Skocz do zawartości

Dzisiaj trafilo by na mnie


Rekomendowane odpowiedzi

KS,dobrze ze miales ABS!

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko gdzie konczy sie ta granica tego szybszego przemieszczanbia sie niz ta reszta ?

Myślę że tak około 10km/h więcej jest w sam raz, wtedy można jeszcze wyhamować jak ktoś przed Tobą zajedzie Ci drogę, ale najważniejsze że nie jedziesz cały czas obok innego pojazdu, który może w każdej chwili wykonać jakiś nieprzewidywalny manewr.

notabene gdybym w tym momencie przejezdzal obok niego zostal bym zgarniety, wiec to nie tak do konca

To akurat jest druga najważniejsza zasada poruszania się w ruchu ulicznym. Wyprzedzać/wymijać jak najszerzej.

Edytowane przez Limo

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przyznasz, że tylko w tym akurat przypadku..w innym, porządne przyśpieszenie mogłoby uratować tyłek. Gratuluję jednak refleksu i przytomności.

 

Dzieki Cosmo niestety przyznam Ci racje jedynie po czesci, takich wypadkw, gdzie przyspieszenie ratuje tylek jest b. malo.

 

 

KS,dobrze ze miales ABS!

 

Nie bylo czasu na jakiekolwiek hamowanie, te odbylo sie jedynie aby nie przejechac na czerwonym gdzie goscie zjechalem.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tak około 10km/h więcej jest w sam raz (...)

Czyli 10 km/h szybciej od najszybszego? W Polsce też? ;)

 

 

A na poważnie: Dobrze, że nic się nie stało. Jak przeczytałam tytuł, to miałam przez chwilę myśl, że może ja nie będę póki co jeździć... ;)

Za to po przeczytaniu całego posta rano zabrałam ŚlicznoTkę na spacerek do pracy.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby bylo smiesznie, dwie godziny temu na tym samym rozgalezieniu ten sam przypadek, z ta roznica, ze jechalem katamaranem, klalem tylko, ze za duzy odstep miedzy nami byl :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli szkopy też jeżdżą jak dupy wołowe. Wczoraj byłem świadkiem jak motocykliście jadącemu przede mną stary VW ogórek z drabiną na dachu wyjechał wprost przed nos. Dobrze że prędkość była niewielka, bo nie wiem jak by się to skończyło. Chłopak zrównał się z ogórem, powiedział kilka słów, i pojechał dalej. Debili nie sieją, sami się rodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkopy

 

Misiu, ja do Ciebie tez nie mowie Polake wiec ogarnij sie troche, w koncu podpisales regulamin !

 

a podobno Niemole tacy przepisowi, a u nas dźungla... To się nie popisali. Powinna im UE jakąś karę nałożyć ;)

 

He, he, W fdrogim przypadku nie wiem, mogl jakis Polak jechac, nei sprwdzalem :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiu, ja do Ciebie tez nie mowie Polake wiec ogarnij sie troche, w koncu podpisales regulamin !

 

Wiesz co, kiedyś kolega wyjechał do raichu. Po kilku latach przyjechał żeby zaszpanować. Sprosił kumpli na grilla i opowiada jak tam jest. Nagle w ferworze rozmowy rzuca hasło "My Niemcy", wszyscy zaproszeni w tym momencie się zwinęli i przy swoim grillu został sobie sam. Taki z niego memec jak z koziej dupy fujarka, i z Tobą jest podobnie Kochany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki z niego memec jak z koziej dupy fujarka, i z Tobą jest podobnie Kochany.

 

Nie jestes partnerem do dyskusji na ten temat, raz, ze za malo o mnie wiesz, a dwa to za malo kompetetnty jestes

 

Amen

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestes partnerem do dyskusji na ten temat, raz, ze za malo o mnie wiesz, a dwa to za malo kompetetnty jestes

 

Amen

 

:crossy:

Ks, ja też Ciebie nie znam. Niestety, muszę przyznać mu rację. Mentalność Niemców, jest taka, a nie inna. Zawsze ktoś, kto do nich napływa, będzie auslanderem. Czy tego chcesz czynie. Nie ważne że się urodził w fatlandzie. Ważne gdzie się wychował, a potem wrócił. Podobnie jest z Polakami. Dla nich też, nigdy nie będziesz Polakiem. Zostaje Ci, pogodzić się z tym. Ot, taka dola emigrantów.Nie ma się co unosić. Jak widzę, sam nie potrafisz siebie określić. Masz problem i starasz się znaleźć swoją tożsamość. Wiem co mówię. Przerabiałem to. Wolę jednak zestarzeć się tu, pomimo skromnej emeryturki na pocieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...