Skocz do zawartości

Czy na pewno, niestety, regulator napięcia.


DymekFR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Problem wygląda tak:

Jedynym objawem usterki jest gotowanie się akumulatora a co za tym idzie zalewanie kwasem wahacza i łańcucha. Całą instalację pomierzyłem na wszystkie strony, prąd z prądnicy na wręcz książkowym poziomie, nie ma przebicia do masy, połączenie między fazami jest. Każdą kostkę prądową jaką tylko znalazłem przepsikałem tzw. samostykiem (czysci i poprawia przewodzenie prądu), bateria raczej zwarcia nie robi bo jak by robiła to raczej był by problem z odpalaniem, a nie ma (napięcie baterii po postoju 12,6V). W przekonaniu, że to regler nie chcąc wydawać na niego 500 zł zakupiłem takie coś regulator ale oczywiście nie ma tak łatwo. Podpiąłem na logikę (kostki nie pasowały)zółte kable to 3 fazy, czerwony +, czarny masa, zielony sterowanie ze stacyjki (choć nie wiem po co ono jest...) i nie działa, kabel od sterowania taki gorący, że prawie się topi a napięcia na aku na poziomie okolo 12,6V. W tym momencie całej historii zakupiłem owy specyfik do kostek (samostyk), założyłem stary regler i działa jak należy, przejechałem się kawałek, z woltomierzem na kierownicy i napięcie podczas jazdy ok no ale ze już późno było to daleko nie zajechałem. Dzisiaj idę do garażu, wyciągam moto, odpalam, włączam woltomierz :icon_mrgreen: a tu j*b - 14,4V w momencie, włączam światła 14,65V, daje gazu to lubi wskoczyć na chwilę nawet ponad 15V. 5 minut jeżdżenia po parkingu wystarczyło żeby zagotować baterie :angry: Dodam że wg serwisówki akumulator powinien mieć 12Ah a ten który mam ma 8Ah ale przy ładowaniu to chyba nie różnica.

No i teraz moje pytanie, czy muszę wymienić regulator napięcia czy może szukać przyczyny jeszcze gdzieś indziej. A jeżeli regulator to może da się jakoś podłączyć ten fantastyczny, prawdopodobnie chiński produkt z alledrogo?

Proszę, pomóżcie :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chińskie dobre to są zupki na kaca :)

Poszukaj oryginalnego sprawnego regulatora, na forum był też podawany adres zakładu, który dorabia regulatory, poszukaj w internetach wielki brat na pewno pomoże. Jak dalej będziesz kombinował z przeróbkami to skończy się usmażeniem alternatora i dopiero zacznie się płacz.

 

 

---

swoją drogą to akumulator też wypadałoby zmienić na właściwy, jednak to nie on powoduje za duże napięcie ładowania a ma mniejszą pojemność i po dłuższej jeździe będzie się gotował

Edytowane przez Saltus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakupiłem podobny do mojego

ten znowu blokuje napięcie na 12.2V przez co rozładowuje aku, przez dziada niepotrzebnie wymieniałem elektromagnes na rozrusznik.

zamówiłem inny, niby zgodny kolorami,jestem ciekaw jak to będzie

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe aku bedzie jak rozwiarze problem z regulacja bo szkoda zeby nowy przeladowywalo. Regulator ma 6 przewodow.

Znalazlem w jakims temacie strone goscia ktory dorabia regulatory i pisali ze dobrze mu to wychodzi. Chyba trzeba bedzie zamowic...

Edytowane przez DymekFR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpiąłem na logikę (kostki nie pasowały)zółte kable to 3 fazy, czerwony +, czarny masa, zielony sterowanie ze stacyjki

W ten sposób ten regler na pewno nie zadziała. Zielony to masa a czarny to "sterowanie ze stacyjki".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten sposób ten regler na pewno nie zadziała. Zielony to masa a czarny to "sterowanie ze stacyjki".

 

Dokładnie tak.

Teraz to zapewne i tak usmażony jest. Trzeba najpierw pytać a potem podłączać. Już tyle razy to pisałem, że w elektronice nie ma próbowania.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak podpowiadają Ci poprzednicy. ZIELONY to masa, CZARNY to przewód monitorujący napięcie, CZERWONY to plus instalacji. Nie wolno podłączać czarnego do masy, bo jego zadaniem jest monitorowanie napięcia w wybranym punkcie instalacji, np. tuż za stacyjką lub w okolicy zasilania żarówek. Co to daje? Daje to tyle, że regulator rekompensuje spadki napięcia na innych złączach lub przewodach i podwyższy na tyle napięcie w miejscu jego wpięcia w instalację, aby w miejscach pomiaru(monitorowania)czyli w miejscu podłączenia czarnego przewodu uzyskać 14,4V. Nic by się nie stało jeżeli połączyłbyś przewód czarny z czerwonym i wpiąłbyś tak połączone przewody w czerwony przewód instalacji. Uzyskałbyś po prostu żądane napięcie(14.4V) tuż przy regulatorze, czyli tak jak ma miejsce przy regulatorach pięcioprzewodowych(oryginalnych). Podłączeniem takim jak opisałeś zapewne spaliłeś regulator i mam nadzieję, że nic więcej w motocyklu. W moim motocyklu(CB500R) również ze względu na koszty zrezygnowałem z zakupu oryginalnego regulatora i po jego awarii zastąpiłem go regulatorem od identycznym jak Twój, bodajże od KYMCO 250. Zapewniam, że nie odbiegają one parametrami od regulatorów japońskich kosztujących dużo większe pieniądze. Układ wewnętrzny połaczeń jest w nich taki sam, a koszt spreparowania własnymi siłami takiego regulatora to ok.20zł wydatku na elementy w sklepie elektronicznym. Kto nie lubi bawić się w elektronika, to polecam zakup tych tańszych, bo nie oszukujmy się-oryginalne są również produkowane tam gdzie ich tańsze zamienniki, czyli w Chinach i Tajwanie. Cena to prostu narzut za logo firmy. U mnie regulator Kymco(Tajwański) spisuje się niegorzej niż oryginał. Ważne jest tylko jego prawidłowe wpięcie elektryczne i trochę inne mocowanie(nie pasują otwory mocujące, trzeba dowiercić jeden otwór więcej niż jest w podstawie blachy mocującej motocykla. Do postu załączam fotkę, gdzie przy wprawnym oku zauważysz jak powinny być podłączone przewody.

post-23528-0-21283800-1311953999_thumb.jpg

Edytowane przez robik64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robik - ten mój regulator wygląda identycznie. Na prawdę ten regulator mógł się usmażyć po w sumie może 2 minutach pracy?

Z tym że teraz mam trochę większy problem też z elektryką. W moto nie ma prądu. Stojąc w kolejce na stacji zauważyłem że przy kluczyku w pozycji off cały czas świeci kontrolka luzu. Działało wszystko, łącznie z rozrusznikiem z tym że silnik nie odpalał, nie było zapłonu. Pobawiłem się chwilę i jak przekręciłem kluczyk w pozycję blokady kierownicy wszystko zdechło. Nie ma prądu w każdym położeniu stacyjki. Nie działa zupełnie nic. Spędziłem 3 godziny na stacji benzynowej usiłując odpalić moto i ni hu hu. Moduł zapłonowy? :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usmażyłeś kostkę (i nie mam na myśli tej połączeniowej tylko styki wewnątrz) stacyjki oprócz regulatora. Dwie minuty to bardzo dużo. Narazie moduł zostaw w spokoju.

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po wszystkich próbach wszystko działało jeszcze przez około 40km na starym regulatorze i gotującym się aku.

Jak by była tylko kostka stacyjki to był bym na prawdę zadowolony.

A ten regulator jeszcze się do czegoś nada czy już lepiej nie próbować go podłączać?

Poszukam w takim razie schematu stacyjki i spróbuje odpalic "na kable"

Edytowane przez DymekFR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spróbować podłączyć go prawidłowo ale sądzę, ze jest usmażony. A co do kostki właśnie tak możesz sprawdzić.

To, że na tej stacyjce jeździłeś to jeszcze o niczym nie swiadczy. Styki sie wytopiły i w końcu za którymś razem zmieniły pozycję. Oczywiście jest to hipoteza jednakże wielce prawdopodobna.

Jak nie stacyjka to będziemy szukać dalej.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli uwaliłeś regler a podejrzewam że tak, bo tak jak pisał ,,Monter'' 2 minuty to aż nadto aby go spalić, podaję namiar na nowy, w miarę tani tajwański, taki sam jak i ja mam i od tego samego sprzedawcy:

http://moto.allegro.pl/nowy-regulator-napiecia-skuter-kymco-125-150-250-i1739376416.html

Jednakże pamiętaj tym razem o poprawnym połączeniu przewodów ZIELONY-masa, CZERWONY-plus instalacji, CZARNY-monitor-połącz go w pewny i trwały sposób z czerwonym i na pewno tym razem nie uwalisz regulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze wielkie dzięki za pomoc :flesje:

Po drugie zagadki część dalsza:

Powodem braku prądu okazał się jakże prozaiczny bezpiecznik. Ja mając w głowie problemy z prądem i wymyślając od razu nie wiadomo co, nie sprawdziłem go. No ale przynajmniej stacyjka oczywiście sprawna. Czemu się spalił nie do końca wiem, przypuszczam że może przez to, że psikałem wszystkie kostki tym preparatem do styków i gdzieś zwarło...

Regulator który kupiłem i źle podłączałem okazał się sprawny (jest identyczni jak w aukcji powyżej - identyczny znaczy wielkość i kostki te same). Podłączyłem go najpierw prawidłowo czyli z kablem monitorującym i podczas jazdy po rozgrzaniu wszystkiego, z włączonymi światłami, na wysokich obrotach jest około 14,4/14,5V.

Że aku się dalej gotowało to podłączyłem w sposób który polecił Robik - czarny połączony z czerwonym i do plusa. Jest lepiej bo podczas jazdy... j.w. jest około 14,2/14,25 a na biegu jałowym przy każdych obrotach nie wykracza ponad 14,5.

Wydaje mi się że wskazania są w normie a aku się dalej gotuje i się z niego leje.

Moja teza - i tu proszę, powiedzcie czy dobrze rozumuję - w zw. z za wysokim napięciem wcześniej z aku, w skutek gotowania wykipiał kwas, nie woda i dlatego że teraz jest go za mało, dalej się gotuje. Wypadało by dolać kwasu ale że bateria jest już nadwyrężona to najlepiej ją wymienić?

 

Napięcie podczas jazdy sprawdziłem w taki sposób że na kierownicę na zipach zamontowałem miernik i wyprowadziłem 2 przewody z aku do niego. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku ma zwarcie i się smaży. I tak masz aku o zbyt małej pojemności więc zakup nowe i o właściwych parametrach.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...