GS 500 - pierwszy motor, porownania i opinie.

[vasiliy]

chodzi o to ze powinno sie zaczyanc np. od 125tki lub 250tki (jak sie jest mlodszym to od motoroweru) a pozniej isc w gore, szczegolnie jesli sie ma takie nastawienie do moto jak autor tego tematu. mozna oczywiscie zaczac od 500tki, ale trzeba miec respekt do motocykla bo tak jak wyzej napisalem - zabic sie mozna nawet na komarze ktorego predkoscia przelotowa jest 40 km/h.

 

pzdr.

[vasiliy]

Vasiliy - jeżeli ktoś ma równo pod sufitem poukładane, czuje respekt i nie jest potencjalnym samobójcą to czemu ma nie zaczynać od większych pojemności?

Kuba wlasnie tak napisalem przeciez :

mozna oczywiscie zaczac od 500tki, ale trzeba miec respekt do motocykla bo tak jak wyzej napisalem - zabic sie mozna nawet na komarze ktorego predkoscia przelotowa jest 40 km/h.

[Bermondo]

ja jeszcze dodam ze jezdze teraz na skuterze. fakt, ze nie jest to prawdziwy motor, ale jest to silnik 100 ktory wbrew pozorom naprawde sie zbiera

[ruffneck]

ja tez chce kupic moto.. myslalem ze 500tka bedzie spoko..

 

jechalem niedawno na wymazonym gpz 500.. i powiem ze przej**ane :buttrock:

zdecydowalem sie jednak na 125.. wole moze "utopic" kase..ale sie nie zabic..

 

to naprawde dopieprza.. juz nie jestem taki "madafaka' ;)

 

pozdrowka

-->

[MarianKa]

Ja zacząłem na GS500 i jest to mó pierwszy jednoślad (nie licząc rowerów). I myślę, że wystarczy mi na pierwsze parę lat, zanim zdecyduję się na coś większego.

250 wydawały mi się za słabe dla mnie (bo troche jestem ciężkawy), a nie chciałem też zmieniać moto po 1 sezonie. Ale mnie nie interesuje stawianie moto do pionu, a raczej doskonalenie techniki (winkle, jazda po szosie, troche turystyki). GS daje jednak możliwości przygazowanie energiczniejszego, jeśli to kogos bawi. Tak że ja polecam jako bardzo uniwersalny motorek do nauki i ćwiczeń.

[MasterDD]

LOL, to jest zalosne co niektorzy pisza 8O

To ,ze robie tricki na motorze to znaczy ,ze nie mam do niego szacunku ???

Przepraszam bardzo, ale czy ktos tu upadl na glowe?

 

Pisze wyraznie, mam motor 50 ccm od roku ,teraz robie kat. A i zamierzam sobie kupic konkretny motor, a chce zaczac od czegos milego, a tu bardzo podoba mi sie GS 500. proste.

MZ 250? ech, ludzie, tyle co to jedzie itp, to ja 50-tce mam. Nie chce glupio gadac, ale 250-tka mi nie wystarczy i tym bardziej nie chce MZy.

 

Male sprostowanie - nie mam 16-tu lat, jezdze na motorze w sumie juz od dawna, ale dopiero od roku mam swojego wlasnego. Robienie trickow i innych tam ,to lubie i to robie, nie wiem czego sie przyczepiacie ?!?! :buttrock:

 

heh, rozsmieszacie mnie co niektorzy, ale czesem jest to zalosne.

 

Niektorzy nie maja stycznosci w ogoole z motorem, ida na prawko ,robia je i kupuja sobie 500-tke albo nawet wiekszy motor.

A WY chcecie mi wmowic ,ze 500tka to dla mnie za duzo, ze nie moge tym szybko i dynamicznie jezdzic i nie moge robic zadnych trickow ,bo to oznaka braku szacunku dla motorku tak?

 

To jest smieszne... ba! ZALOSNE !

heh i na dodatek mowi mi to jeszcze jakis 16-to latek :clap:

 

hehehe, teraz smiac mi sie chce ;) :lol:

[YAGO]

jezdze na motorze w sumie juz od dawna, ale dopiero od roku mam swojego wlasnego.

:lol: master ty tu nie cwaniakuj i odnos sie do starszych i bardziej doswiatczonych z szacunkiem, nikt tu nie sugeruje ze odrazu sie zabijesz tylko stara ci sie wytlumaczyc ze trzeba mierzyc sily na zamiary, na lotnisku to podejzewam ze nawet moja matka dala by rade na CBR ale na polskiej dziurawej i pelnej debili dorodze ogrodzonej drzewami i lasami to jest inna bajka.... co do porownywania swojej 50ccm do etz 250 do sam sobie wystawiasz opinie techniczna.... A TERZ Z DRUGIRJ STRONY koledzy forumowicze! ja znam mastera osobiscie od 4 lat moze jest mlodym starzem motonita ale niejest niezrownowazonym debilem, szacunek do motocykla mozna sobie wyrobic z czasem, wiem cos otymm :buttrock:

[Dyzio]

Hej!

Myślę, że nikt tego nie mówi do ciebie z jakich "niskich pobudek" to po prostu w trosce o twoje zdrowie i stan motocykla. Przecież , tak naprawde to żaden motocykl nie nadaje sie do "świriwania". Po prostu niektóre wytrzymuja troche więcej, inne trochę mniej. Niektóre robia to łatwiej , niektóre trudniej . Intruder 1400 tez idzie na koło. Pozostaje pytanie "po co :?: "Jeżeli tego samego motocykla zamierzasz użyć do stawiania na kółko i "palenia gumy" a za 2 tyg chcesz jechać nim np. do Chorwacji to współczuję :buttrock:

Pozdro

Dyzio

PS Powodzenia w zakupie - może lepiej kupić coś starszego po prostu "do zajechania" :?

[Jumper]

MZ 250? ech' date=' ludzie, tyle co to jedzie itp, to ja 50-tce mam.

 

Male sprostowanie - nie mam 16-tu lat, jezdze na motorze w sumie juz od dawna, ale dopiero od roku mam swojego wlasnego. Robienie trickow i innych tam ,to lubie i to robie, nie wiem czego sie przyczepiacie ?!?! :buttrock:

 

heh, rozsmieszacie mnie co niektorzy, ale czesem jest to zalosne.

 

To jest smieszne... ba! ZALOSNE !

heh i na dodatek mowi mi to jeszcze jakis 16-to latek ;)

:lol:[/quote']

 

Po pierwsze, jedyną osobą, która jest śmieszna i żałosna w tym temacie to jesteś jedynie ty. Porównujesz mz 250 do jakiejś 50 - tki ? Poza tym piszesz, że masz więcej niż 16 lat. Zrozum że trudniej jest robić tzw. tricki na gs 500, niż na ogarku. chociaż kto cie tam wie. może dla ciebie to to samo.

 

Dodam jeszcze, że nie jeden 16 latek może mieć duuuuuuuużo większe doświadczenie od ciebie, bo np. może jeździć motorowerami i motocyklami już od połowy swojego życia.

Dla takiego 16 latka to ty jesteś JAKIMŚ "co to nie ja" x-latkiem. troche szacunku. jesteś na forum... :evil2:

[vasiliy]

no coz, nie bede nic wiecej dodawal bo wszystko co chcialbym napisac napisali za mnie koledzy - dzieki.

 

pzdr.

[MasterDD]

Co do okazanego szacunku to mozna polemizowac.

Wy pierwsi mnie wyzwaliscie od dresow i zaczeliscie mnie mieszac z blotem, przez to ze napisalem o dynamicznej jezdzie ,trickach itp.

Wiec kto dla kogo nie ma szacunku ?

 

Poprostu leczy mnie ignorancja o "TAKICH" uzytkownikow...

 

Ja laskawie prosilem o rade czy opinie, a nie jakies beznadziejne wywody o deskorolkach czy o szacunku do motoru.

Skad Wy w ogoole mozecie wiedziec jak ja traktuje swoj motor ??? :buttrock:

 

nic ,tylko wspolczuc. naprawde, szkoda mi co niektorych, bo niektorzy juz zaczynaja kumac o co chodzi...

 

Pozdro & reskept ;)

[kubiszyn]

Siemano. Mam dylemat w zakupie pierwszego moto, czytalem duzo na temat wyboru i jedni mowili ze lepiej zaczynac od 125, inni ze od jakiess 500/600. Mysle nad zakupem Suzuki gs500. Nie jezdziem wczesniej na wiekszym moto i nie mam zbyt duzego doswiadczenia. Moje pytanie czy poradze sobie na 500 czy szukac jakiegos mniejszego moto na poczatek? Dzieki z gory za wszystkie odpowiedzi.

[wiciu_r]

Suzia to bardzo dobry wybór na początek. Moc do ogarnięcia, tanie części.

Dostaniesz w miarę zadbany egzemplarz za około 2500zł.

[kiler]

to sie k...a nie dzieje

to musi być przekłamanie na liniach

niemożliwe jest że gs 500 i inne tego typu sprzety nie były omawiane na 1 moto już 67454845 razy

ale po co czytać co zostało napisane

przecież lepiej zarejestrować się na forum

poczytać 11 min i napisać nowy temat . Niech inni tracą czas a nie autor tematu :banghead:

Edytowane 14 Marca 2018 przez kiler

[ks-rider]

Wypadalo by podac ile masz wzrostu, ile wagi i jaki rozmiar cyckow :icon_mrgreen:

 

moja szklana kula jakos dzisiaj szwankuje.

 

:crossy: