jimi11 Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Toowdie, zauważ że regulacja zaworów metodą płytkową kosztuję tam 120 plus cena płytek. I dajmy na to, że podmienić się da kilka a do kupna będzie np 10. Najniższa stawka za płytkę u nich to 20zł, czyli (10x20)+120=320zł. Więc czy to jest tanio? Jak dla mnie to jest bajecznie tanio! Kiedys prywatnie robilem regulacje zaworow w tym motocyklu za 140zl + koszt plytek... Musialem 3 razy zrzucac walki rozrzadu. Wyszlo mi jakies 4zl/h. A tu musisz jeszcze oplacic zus i innych zlodziei. Wracajac do pytania czy to jest tanio: zalatw taniej plytki zaworowe... Przeciez warsztat nie produkuje ich sam, tylko kupuje za wlasnie taka kwote, a czasami i wiecej - w zaleznosci od rodzaju. Wszyscy wszystko chcieliby najlepiej za darmo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykt7 Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 (edytowane) W motoGP (lublin) biorą za R4, 16Valves 240zł i to jest całkowity koszt z tego co mi wiadomo. Jimi11, co tak naskoczyłeś z nerwami? A to, że musiałeś 3 razy zrzucać wałki to tylko i wyłącznie Twoja wina, niedokładne pomiary i tyle, ew, błędy przy ustawianiu rozrządu. Edytowane 28 Października 2010 przez patrykt7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 W motoGP (lublin) biorą za R4, 16Valves 240zł i to jest całkowity koszt z tego co mi wiadomo. Jimi11, co tak naskoczyłeś z nerwami? A to, że musiałeś 3 razy zrzucać wałki to tylko i wyłącznie Twoja wina, niedokładne pomiary i tyle, ew, błędy przy ustawianiu rozrządu. zdziwil bys sie jakie jaja czasami wychodza wiec to 3 razy mnie nie dziwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivan161 Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 W motoGP (lublin) biorą za R4, 16Valves 240zł i to jest całkowity koszt z tego co mi wiadomo Dokladnie...Bez doliczania za zdjecie owiewek itd. Nawet gdyby 16 plytek bylo potrzebnych nie ponosi sie zadnych dodatkowych kosztow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 Jimi11, co tak naskoczyłeś z nerwami? A to, że musiałeś 3 razy zrzucać wałki to tylko i wyłącznie Twoja wina, niedokładne pomiary i tyle, ew, błędy przy ustawianiu rozrządu. Nie naskakuje z nerwami. Poprostu ludziom sie wydaje, ze to ot tak. To ze 3 razy musialem zrzucac walki to nie moja wina. Wiesz co to jest podwojna lub potrojna regulacja? Regulacja regulacji nie rowna - co innego robic w zx6r gdzie jak masz podparty zawor to podmieniasz plytke na zasadzie - bedzie dobra, albo nie. Zeby zmierzyc luz musisz poskladac wszystko do kupy. Jak nie bedzie dobra to znowu musisz robic wszystko od poczatku. A co innego np. w GS500 gdzie wciskasz zawor, podmieniasz plytke i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykt7 Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 (edytowane) Wiem co to jest dokładnie. Bo sam też się tym zajmuje więc nie musicie mi tego tłumaczyć bo też już dziwne rzeczy w życiu widziałem. I nie jest najgorsze to, że czasem trzeba spędzić czasu więcej niż naprawa jest warta (np szukanie centymetr po centymetrze błędu w elektryce), lecz podejście ludzi którym to się robi, to dołuje najbardziej. Na pewno wiecie o czym mówię. Edytowane 28 Października 2010 przez patrykt7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 29 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2010 Jak masz podparty zawór to nie ma bata żebyś 3 razy wałków nie zrzucał ;] chyba że masz więcej szczęścia niż rozumu i przez przypadek trafisz z płytką co się zdarza bardzo rzadko. Regulacja w serwisie oczywiście nie każdym jest cholernie nie dokładna zdarzają się i takie które "widać" na wakuometrze. Jest tu mnóstwo tematów, są takie w którym wprost są liczone płytki i wytłumaczone dlaczego tak a nie inaczej. Ostatnio miałem przyjemność patrzeć na głowicę FZ 750 to jest meksyk 5 zaworów na cylinder. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykt7 Opublikowano 29 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2010 Ja taki meksyk miałem w Yamaszce thunderace, także 5 zaworów na cylinder. 4 zawory były podparte i z każdym trafiłem tak jak trzeba, fart. Ponadto silnik ten był w bardzo złym stanie... czopy wałków były pozacierane, do tego miejsca, gdzie współpracują one z głowicą były tak zatarte, że aż stopione (szok), dwóch szklanek nie dało się wyjąć przez to. No ale właściciel nie chciał się tym zająć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gravis Opublikowano 30 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2010 No ale dlaczego nie odpala na ciepłym, wie ktoś jaka może być przyczyna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 może ma za bogato - ciężko określić na odleglość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykt7 Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 To poniekąd wynika z zasady działania gaźników. Z tym, że po dodaniu gazu powinien odpalić bez jakichkolwiek problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumian_1989 Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 (edytowane) Miałem podobny problem w swojej Hondzie i po regulacji i czyszczeniu gaźników, wymianie świec, regulacji, problem nadal występował. W czasie trasy gdy miała normalną temperaturę prac przy zgaszeniu np po postoju na poboczu, były duże problemy z odpaleniem. Kręciła kręciła w końcu złapała ale ledwo ledwo, to samo było po zatrzymaniu np. w domu po 20 min nie szło jej odpalić, jak do końca nie ostygła. Na zimnym paliła od strzału, na gorącym (przy załączonym wentylatorze) też. A gdy miała taką nominalną temperaturę pracy, lub gdy stała i trochę ostygła, zawsze był problem z uruchomieniem silnika. Co się okazało wina była w świecach, pomimo tego że były zakładane nowe. Edytowane 31 Października 2010 przez rumian_1989 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Może zła ciepłota świec ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumian_1989 Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 Właśnie nie zakładałem dokładnie te same świece które były wcześniej, i potwierdziłem to sobie w katalogu ngk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 No ale dlaczego nie odpala na ciepłym, wie ktoś jaka może być przyczyna? Przyczyna moze byc stara bateria, albo niewystarczajace ladowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.