inazuma gsx750 czy sevenfifty cb750

[Profesor]

cześć wszystkim! :)

właśnie zamierzam zmienić sprzęta na CB 750 lub GSX 750 :?:

niestety nie wiem na co się zdecydować. Nie znam nikogo kto by miał którąś z tych maszynek. Stąd moja prośba. Pomóżcie mi wybrać. Napiszcie jakie mają bolączki, częste awarie, słabości ile palą itd

 

pozdro all

[j_bravo]

Cześć,

o CB750 znajdziesz sporo. Kolega z FM, niejaki Dofo, stworzył nawet stronkę na temat tego moto: http://www.seven-fifty.prv.pl/

 

O informacje nt GSX750 już trudniej, bo ten motocykl nie był chyba sprzedawany w Polsce, więc jest mało popularny. Sporo informacji jest na stronach niemieckich, np. http://www.gsx-inazuma.org/ gdzie jest parę artykułów i porównań. Niestety w ichnim pogańskim języku :)

 

Ja akurat posiadam GSX'a750: przebieg aktualny ok 27.000km, sam zrobiłem ok 5.000km. Awarii jak do tej pory brak. Robiłem przegląd książkowy przy 24.000 km i nie było żadnych poważnych usterek. Słabości - nie mam porównania do innych sprzetów, bo ten jest mój pierwszy, ale mam wrażenie że moto ma trochę za miękki przód - dobija i buja na naszych dziurach. Spalanie od 5 do 6,6 l/100km.

W porównaniu do CB750: wyższa moc (86/73HP), lżejszy (201/215), przyspieszenie do 100 (3,8/4,5) i Vmax, chociaż przy golasie Vmax i tak nie ma większego znaczenia.

 

pzdr

 

ps. Tylko nie gadaj z Dofo, bo ten Cię przekabaci na CB750 :D Sam wybierałem między CB750 i GSX750 - wybór padł na GSX 750 ze względu na cenę w Niemczech, skąd sprowadzałem swojego sprzęta.

[Profesor]

j_bravo

dzięki za odpowiedź

właśnie się łamię miedzy tymi dwoma maszynami, Vmax nie jest w takiej maszynie najistotniejsze, ważniejsze dla mnie jest przyspieszenie i elastyczność

powiedz jak Ci się spisuje np podczas jazdy w dwójkę, na dłuższych trasach

może masz jakieś dane techniczne np wykresy przbiegu momentu i mocy

ja oczywiście przeglądnę sobie stronkę do której mi dałeś linka

myślałem nad modelem 1999-2000, może wiesz czy w porównaniu do starszych egzemplarzy były wprowadzone jakieś zmiany

też chcę przywieść sprzęta z niemiec więc może jeżeli nie ma istotnych zmian to starszy egzemplarz za mniejszą kaskę? :)

 

pozdro

[j_bravo]

Wszelkie wykresy masz na tej stronce, którą podałem w linku "GSX-presse".

 

Jak napisałem doświadczenia za dużego nie mam, jeżdżę samotnie, a najdłuższą trasę jaką zrobiłem "za jednym razem" to ok 250km. Prowadzi się bezproblemowo, zakręty bierze się bez wysiłku, mimo swojej masy uważam że jest w miarę poręczny i sterowalny. Elastyczność - spokojnie bujam się po mieście na 5-6 biegu a mimo to raczej nie jestem ostatni :) max KM i Nm ma coć około 9000, ale chyba jeszcze nie udało mi się do tylu dokręcić, bo jak dla mnie wystarczające przyspieszenie ma do 6000 obr.

 

Mój sprzęt jest z roku 2002 i nie wiem jakie różnice są w stosunku do modeli starszych - z katalogów wynika, że chyba żadnych modernizacji nie robiono.

 

pzdr

[bart_b]

miałem CBule i bylem mega zadowolony. to swietne moto. miom zdaniem lepszy od GSXa

[dofo]

Hokus pokus - czar zostal rzucony :mrgreen: Za malo sie kryles j_bravo :) Bierz arturion Sevenke bo Suzuki to same stuki :lol:

 

Pytales o elastycznosc - piekna krzywa bez skokow. od 2,5 tysiecy nie szarpie i ladnie przyspiesza.

[Adam M.]

No chyba mi nadepnales na odcisk tym razem z tymi stukami w Suzuki.

Ja jezdze starsza wersja GSX z lat 80 tych, jestem jego 15 wlascicielem a pozostalych 14 specjalnie o niego nie dbalo, scigalo sie na nim, wywracalo ( lezal na obu stronach i cala buda , czyli owiewki, liczniki boczki jest nie jego tylko skompletowana z innych rozbitkow ) i tyle.

Gdy go kupilem klocki byly zjechane do blachy, tloczki cham nie chodzily, lozyska wachacza byly luzne, ale lekkie odkrecenie gazu i wykonywal skok do przodu - tylko skok, bo gwizd wydobywajacy sie z wypatroszonej do golego yoshimury nie pozwalal na przekroczenie 80 tki.

Odbudowalem go od podstaw, ale zaskoczenie przezylem po rozebraniu silnika - caly remont polegal na wymianie pierscieni i dotarciu zaworow.

Ja postanowilem porobic pewne zmiany ( rozwiert na 1185 mm i tloki Wiseco ) ale absolutnie nie bylo to koniecznoscia. Walu, pierwotnego przeniesienia napedu, sprzegla, skrzyni biegow nie tykalem bo nie bylo takiej potrzeby - w 15 letnim wowczas moto z nie wiadomo jakim przebiegiem. Teraz mamy rok 2005, dalej na nim jezdze i oprocz padnietego reglera nic sie w nim nie dzialo. W miedzyczasie zamienilem zawieszenia, kola i hamulce na GSXR i motocykl przestal byc ciezkim, nieporecznym klockiem - jest jak tutaj to mowia `lighter on its feet`.

Te wszystkie zmiany zrobione przez fabryke ma nowa generacja GSX Inazuma ( mowie o modelu 1200 ) ale mniejszy braciszek 750 ma te same zmiany pod wzgledem ramy, zawieszenia i hamulcow gdzie jest o jakies 10 lat mlodszy i nowoczesniejszy od jakiejkolwiek seven fifty.

Tak, silniki Suzuki sa robione w luzniejszych tolerancjach niz Honda i wzwiazku z tym glosniej pracuja, ale czy im to w czyms szkodzi ?

Na przykladzie swojego motocykla przekonalem sie ze nie.

Najlepsze porownanie dala by przejazdzka na obu motocyklach i bardzo warto to zrobic jezeli jest taka mozliwosc.

 

Adam M.

[dofo]

No chyba mi nadepnales na odcisk tym razem z tymi stukami w Suzuki.

Jezeli urazilem to przepraszam - odpowiadalem w takim tonie w jakim pisal j_bravo - humorystycznym :)

 

750 ma te same zmiany pod wzgledem ramy, zawieszenia i hamulcow gdzie jest o jakies 10 lat mlodszy i nowoczesniejszy od jakiejkolwiek seven fifty

Tu tez bym sie zgodzil.

 

Najlepsze porownanie dala by przejazdzka na obu motocyklach i bardzo warto to zrobic jezeli jest taka mozliwosc.

Moze kiedys z j_bravo sie w cos takiego pobawimy - co sadzisz o tym?

[Adam M.]

Jezeli urazilem to przepraszam - odpowiadalem w takim tonie w jakim pisal j_bravo - humorystycznym :)

 

Skadze, tak sobie tylko powspominalem.

GSX byl pewnym wyzwaniem, nowo kupiona BSA Thubderbolt z 70r bedzie wiekszym.

 

Adam M.

[j_bravo]

Moze kiedys z j_bravo sie w cos takiego pobawimy - co sadzisz o tym?

 

Możemy stanąć na ubitej ziemi i porównać nasze rumaki :D Tylko mam nadzieję, że pamiętasz, że ci przyjezdni zza Odry polegli i w 1410r, i 1945r... więc może 2005-2006 też będzie nasz :D

 

pzdr

[porywacz_zwlok]

witam

zastanawiam się czy powrócić teraz do SF którą notabene dobrze znam od strony drogowej jak i mechanicznej czy spróbować czegoś nowego ale bardzo podobnego czyli inazumę. wyglądem oba motocykle wyglądają rewelacyjnie i klasycznie. na plus z tego co można wyczytać w necie to sześcio biegowa skrzynia w suzuki która przy małej turystyce może obniżyć koszty spalania. w większości kilometrów będę łykał miejski asfalt. co lepsze? co wybrać?

[tadeo]

Dziwna zmiana, z b12 na 750-kę?

Wizualnie bardziej podoba mi sie sevenka, ale gsx ma lepsze zawieszenie i mocniejszy silnik.

 

Mimo wszystko został bym przy bandicie :buttrock:

[porywacz_zwlok]

Dziwna zmiana, z b12 na 750-kę?

Wizualnie bardziej podoba mi sie sevenka, ale gsx ma lepsze zawieszenie i mocniejszy silnik.

 

Mimo wszystko został bym przy bandicie :buttrock:

 

jak to mówi pewne polskie przysłowie: dobry zwyczaj, nie pożyczaj ... i zostałem z 6k PLN. wolę coś słabszego ale nowszego i w przyzwoitym stanie. bandit był rewelacyjny, ale już go po prostu nie ma

 

dla mnie wizualnie oba motocykle się podobają, więc chyba czas poszukać sobie inazumy dla lepszych osiągów i lepszego zawieszenia. a możesz przybliżyć co jest lepszego w zawieszeniu suzuki?

Edytowane 21 Czerwca 2011 przez porywacz_zwlok

[barteck_street]

Mi bardziej podoba się gsx, ale ani jednym, ani drugim nie jeździłem

[porywacz_zwlok]

zerknijcie na te 2 ogłoszenia zanim pojadę osobiście oglądać

http://otomoto.pl/suzuki-gsx-750-inazuma-M2685403.html

dlaczego tutaj nie ma napisu 3d SUZUKI na baku?

 

http://otomoto.pl/show/?id=M2670051

dość drogo a kasy aż tyle nie mam i musiałbym się zapożyczać, co mi bardzo mocno na rękę nie idzie