Szybka zmiana biegów z 6 do 2

[szramer]

Nie chodziło o to kto tak jeździ, tylko jaki ma sens robienie takiego manewru tylko do przemieszczania się po drogach.

jak masz pare motocykli , inny na tor i inny na ulice moze byc troche klopotliwe , bo trzeba za kazdym razem "myslec" o ustawieniu stopy w odpowiedniej pozycji przed zakretem by czasem niezrzucic nizej biegu na wyjsciu :)

[blazej33]

Większość ma zakodowana pamięć mięśniową na pracę w systemie std. i bez wyraźnej potrzeby (urwanie ułamków sekund na okrążeniu) wydaje mi się przechodzenie na rewers pozbawione sensu, z powodów powyżej podanych.

[krzywer]

Właśnie jestem tego samego zdania. Tak samo jak zamiana manetek prawa/lewa w rowerze to 10 minut roboty i też w niczym nie przeszkadza, a pomaga, bo człowiek ma dożywotnio zakodowane, żeby tej z prawej strony nie ściskać "do oporu" ;)

Ja kiedyś zamieniłem manetki i nic to nie dało. Pomogło dopiero jak zamieniłem linki hamulcowe :icon_rolleyes:

 

:icon_mrgreen:

[mrbravo]

moze okablowanie zamiast miedziane dajcie jakies, ja wiem, moze grafenowe... zawsze to pare deko mniej na wadze... ;)

[tiger666]

w zakręcie? ale co za różnica,w góre ,czy w dół? Oni chyba oprocz tego quickshiftery mają

[Gość josha]

A teraz się zastanów

Jak zap***dalasz 200km/h w złożeniu to łatwiej wbić do góry, czy do dołu?

... a gdzie ty zap***dalasz 200, że masz problemy z wbiciem ?

[Blood]

I to jeszcze w złożeniu :D

[theodor.]

Moze nie przy 200 ale nieco poniżej zdarzało się przepinać biegi w prawym złożeniu. Zreszta nie o prędkość tu chodzi ale właśnie złożenie.

Nie bardzo rozumiem po co kolejna dyskusja w kwesti oczywistej. Zaraz gotów się znaleźć kolejny biker który zmienia kierunek jazdy bez przeciwskrętu, albo któremu sie rozstaw osi nie zmienia...

[Limo]

... a gdzie ty zap***dalasz 200, że masz problemy z wbiciem ?

 

Jak to gdzie, na cargo.

 

Moze nie przy 200 ale nieco poniżej zdarzało się przepinać biegi w prawym złożeniu. Zreszta nie o prędkość tu chodzi ale właśnie złożenie.

Nie bardzo rozumiem po co kolejna dyskusja w kwesti oczywistej. Zaraz gotów się znaleźć kolejny biker który zmienia kierunek jazdy bez przeciwskrętu, albo któremu sie rozstaw osi nie zmienia...

 

Mnie się zepsuła przegazówka. Czy coś jest nie tak z moim moto?

[ernestZL]

limo idzie na króla spamu...

[Limo]

http://i1.celebixy.pl/c4c1a3a732f53e88d22da5e1d410e057472160f3/5103_da9a_480-jpeg

[Sherman]

Problemu nie ma na prawych winklach, bo jest miejsce na operowanie lewą stopą. Ale chodzi o lewe winkle, kiedy nie ma jak włożyć stopy pod dżwigienkę. W max złozeniu się nie hamuje i nie redukuje biegów, ale zdarza się, źe trzeba zapiąć wyźszy. I wtedy lepiej kopać od góry, niż podważać od dołu...

[theodor.]

Własnie w prawych jest większy problem.

 

W lewym nie zmienia sie biegów w złożeniu które nie pozwala zmieścić stopy. I w lewym wewnętrzna stopa jest swobodna i można nią operować.

 

W prawym gdy na zewnętrznej stopie mamy wypartą masę ciała trudno jest merdać stopą pod dźwignią nie tracąc przy tym stailności pozycji i motocykla.

Edytowane 15 Marca 2012 przez theodor.

[zakan]

Dokładnie, ja spróbowałem raz i to był pierwszy i ostatni.

Dokladnie. Ja też. Wszystko sie pierdoli ;) Trzeba się całkowicie przestawic tylko na tor i przekodowac nawyki :rolleyes:

[Sherman]

W lewym nie zmienia sie biegów w złożeniu które nie pozwala zmieścić stopy

 

No nie wiem, po kilku razach, jak mnie podbiło właśnie na lewym winklu, bo miałem zbyt mało cofniętą stopę nabrałem nawyku przyklejania stopy do "motóra" tak, żeby nic nie wystawało. Pytanie, czy to zależy od układu set-dźwignia zmiany biegów danego egzemplarza, czy coś źle robię (na 99% to drugie). Niemniej ciąg reakcji jest niestety żałosny: przytarcie stopą w złożeniu > automatyczne odjęcie gazu > moto jeszcze bardziej przysiada na zawiasie > kolejne przytarcie + utrata stabilności.

 

Nie mogę się doczekać pojeżdżawek torowych, liczę na jakiś postęp w tym roku...