qunio Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 (edytowane) qunio, w NSR nie ma mocy na czerwonym polu ( za 11tys). wstrzelam się w ten moment gdy zaraz zabraknie mocy zwykle. Tak, chodzi mi o kręcenie manetką. Niby normalne, że trzeba odkręcać do końca a mimo wszystko bardzo łatwo się złapać na tym, że się nie dokręca. Im większa moc tym ta tendencja częściej występuje. Nie mam tu na myśli nagłego odkręcenie do końca na wyjściu i czekanie na rozwój wypadków, ale jak czasem oglądasz moto gp i na dole ekranu pokazują taką mini telemetrię gaz hamulec prędkość obroty itp. to zauważ, że prawie każdy z tych gości dochodzi do max. otwarcia przepustnicy między zakrętami - choćby na ułamek sekundy, ale jednak - co nie znaczy, że obroty im wjechały na czerowne. Nie występuje w ich jeździ takie coś co się z angielskiego chyba nazywa "coasting" albo "freewheeling" czyli jazda bez gazu i bez hamulca na raz. Zawsze albo prawie zawsze odkręcają albo hamują. No może nie licząc zakrętów z dwoma szczytami.Powiem Ci z osobistego doświadczenia, zawsze jeździłem na 600, teraz już kilka lat mam 750 i chce wrócić z powrotem do 600, właśnie z powodu tego, że 600 łatwiej dojeździć do końca. Twój wybór... Edytowane 10 Lipca 2011 przez qunio Cytuj SportJazda.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 954 o tyle jest marna, że nie ma do niej części. Chyba że ma to być w owiewkach torowych.Stelaż, lampa, czacha to prawie niedostępne elementy. Bzdura, części jest masa. W ciągu 3 dni można dostać każdą część. Podstawą jest umiejętne szukanie. Natomiast spróbuj znaleźć części do DL1000, albo do S1000RR, te są nieosiągalne. Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 Znajdź mi czache niebieską w używce:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
listek79 Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 bierz gsxra 600, polatasz nim w pretendencie a potem oblecisz puchar. 16 klocow troche malo, ale jak kupisz w juz przygotowana maszyne to moze i na kilka treningow styknie. Fireblade jest bez sensu, bo przelecisz kilka razy w predatorach i kolejnym etapem bedzie jego sprzedaż, a na torowego bejdziaka dlugo bedziesz szukal amatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 Znajdź mi czache niebieską w używce:) http://allegro.pl/honda-954-komplet-owiewek-czasza-zadupek-boczki-i1707039672.html Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikitl Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 Litr na tor jest dla czubków, bo cała reszta nie potrafi go wykorzystać. Dużo lepiej bawiłem się na RS 250 niż na GSX-R 1000... następna będzie 600tka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 http://allegro.pl/honda-954-komplet-owiewek-czasza-zadupek-boczki-i1707039672.htmlBardzo gustowne chińskie plastiki nie od seryjnego malowania.Rewelacja, właśnie tego szukałam :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcMarc Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 Aha, czyli na tor wolisz bardziej gustowne oryginalne plastiki za 10k z ASO? 900 zł za komplet owiewek torowych to mało. A o torowym zastosowaniu chyba rozmawiamy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 Bardzo gustowne chińskie plastiki nie od seryjnego malowania.Rewelacja, właśnie tego szukałam :> a po co ci niebieska czacha do 954 jak masz sv650?czepianie sie dla czepiania jest w modzie, ale w wieku przedszkolnym, wzglednie w szkole specjalnej. co do autora tematu, to skoro masz mozliwosci i dobrze Ci idzie na NSR, to bierz sie za jakas 600tke typowo torową, czyli 600rr (600f4 troche przy 600rr jest ociezala), zx6r, r6, zakladaj owiewki torowe i jazda. Nie siadaj na litra za szybko, bo jest duzo ciezszy w prowadzeniu i o wiele za mocny... Zobacz zreszta na:pejser ma czas lepszy na 600rr od dziawera na bmw1000rr od 10 sekund.dlaczego w zawodach np motogp nikt nie przesiada sie z 125 na klase krolewska itp itd. Bierz 600! Cytuj www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 Aha, czyli na tor wolisz bardziej gustowne oryginalne plastiki za 10k z ASO? 900 zł za komplet owiewek torowych to mało. A o torowym zastosowaniu chyba rozmawiamy?Na tor to proste, że najtańsze jakie da się. Ale jak w "ulicznym" się zrobi kuku to dupa zbita i trzeba ściągać z UK lub uderzać do ASO - bo oryginałów na rynku wtórnym NIE MA. Ale fakt, rozmawiamy o torowym zastosowaniu, więc olejmy owiewki. Tyle że innych gratów też nie stwierdzam zatrważającej ilości. Łatwiej poklecić sobie np. sympatyczną f4 - jest ich po prostu więcej więcej więcej. A czacha niebieska od 954 jest mi potrzebna, bo lubię potem sprzedawać je z jeszcze większą przebitką tym, którzy lubią mieć ładne moto ;) Czepianie się dla czepiania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 teraz nasuwa sie pytanie jak czesto bedziesz na tym torze ?? jak 3 razy w roku , to 600 na ulicy sie nawqr@# niemilosiernie , a tak spokojnie mozna sobie rekreacyjnie litrem polatac na tor od czasu do czasu a i na codzien bedzie lepiej , jezeli zamierzasz tylko i wylacznie naginac na torze to tylko i wylacznie 600 bo potencjalu 1000 malo kto potrafi wykozystac Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qunio Opublikowano 11 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2011 (edytowane) [quote Zobacz zreszta na:pejser ma czas lepszy na 600rr od dziawera na bmw1000rr od 10 sekund.dlaczego w zawodach np motogp nikt nie przesiada sie z 125 na klase krolewska itp itd. Bierz 600! Z tego co wiem Pejser brał udział w zajęciach Superbike School - co widać zresztą na pierwszy rzut oka bo siedzi na motocyklu chyba najładniej z całej ekipy. Ludzie muszą zrozumieć, że szkolenia, wiedza i umiejętności znaczą w tym sporcie więcej niż sprzęt. Z całym szacunkiem dla Dziawera, ale siedzi na tym sprzęcie dość pokracznie i dlatego śmiem twierdzić, że dla niego trening to jazda po torze w tej samej pokracznej pozycji od lat, czyli utrwalanie błędów i nie możność pokonania barier. Edytowane 11 Lipca 2011 przez qunio Cytuj SportJazda.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murgal Opublikowano 11 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2011 Jestem za gnojek żeby litrem latać po ulicy. Na torze będę około dwa, może trzy razy w miesiącu. Cytuj KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 11 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2011 Z tego co wiem Pejser brał udział w zajęciach Superbike School - co widać zresztą na pierwszy rzut oka bo siedzi na motocyklu chyba najładniej z całej ekipy. Ludzie muszą zrozumieć, że szkolenia, wiedza i umiejętności znaczą w tym sporcie więcej niż sprzęt. Z całym szacunkiem dla Dziawera, ale siedzi na tym sprzęcie dość pokracznie i dlatego śmiem twierdzić, że dla niego trening to jazda po torze w tej samej pokracznej pozycji od lat, czyli utrwalanie błędów i nie możność pokonania barier.A osochodzi w tym porównaniu, ani jeden ani drugi nie są mistrzami, oboje nie przełamali bariery 1.41 na Poznaniu. Szkolenia jedno, pokonywanie własnych słabości to drugie, a z tym rednacz ma największe problemy. Powiedziałbym inaczej, że ludzie muszą zrozumieć, iż przy pewnym poziomie szybkości (1.42 dla 600) ściganie się to kawał fizycznej roboty, a dla amatorów jest ROOKIE, przykład dr.DZIZUS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qunio Opublikowano 11 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2011 (edytowane) A osochodzi w tym porównaniu, ani jeden ani drugi nie są mistrzami, oboje nie przełamali bariery 1.41 na Poznaniu. Szkolenia jedno, pokonywanie własnych słabości to drugie, a z tym rednacz ma największe problemy. Powiedziałbym inaczej, że ludzie muszą zrozumieć, iż przy pewnym poziomie szybkości (1.42 dla 600) ściganie się to kawał fizycznej roboty, a dla amatorów jest ROOKIE, przykład dr.DZIZUS. Faktycznie dość mi się nie udało porównanie :) Generalnie rozchodziło się mnie o to, że do pewnych rzeczy samemu się nie dojdzie i trzeba się szkolić i dużo czytać na ten temat i łączyć to z praktyką. Z moich obserwacji wyniki, że dla sporej rzeszy ludzi droga do przełamywania bariery znaczy więcej i więcej czasu w siodle lub też, coraz to nowsze inwestycje w sprzęt. Wystarczy posłuchać co na temat takich rzeczy jak kontrola trakcji itp mówi np. Ben Spies czy Matt Maladin (jakoś lubię amerykanów ;)). Nie wiem czemu, ale strasznie denerwuje mnie oporność ludzi na wiedzę i to ich ironiczne niedowierzania. Tak patrze to Dziawer chyba lubił Micka Doohan'a. A tak na temat to supersporty rządzą! Szczerze powiedziawszy to najchętniej oglądam wyścigi w tej klasie jak i stk. Edytowane 11 Lipca 2011 przez qunio Cytuj SportJazda.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.