Skocz do zawartości

AKUMULATOR YUASA


tra
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich sezon się zbliża a ja mam problem z akumulatorem.

 

Sprawa przedstawia się następująco, w tamtym roku wymieniłem akumulator bo padł po 3 latach pracy , kupiłem taki sam jak był YUASA YT12A-BS i wszystko grało na zime moto wstawiłem do garażu, temperatura 0C do -5C. Stał od października, nie mam alarmu tylko imobilajzer działał sobie w GSXR-750 K7, taka czerwona lampka. Dzisiaj postanowiłem go odpalić ale aku padło przekręcił tak krótko bzyk bzyk i nic nic. podłączyłem pod klamy do auta odpaliłem, pochodził z 10min i zgasiłem po tym czasie znów nie chciał odpalić, moto schowałem akumulator zabrałem do domu. Co mam robić czy kupić nowy czy kupić ładowarkę naładować i będzie dobrze???

 

jeśli kupić ładowarkę możecie jakąś niedrogą polecić z linkiem za groma sie na tym nie znam.

 

na aku są napisane dwie metody ładowania standart 1,2A - 5-10h i szybka 5A-1h

 

pozdrawiam tra

 

dzięki za odpowiedzi i pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może da się go odratować, ale juz nie będzie tak samo wydajny, bo pewnie się zasiarczył.

 

A tak poza tym, to co to za pomysł, aby zostawiać aqu na całą zimę w garażu w motocyklu, który pobiera prąd (immo) bez okresowego doładowywania go.

 

Po co chciałeś odpalić moto zimą?

 

Co do ładowarki to w Lidlu może jeszcze trafisz :)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może da się go odratować, ale juz nie będzie tak samo wydajny, bo pewnie się zasiarczył.

 

A tak poza tym, to co to za pomysł, aby zostawiać aqu na całą zimę w garażu w motocyklu, który pobiera prąd (immo) bez okresowego doładowywania go.

 

Po co chciałeś odpalić moto zimą?

 

Co do ładowarki to w Lidlu może jeszcze trafisz :)

 

pozdro

 

to mam kupić ładowarkę i sprobować go ratować, kurde myślałem że nowe aku nie rozładuje się podczas zimy.

 

chciałem go odpalić , przepalić miałem wolną sobotę i tak to wyszło!

 

a ta ładowarka jest ok?

 

http://allegro.pl/ladowarka-8-etapow-akumu...1411987397.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak, ale po co taką kasę wywalać na ładowarkę :)

 

Ja mam taką - 2 zimę działa jak powinna:

KLIK

Kupiłem w Lidlu. Można zostawić na całą zimę i ona opiekuje się akumulatorem tak jak powinna. Ja podłączam ją raz na miesiąc aż zapali się zielona dioda.

 

Ja bym zrobił tak - kupił tą ładowarkę bo i tak się przyda, jeśli aqu się odratuje to spoko, jeśli nie, to kupujesz nowy i masz czym go ładować zimą.

 

Może gdyby nie ten immobiliser, to bateria by wytrzymała, ale i tak pewnie jej życie było by znacznie skrócone przez niską temperaturę i brak doładowywania.

 

Akumulator kup sobie w technologii agm, ja mam firmy exide i jest ok. Aqu w tej technologii są bardziej odporne na złe traktowanie.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź prostownik,naładuj akumulator i wszystko powinno grać ;)

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnijmy sobie pewne rzeczy - zostawienie aku niepodłączonego do niczego na zimę w szopie, przy temperaturach nie niższych niż -12 -16 stopni nic mu nie zrobi.

ALE jeżeli był ciągle podłączony do immobilizera i innych rzeczy, to go praktycznie zamordowałeś - czyli głęboko rozładowałeś małym prądem.

 

Samorozładowanie postępuje wolniej w niskich temperaturach, więc samo stanie by mu nie zaszkodziło. Ale jak był podłączony tak długo, to... no, to duży błąd.

 

Jak ładowanie procesorową ładowarką nie pomoże, to jest metoda na "rewitalizację" ale to będzie tylko na sezon. Wylewasz elektrolit, wlewasz samą wodę, ładujesz noc. Zalewasz nową wodą, ładujesz. Potem jeszcze jedno płukanko, zalewasz elektrolitem, ładujesz sprawdzając poziom (będzie się podnosił) i taki aku może pociągnąć jeszcze jeden sezon. Ale potem jest dead.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jeszcze dopowiedzieć, że motocykli zimą się nie przepala. świece nie wypalają się prawidłowo ponieważ silnik pracuje bez obciążenia i zbiera się na nich nagar, a wiadomo węgiel to dobry przewodnik-w dalszej kolejności zaczynają się przebicia na świecy i taki zapłonnik mieszanki kończy żywot i to 'tylko' z tego powodu, że nie osiągnął temperatury samooczyszczenia. Olej należy wymienić przed zimowaniem i to jest sztywna zasada której powinniśmy się trzymać. Związki chemiczne, które powstały podczas eksploatacji oleju ujemnie działają na silnik od wewnątrz podczas zimowego postoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jeszcze dopowiedzieć, że motocykli zimą się nie przepala. świece nie wypalają się prawidłowo ponieważ silnik pracuje bez obciążenia i zbiera się na nich nagar, a wiadomo węgiel to dobry przewodnik-w dalszej kolejności zaczynają się przebicia na świecy i taki zapłonnik mieszanki kończy żywot i to 'tylko' z tego powodu, że nie osiągnął temperatury samooczyszczenia. Olej należy wymienić przed zimowaniem i to jest sztywna zasada której powinniśmy się trzymać. Związki chemiczne, które powstały podczas eksploatacji oleju ujemnie działają na silnik od wewnątrz podczas zimowego postoju.

Dlatego jeśli już przepalać to tak ze 40 minut - cała wilgoć odparuje, świece się wyczyszczą, olej porządnie się "rozpuści" itp.

 

Co do akumulatora, jak naładujesz to pomierz napięcia na nim i będzie wiadomo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przyjdzie ładowarka,naładuje i dam znać włoże do moto i zobaczymy co i jak

 

kurde ten nowy poprzedni stal dwie zimy i nic mu nie było a ten tej samej firmy poszedl się j*b.... a niby yuasa.......

 

thx za odp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby miał upływność na instalacji to po takim czasie nawet by mu się kontrolki nie zapaliły.Aczkolwiek sprawdzenie nie zaszkodzi.

Jednakże należy pamiętać, żeby pomiar trwał dłuzej niż tylko początkowy odczyt.

Większość urządzeń dzisiaj po podłączeniu zasilania ma na początku większy pobór prądu i może on trwać nawet ponad minutę po czym wszystko przechodzi właśnie w stan czuwania.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...