Mercedes w124 Coupe

[lolq]

hmm czyli nie zawsze Mercedes to milion km bez dotykania silnika. Oczywiście w przenośni, choć trochę mnie to zaskoczyło że trzeba tyle poprawiać i kombinować, krąży opinia że mercedesy z lat 80-90' to pancerniaki.

[WLD_Wlodi]

hmm czyli nie zawsze Mercedes to milion km bez dotykania silnika. Oczywiście w przenośni, choć trochę mnie to zaskoczyło że trzeba tyle poprawiać i kombinować, krąży opinia że mercedesy z lat 80-90' to pancerniaki.

Ja ci moge powiedzieć tak.

Oglądałem kilka sztuk różnych MB z lat 1990-1998 i benzyniaków i diesli...

95% ma kręcone liczniki. W tej chwili 15-20 letnie benzyny mają nakręcone 300-500tys km. Oczywiście zdarzają się wyjątki. O dieslach już nawet nie mówie, bo w co niektórych liczniki kręcą się od nowa.

 

Oglądałem auto(W140), które miało 450tys km przebiegu, 3.2 benzyna właśnie.Od trzeciego właściciela, auto kupione w salonie w PL.

Wyglądało lepiej niż te wszystkie padaki z allegro ze skręconym licznikiem do 200-250 tys(Bo przecież dużą benzyną się dużo nie jeździ co nie?)

 

Jeżeli ktoś chce kupić takie auto, to naprawde nie radze patrzeć na licznik bo to nic nie odzwierciedla.

 

Ktoś na jednym forum ostatnio napisał że jego nowe BMW przejechało 200 tys km i silnik chodzi. To jest kpina. Mercedes przy tym przebiegu(i nie wazne czy benzyna czy diesel) jest dopiero dotarty.

 

M104(3.2 benzyna) według mnie dociągnie spokojnie do 700tys km.

Diesel(czyli wszystkie OM) ,a szczególnie 2.5D spokojnie 1.5mln.(Buda szybciej zgnije niż silnik padnie)

 

Tu taki cytat n/t W123(beczki):

"Według statystyk ADAC z 1982r przeciętny przebieg tego samochodu do czasu pierwszej awarii (Tzn. unieruchomienia z przyczyn technicznych) wynosił 852 777km (852 tys km!!!)"

Dla nowych aut jest to około 50-100 tys.

[Przemek PbS]

Pancerniaki, o ile wczesniej nie zawinely sie na drzewie , czy tez zatrzymaly na innym pojezdzie. Dobre 124 sa w cenie niestety, rzadko mozna liczyc na okazje. Pozatym, przy dzisiejszych cenach paliw musisz sobie odpowiedziec czy stac Cie na utrzymanie mercedesa? Kiedys mialem 300 i spalanie w okolicach 1O L ON bylo dla mnie za duze, jak na studencki budzet.

[straycat]

 

 

Ktoś na jednym forum ostatnio napisał że jego nowe BMW przejechało 200 tys km i silnik chodzi. To jest kpina. Mercedes przy tym przebiegu(i nie wazne czy benzyna czy diesel) jest dopiero dotarty.

 

 

Pojezdzij Mercedesem tak jak wiekszosc osob jezdzi BMW to pogadamy.

[MOC]

 

Pojezdzij Mercedesem tak jak wiekszosc osob jezdzi BMW to pogadamy.

 

Tym sie wlasnie roznia wlasciciele mercedesow od kierowcow Banditen Motor Wagenow, ze maja wiecej i kultury i rozumu i umiejetnosci.

[straycat]

Ach, no tak. Zapomniałem, że kierowcy Mercedesów to ucielesnienie zajebistości.

[Mor]

Jak za te silniki bierze sie partacz to i ciekna. Jezeli zrobione sa porzadnie na oryginalnych czesciach to nie ma prawa nic ciec. Chyba ze podejmujesz sie reanimacji jednostki ktora ma przejechane zylion kmow, wowczas wszystko jest juz mozliwe.

 

I rozumiem, że piszesz to wiedzą, że w tym silniku sam MB się przyznał do błędu z uszczelką głowicy i nieco ją poprawił w późniejszych wersjach tego silnika montowanych w okularze W210 (silnik z czarną pokrywą cewek zapł.).

[Domestos_WC]

 

Pojezdzij Mercedesem tak jak wiekszosc osob jezdzi BMW to pogadamy.

 

Tym sie wlasnie roznia wlasciciele mercedesow od kierowcow Banditen Motor Wagenow, ze maja wiecej i kultury i rozumu i umiejetnosci.

 

 

Ach, no tak. Zapomniałem, że kierowcy Mercedesów to ucielesnienie zajebistości.

nie zapominaj, że MOC odrzuca dzieci niespłodzone w mercedesie, w mercedesie je, śpi i sra, a dla ludzi jeżdżących nie-mercedesem najchętniej stworzyłby specjalne obozy śmierci, w których tylko nieliczni nawróceni na mercedesa mieliby szanse przeżyć :icon_twisted: ostatnio nawet zapowiedział, że jeśli jego córka przedstawi chłopaka jeżdzącego czymś innym niż mercem, to jego zabije a ją wydziedziczy i pozbawi nazwiska :icon_mrgreen:

a tak na poważnie to w takie dyskusje bym się nie wdawał - MOC to taki odpowiednik Kaddafiego w państwie Mercedes :flesje:

Edytowane 31 Marca 2011 przez Domestos_WC

[MOC]

Ach, no tak. Zapomniałem, że kierowcy Mercedesów to ucielesnienie zajebistości.

 

Exactly :icon_mrgreen:

 

 

Pojezdzij Mercedesem tak jak wiekszosc osob jezdzi BMW to pogadamy.

 

Tym sie wlasnie roznia wlasciciele mercedesow od kierowcow Banditen Motor Wagenow, ze maja wiecej i kultury i rozumu i umiejetnosci.

 

 

Ach, no tak. Zapomniałem, że kierowcy Mercedesów to ucielesnienie zajebistości.

nie zapominaj, że MOC odrzuca dzieci niespłodzone w mercedesie, w mercedesie je, śpi i sra, a dla ludzi jeżdżących nie-mercedesem najchętniej stworzyłby specjalne obozy śmierci, w których tylko nieliczni nawróceni na mercedesa mieliby szanse przeżyć :icon_twisted: ostatnio nawet zapowiedział, że jeśli jego córka przedstawi chłopaka jeżdzącego czymś innym niż mercem, to jego zabije a ją wydziedziczy i pozbawi nazwiska :icon_mrgreen:

a tak na poważnie to w takie dyskusje bym się nie wdawał - MOC to taki odpowiednik Kaddafiego w państwie Mercedes :flesje:

 

 

Cos mi sie wydaje ze pomyliles mnie z innym uzytkownikiem :icon_mrgreen:

Merc to merc i jest to klasa sama w sobie, natomiast kazdy jezdzi czym chce i czym lubi, a ze niektorzy maja spaczone gusta, no coz o tym sie nie dyskutuje.

:icon_mrgreen:

 

I rozumiem, że piszesz to wiedzą, że w tym silniku sam MB się przyznał do błędu z uszczelką głowicy i nieco ją poprawił w późniejszych wersjach tego silnika montowanych w okularze W210 (silnik z czarną pokrywą cewek zapł.).

 

Nikt nie jest doskonaly, ale ten kto uczy sie na bledach, porawia je i eliminuje to zasluguje na szacun, a takich jest naprawde nie wielu i ludzi i zakladow produkcyjnych.

:icon_mrgreen:

[V12]

Witam

No Zakłady super poszły w komercje Okular rdzewieje nawet na dachu

nie jeździłem w124 z takim piecem jak 3,2 ale moim odczuciu diesli nawet 3.0TD to kpiny czołg osiagi mierne prowadzenie nie zrobilo na mnie wrażenia skrzynia dosc mało precyzyjna wnetrze rzecz gustu dla mnie staroswiecki i toporne

Zaraz powiecie że jechałem trupem otóż nie.

BMW z tych lat według mnie epoka do przodu piekne funkcjonale wnetrze dynamika komfort i prowadzenie

Szkoda że w Polsce jeździ tyle skaleczonych przez "dyskotekowy tuning"

pozdr

[MOC]

Prawdziwe mercedesy koncza sie na W124 i sluza one do dostojnej i komfortowej jazdy a nie do zapie**alania, zreszta nie do tego sa samochody z tego okresu z silnikiem diesla.

 

Co do opini BMW to zostala ona przez wszelkiej masci bandytow, zlodziei, dresow i wszelkiego elementu ABSowskiego, mafiozow i innych pokrakow totalnie w naszym kraju zniszczona.

[V12]

Prawdziwe mercedesy koncza sie na W124 i sluza one do dostojnej i komfortowej jazdy a nie do zapie**alania, zreszta nie do tego sa samochody z tego okresu z silnikiem diesla.

 

Co do opini BMW to zostala ona przez wszelkiej masci bandytow, zlodziei, dresow i wszelkiego elementu ABSowskiego, mafiozow i innych pokrakow totalnie w naszym kraju zniszczona.

 

Tak to racja wiec dlatego że wolalem dynamike jeździłem BMW tylko benzynowymi jednak ceny paliw mnie zmusiły do przejścia na Diesle z grupy VAG bo TDS z BMW to kupa a na nowsze BMW mnie nie stac

pozdr

[M a D a F a K a]

Witam

No Zakłady super poszły w komercje Okular rdzewieje nawet na dachu

nie jeździłem w124 z takim piecem jak 3,2 ale moim odczuciu diesli nawet 3.0TD to kpiny czołg osiagi mierne prowadzenie nie zrobilo na mnie wrażenia skrzynia dosc mało precyzyjna wnetrze rzecz gustu dla mnie staroswiecki i toporne

Zaraz powiecie że jechałem trupem otóż nie.

BMW z tych lat według mnie epoka do przodu piekne funkcjonale wnetrze dynamika komfort i prowadzenie

Szkoda że w Polsce jeździ tyle skaleczonych przez "dyskotekowy tuning"

pozdr

Zgadza się, OM Mercedesa wypada podobnie jak jak F3 Hondy na tle konkurencji.

Zgadza się również, że MOC to MB onanista :icon_mrgreen:

[V12]

Witam

No Zakłady super poszły w komercje Okular rdzewieje nawet na dachu

nie jeździłem w124 z takim piecem jak 3,2 ale moim odczuciu diesli nawet 3.0TD to kpiny czołg osiagi mierne prowadzenie nie zrobilo na mnie wrażenia skrzynia dosc mało precyzyjna wnetrze rzecz gustu dla mnie staroswiecki i toporne

Zaraz powiecie że jechałem trupem otóż nie.

BMW z tych lat według mnie epoka do przodu piekne funkcjonale wnetrze dynamika komfort i prowadzenie

Szkoda że w Polsce jeździ tyle skaleczonych przez "dyskotekowy tuning"

pozdr

Zgadza się, OM Mercedesa wypada podobnie jak jak F3 Hondy na tle konkurencji.

Zgadza się również, że MOC to MB onanista :icon_mrgreen:

Z ta F3 to przesada własnie takie podejscie mnie zgubiło i chyba na mine trafiłem bo skrzynia wali jak w ciagniku

NIC nie jest IDALNE

pozdr

[MOC]

Dokladnie, a juz Honda to wogole jedna wielka legenda niezawodnosci, wszyscy mowia tylko jeszcze nikt nie widzial.

:icon_mrgreen: