S 1000 RR

[milosz-RR]

Z racji tego że jestem żywo zainteresowany kupnem S1000RR, przeczytałem już cały internet i mam pytania do posiadaczy modelu.

- O co kaman z wymianą napinacza rozrządu, i czy dotyczył tylko 2010roku?

- Czy faktycznie seryjny amor skrętu to lipa jak w Kawasaki Zx10R

- Czemu często w ogłoszeniach piszą, odblokowany tryb Slick

- I czy można wywalić ten obrzydliwy katalizator i wstawić jakiś fajny układ, bo jest dużo negatywnych opinii.

- Czy robiliście coś z seryjnym zawieszeniem?

 

Tyle na początek.

Dziękuje.

 

Napinacz lekko grzechocze przy starcie i to norma, mi nie przeszkadza.

 

Seryjny amor- nie mam zastrzeżeń, przy lataniu po torze i po drogach.

 

Odblokowany tryb slick to nic innego jak włożenie wtyczki kodującej (małe czerwone gówienko) do specjalnego gniazdka. Pozwala na lekkie uślizgi tyłu przy jeździe torowej. Jak chcesz dać na gume to wyłączasz kontrole trakcji i już.

 

Kata wywalasz i wsadzasz jakikolwiek pełny układ.

 

Seryjny zawias daje radę, ma dość dużą regulację, ja wymieniłem tylny bo była okazja, jeszcze nie zdążyłem przetestować, jak odczuję różnice to napisze.

[filipr]

Odświeżam temat, bo chcę nieco zgłębić wiedzę. Czy któryś z zacnych użytkowników miał okazję polecieć jakąś dłuższą traskę tym sprzętem? Mam na myśli powiedzmy 500-1000km dziennie. Wiem, że z założenia nie do tego stworzony jest S1000RR, ale chciałbym wiedzieć jakie są odczucia użytkowników.

 

Pozdr.

F.

[ks-rider]

Filip, jakas zdrada w rodzinie sie szykuje ? :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[filipr]

KS - tak sobie kombinuję żeby nudno nie było. Mało latam ostatnio a w długie trasy w Alpy czy gdzieś w sumie raz na sezon. Tak więc sobie myślę czy nie sprzedać mojej K1300S i nie kupić S1000RR. Bez napinki, ale myśl mi taka zaczęła świtać ;)

 

Pozdr.

F.

[ks-rider]

No co Ty, chcesz zamienic Mercedesa na Malucha ?

 

:crossy:

[heniek128]

raczej na Porsche

Edytowane 18 Października 2014 przez heniek128

[kivi]

Odświeżam temat, bo chcę nieco zgłębić wiedzę. Czy któryś z zacnych użytkowników miał okazję polecieć jakąś dłuższą traskę tym sprzętem? Mam na myśli powiedzmy 500-1000km dziennie. Wiem, że z założenia nie do tego stworzony jest S1000RR, ale chciałbym wiedzieć jakie są odczucia użytkowników.

 

Pozdr.

F.

Kwestia ogólnej kondycji. Nie męczy ani mniej ani bardziej, porównując pozycję do np 954, która uchodzi za wygodny motocykl.

[filipr]

raczej na Porsche

Też i mi się tak zdaje, że bardziej to Porsche niż maluch ;)

 

Pozdr.

F.

 

Kwestia ogólnej kondycji. Nie męczy ani mniej ani bardziej, porównując pozycję do np 954, która uchodzi za wygodny motocykl.

Dzięki Kivi za info. Gdzieś tam natrafiłem w necie na krótkie wzmianki ludzi, którzy się z K1200/1300S przesiedli, ale niestety bardzo krótkie. Podobno jest bardziej emocjonująco, ale o komforcie ani słowa. Ja z kolei troche obawiam się swojego, ale zdecydowanie bardziej plecaczka komfortu na dłuższej trasie. Możliwości załadunkowe (podpięcia kufrów) też są dużo bardziej ograniczone.

 

Pozdr.

F.

Edytowane 18 Października 2014 przez filipr

[kiler]

trasu po 400 -500 km bez problemu . w dalsze dziennie nie jeździłem

jak to plastik - super wygody nie ma ale jechać się da

Dla mnie wygodniejsze niż honda SC59

[filipr]

Kiler a orientujesz się czy Smorawiński ma testówkę? Bo u Pawelca jest chyba tylko HP4

 

Pozdr.

F.

[ks-rider]

POd wzgledem predkosci bedzie Porsche a pod wzgledem komfortu bedzie Maluch albo gozej. Filip, majac 38 lat moze nawet bym sie nie zastanawial, bo napewno jestes bardziej sprawny fizycznie niz ja, wiec moze ni bedzie Ci to zbytnio pprzeszkadzac, Miedzy HP4 a normalna S niema specjalnej roznicy, moze kilka milimetrow w wysokosci podnozkow.

 

Przetestuj i daj znac

 

:crossy:

[filipr]

KS prawda. Tyle, że jeśli dobrze kojarzę, to HP4 nie ma siodełka ani podnóżków pasażera. Chciałbym żeby plecaczek miał też okazję klapnąć i się wypowiedzieć. Bo jednak coś tak przeczuwam, że entuzjastyczna wypowiedź to niestety nie będzie ;)

 

Pozdr.

F.

[kivi]

Plecakowi po 20 minutach zaniknie krążenie w kończynach dolnych. Nic z tego nie będzie.

[filipr]

Kivi - takie właśnie mam obawy. Zdecydowańie bardziej o plecaczka niż o siebie. Mimo, że plecaczek ma jedynie 155 wzrostu (czyli krasnal ma nogi niezbyt długie) i jest bardzo wysportowany, to boję się, że kąt zgięcia nóg będzie zbyt duży. Chyba, że przerobię podnóżki ;)

 

Pozdr.

F.

[ks-rider]

Obawiam sie, ze zostaniesz przy K 11300 S.

Filip

 

widze to tak

 

Niedlugo w Twoim garazu stoja dwa BMW :icon_mrgreen:

 

:crossy: