy", bo potem wychodzi, że owszem, trasę Wawa-Radom robi się w 15 minut, ale co 30 minut trzeba tankować :icon_mrgreen:

Widziałem, że szybki masz motor, ale nie sądziłem że pójdzie 400 km/h:):):)

[tiger666]

no ciekawe ciekawe... :D Ja niechce mocno cisnąć baku kolanami, bo sie boje, że wgniote... :ph34r:

[Gość komandosek]

jak nie bedziesz porządnie cisnął to wgnieciesz bak jajami :laugh:

[Sherman]

Kivi, racja - ja wylatuje na "7" w Grójcu, to jakoś bliżej mam do tego Radomia o 40 km... ale tak na poważnie to obstawiał bym, że Kolega zgłaszający problem za dużo szarpnął na siłowni prawą ręką i stąd problem z łopatką po jednej stronie. Bo jeżeli by to było coś z siedzeniem albo pozycją, to raczej by symetrycznie bolało, nie?

[Blood]

Niekoniecznie. Może problem jest w tym, że zbyt kurczowo starasz się trzymać manetkę gazu?

[Eric Trax]

Ja u siebie nie mam za dużego pola manewru, nie dość że jestem wysoki (195cm) to MT03 nie ma za dużo miejsca niby siedzę w odstępie od baku ale i kolanami trzymam się jakoś odruchowo. Nie zdarzyło mi się odcisnąć jajek nawet przy zblokowaniu koła podczas redukcji :D Mam za sobą kilka dłuższych przelotów i jakoś tak automatycznie wybrałem najodpowiedniejszą pozycję bo inaczej ręce by mi odpadły od ściskania kierownicy :P

[tiger666]

a propo odstępu od baku, to zależy o jakiej pięści mówimy, bo jeżeli ktoś ma dłoń od łopaty to może siedziec na miejscu dla pasażera :biggrin: :banghead: kobieca pięść może być odpowiednia do sprawdzenia odstępu :crossy:

[piórko]

a propo odstępu od baku, to zależy o jakiej pięści mówimy, bo jeżeli ktoś ma dłoń od łopaty to może siedziec na miejscu dla pasażera :biggrin: :banghead: kobieca pięść może być odpowiednia do sprawdzenia odstępu :crossy:

 

Zmierzę suwmiarką i podam Wam wartość, żebyście w końcu wiedzieli, jak macie siedzieć :icon_mrgreen:.