Zmiana biegów.

[jurbassteck]

A propos ubrań.. wczoraj wieczorem widziałem gnojka na skuterze (ok 45km/h) wiozącego koleżankę. Nic nadzwyczajnego, ale koleżanka była w sandałkach, nogi w powietrzu i bez kasku, a jechali dość ruchliwą ulicą tzw trasą czeską.

[Blood]

Ps: Umiejętna redukcja bez sprzęgła też wychodzi bardzo fajnie, tylko - jak Tomek wspomnial - międzygaz oraz preloading...

 

WTF!? Da radę zmienić bieg bez wciśnięcia sprzęgła?

[theodor.]

Tak

[ElwisDB]

Właśnie dzięki pracowitemu i niepotrzebnemu wciskaniu klamki sprzęgła do końca, masz dotkliwy stuk w momencie zmiany biegu. Biegi zmieniane na półsprzęgle i z preloadingiem wchodzą cicho.

Wsjo

Do końca to ja nie wciskam na pewno, ale może tak być że się wciśnie trochę za dużo. Jak znów się zdarzy to przeanalizuję :)

[Blood]

Tak

 

a mógłbyś coś szerzej opisać albo rzucić jakimś linkiem gdzie to jest opisane?

[ks-rider]

Dokładnie tak. A wręcz nie na połowie, tylko wciskamy je do momentu, kiedy puszcza (nasze mięśnie to pamiętają) i ani odrobiny dalej, bo spowoduje to wydłużenie czasu całej operacji. Idzie za tym, jak jeszua pisał, nadmierny spadek obrotów i w rezultacie - trzask skrzyni. Dlatego też należy dodać gazu w momencie wciśnięcia sprzęgła przy redukcji.

Hero, Ty zawsze wciskasz sprzęgło do końca? :eek:

15 lat na moto bez jednego paciaka, a tego jeszcze nie odkryłeś? ;)

No chyba, że żeś się przejęzyczył i chodziło Ci o co innego...

 

Nie abym sie czepial ale jak czytam to mam wrazenie, ze nie jestem na FM a na forum miszczow toru, pytanie komu w normalnej jezdzie jest to n atyle potrzebne ? aby urwac sekunde ? :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[jeszua]

Ps: Umiejętna redukcja bez sprzęgła też wychodzi bardzo fajnie, tylko - jak Tomek wspomnial - międzygaz oraz preloading...

 

dobrze rozumiem, że widzisz międzygaz przy zmianie bez sprzęgła? w którym momencie?

 

a mógłbyś coś szerzej opisać albo rzucić jakimś linkiem gdzie to jest opisane?

 

wyszukiwarka po prawej u góry, szukaj tematów Tomka

jsz

[Blood]

wyszukiwarka po prawej u góry, szukaj tematów Tomka

jsz

 

Chyba ta wyszukiwarka nie działa jak powinna, bo szukam tematów, których autorem jest Tomek Kulik, a tymczasem dostaję jego wszystkie posty :X

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez Blood

[Cosmoss]

Redukcji bez sprzęgła jednak bym nie mógł...blokada pod czaszką :icon_razz: do góry i owszem, co prawda też miałem blokadę,ale kiedyś lewa ręka zaspała,za to stopa przyśpieszyła, obroty były sprzyjające (nie mam obrotomierza) i poczułem pięknie zapięty wyższy bieg...przypadek to sprawił :)

Ja biorę na wyczucie...lekko napieram dźwignię, a bieg sam się zapina...nie wiem co to preloading :blink:

[qurim]

Wyczucie tego międzygazu to właśnie sztuka którą nie każdy zawraca sobie głowę. Jeśli w ogóle wie o międzygazie. No chyba że jedziesz HD, wtedy trzask musi być, w końcu to część tego "american dream" tuż obok wycieków oleju i odpadających części. :icon_mrgreen:

 

A z Harrym mam ostatnio problem więc zastępczo latam kolegi Yamahą FJ11 i nawet już wyczułem idealny międzygaz na niej. Pod warunkiem że sprzęgło nie jest zapowietrzone, a często się zapowietrza bo jest stare. No ale ostatnio mu poprawiłem i od kilku dni spoko działa. Redukcji nie towarzyszy żaden dźwięk tudzież nawet nie ma najmniejszego szarpnięcia motocykla przy redukcji, a cały proces odbywa się w mgnieniu oka. Całość brzmi coś jakby "łiin-muuuuu....łiin-muuuuu" :icon_mrgreen: Nie jest to jednak łatwe bo międzygaz musi być bardzo delikatny, tylko trochę obrotów podkręcić. Inne sprzęty wymagają więcej gazu. To samo tyczy się wpinania biegów w górę bez sprzęgła, skrzynia tego sprzętu jest niesamowicie czuła, wystarczy tylko powstrzymać progres gazu, a nie cofnąć gaz tak jak w innych moto, aby bieg wszedł. Oczywiście używając preloadingu, inaczej chyba się nie da. Delikatne kliknięcie i mamy następny bieg.

 

Ach, no i te redukcje do jedynki... po co to komu??? Jak masz zamiar się zatrzymać to zapinasz luz, jeśli nie do II wystarczy żeby się kulnąć nawet z 3km/h. Jadąc redukuję do II, dwójkę zniżam aż do minimalnych obrotów silnika, wtedy "klik" na luz i od razu noga na glebę i stoję.

 

A o kwestii zatrzymania i postawienia nogi - należy robić tak aby noga gdy dotknie asfaltu już została w tym miejscu. Nieestetycznym jest "dreptanie" nogą gdy moto się jeszcze toczy.

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez qurim

[krzywer]

Nie abym sie czepial ale jak czytam to mam wrazenie, ze nie jestem na FM a na forum miszczow toru, pytanie komu w normalnej jezdzie jest to n atyle potrzebne ? aby urwac sekunde ? :icon_mrgreen:

 

:crossy:

KS, Ty w ogóle przeczytałeś o co chodzi?

Nie o to, by urwać sekundę, tylko o to, żeby przez tę właśnie sekundę obroty nie spadły do takiego poziomu, że skrzynia stuknie.

 

dobrze rozumiem, że widzisz międzygaz przy zmianie bez sprzęgła? w którym momencie?

 

 

W momencie, gdy wciskasz dźwignię zmiany biegów, przez ten ułamek sekundy gdy bieg się zmienia - obroty wzrastają.

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez krzywer

[bibor80]

Z redukcja nie mam zadnych problemow, ale ostatnio cos mi wali skrzynia przy zmianie z 1 na 2 i az boli. Dzis regulowalem sprzeglo, wiec zobaczymy jak bedzie.

 

Pzdr

[Tomek Kulik]

(...) z głośnym pierdolnięciem.

Nie jestes w dresiarni, więc sie wyrażaj. Nie próbuj też przekonywać nas, że motocyklista musi być burakiem bez obycia.

 

A propos ubrań.. wczoraj wieczorem widziałem gnojka na skuterze (ok 45km/h) wiozącego koleżankę. Nic nadzwyczajnego, ale koleżanka była w sandałkach, nogi w powietrzu i bez kasku, a jechali dość ruchliwą ulicą tzw trasą czeską.

Zatrzymać, wylutować, zabrać i wyrzucić kluczyki. Następnie wytłumaczyć, czemu tak.

 

Nie abym sie czepial ale jak czytam to mam wrazenie, ze nie jestem na FM a na forum miszczow toru, pytanie komu w normalnej jezdzie jest to n atyle potrzebne ? aby urwac sekunde ? :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Po to, by skrzynia nie waliła, tylko tyle.

 

Wyczucie tego międzygazu to właśnie sztuka którą nie każdy zawraca sobie głowę. Jeśli w ogóle wie o międzygazie. No chyba że jedziesz HD, wtedy trzask musi być, w końcu to część tego "american dream" tuż obok wycieków oleju i odpadających części. :icon_mrgreen:

 

A z Harrym mam ostatnio problem więc zastępczo latam kolegi Yamahą FJ11 i nawet już wyczułem idealny międzygaz na niej. Pod warunkiem że sprzęgło nie jest zapowietrzone, a często się zapowietrza bo jest stare. No ale ostatnio mu poprawiłem i od kilku dni spoko działa. Redukcji nie towarzyszy żaden dźwięk tudzież nawet nie ma najmniejszego szarpnięcia motocykla przy redukcji, a cały proces odbywa się w mgnieniu oka. Całość brzmi coś jakby "łiin-muuuuu....łiin-muuuuu" :icon_mrgreen: Nie jest to jednak łatwe bo międzygaz musi być bardzo delikatny, tylko trochę obrotów podkręcić. Inne sprzęty wymagają więcej gazu. To samo tyczy się wpinania biegów w górę bez sprzęgła, skrzynia tego sprzętu jest niesamowicie czuła, wystarczy tylko powstrzymać progres gazu, a nie cofnąć gaz tak jak w innych moto, aby bieg wszedł. Oczywiście używając preloadingu, inaczej chyba się nie da. Delikatne kliknięcie i mamy następny bieg.

 

Ach, no i te redukcje do jedynki... po co to komu??? Jak masz zamiar się zatrzymać to zapinasz luz, jeśli nie do II wystarczy żeby się kulnąć nawet z 3km/h. Jadąc redukuję do II, dwójkę zniżam aż do minimalnych obrotów silnika, wtedy "klik" na luz i od razu noga na glebę i stoję.

A o kwestii zatrzymania i postawienia nogi - należy robić tak aby noga gdy dotknie asfaltu już została w tym miejscu. Nieestetycznym jest "dreptanie" nogą gdy moto się jeszcze toczy.

Ja sie z Tobą całkowicie zgadzam, poza akapitem wytłuszczonym. Zatrzymujemy się na jedynce i na luz wyrzucamy gdy:

- widzimy w lusterku, że auto za nami zatrzymuje się skutecznie,

- oceniliśmy, że sygnalizacja świetlna skrzyżowania będzie jeszcze długo podawała czerwony sygnał.

[heniek128]

motocyklista musi być burakiem bez obycia.

 

Zatrzymać, wylutować, zabrać i wyrzucić kluczyki. Następnie wytłumaczyć, czemu tak.

 

Czy na pewno nie musi............

[franz_fz6]

Idiotyczny temat...kolego marcmarc tak sie sklada ze korzystam z miedzygazu, umiem redukowac biegi. Po roku wychodzi mi to baaardzo plynnie, tak ze pasazer nie wie nawet kiedy byla redukcja. Jednak zmiana biegu w gore, nawet z preloadingiem, szybkim sprzeglem daje mi przy zmianie biegu z 1 na 2 oraz 2 na 3 praktycznie zawsze jest stuk. Moj sprzet to yamaha fz6 fazer s2 z 2008 roku. Okazuje sie ze ten typ tak ma i kropka, wiec przestan sie bulwersowac ze ludzie glosno biegi zmieniaja, ok czesc nie wie jak to robic ale druga czesc ma poprostu takie moto. Przestudiowalem temat fazera na forum miedzynarodowoym i kila - fz6 tak ma i koniec. Bieg wchodzi cicho tylko przy ostrym palowaniu lub przy minimalnej predkosci - podobno wymiana oleju na gestrzy pomaga ale chyba nie warte to zachodu.