Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka !

 

Dopiero teraz zebralem sie aby zrobic jazde testowa. Po ostatnim tescie MV fusty F4 nue za bardzo mialem ochote siadac na super sporta ze wzgladu na tragiczna pozycje. Coz, czas leczy rany, w Hamburgu dzisiaj piekna pogoda wiec telefon do Niederlassung'u i rezerwacja.

 

Czasowo jestem tym razem niestety ograniczony, 3 godz to mniej niz by sie wydawalo. Sprzedawca przekazuje mi motocykl ( obuty w Metzeler'y K3 - do zamkniecia troche im brakowalo ) ustawionyna modusie Rain

 

. Siadam, pozycja malo komfortowa, ale o niebo lepsza niz na F4 :biggrin: . Lekkie dodanie gazu, motocykl rusza naprawde fajnie bez jakiegokolwiek szarpania czy wrazenia ze zaraz zgasnie. Na pierwszych metrach stawy biodrowe daja sie we znaki ( coz nie te lata, he, he ). Spokojnie po miescie w kierunku malo uczeszczanej autostrady A 24 ( Husum / Heide ). Silniczek mruczy jak mlody kociak, bieg po biegu na VI - tke przy 50 km/h ca. 2000 rpm. zadnych drgan, szarpan - rewelacja. Juz na pierwszych metrach daje sie odczuc fenomenalne zaweszenie i jego setting ( przeod ustawiony na 5 - ty klik, na tyl nie zwrocilem uwagi ). Przed wjazdem na autostrade zmieniam modus na spotr, wjezdzam na pas rozbiegowy - III -ci bieg manetka do oporu, coz jakos tam sie zbiera :icon_mrgreen: Ograniczenie do 80 km/h , powoli. pierwsze dluzsze zlozenie, maszyna lekko pochylona wrazenie, hmmm, przy tej predkosci " K " lezy nieco glebiej.

 

Zjezdzam na Pinneberg, zaliczam duuuuuze rondo, kurde, ze wzgledu na duzy ruch nie da rady zlozyc sie tak jak zamierzalem, coz, musze przezyc. Teren miezabudowany manetka odkrecona do setki moment. RR idzie ja po szynach, omijanie znajomach dzior dzy bitumowych lat nastepuje latwo ale " K " nieco lepiej sie sklada

( mniejszy " nacisk " ). Skrzynia biegow pracuje rewelacyjnie, krotkie knackige i prawie bezszelestne zmiany biegow sa przyslowiowa kropeczka nad i. Oierwsze hamowania, trzeba przyznac, ze inzynierowie odwalili kawak dobrej roboty, gdy nastepuje koniecznosc ma sie wrazenie, ze wyrzuca sie kotwice - mozny by nawet porownac z pierwszym modelem " K " wyposazonym w servo. W Elmshorn wjezdzam na autostrade - bez ograniczen, hmmmm, manetka otwarta do konca.

 

Do 160 km/h opor powietrza nie przyspaja problemow silniczek mruczy ladnie, przy odkreceniu manetki odglos seryjnego wydechu zmienia sie z pomruku w calkiem przyjemny basowy warkor. Dobijam do 220 km/h i odpuszczam, zadna frajda Przy 180 - ciu musialem juz przyjac pozycje embrionalna - coz, gabaryty robia swoje :icon_mrgreen:

 

Powoli konczy mi sie czas, pora wracac do domu trasa wiedzie poprzez droge szybkiego ruchu na lotnisko, pierwszy lewy zakret pokonuje z respektem drogi w prawo manetka do oporu 180 na budziku - zlozenie podobne do standardu. Uderzenie w klocki brutalne przeciazenie 80 - tka.

 

Zachaczam krotko o dom, robie pare fot. Zaraz 14.00 a tu trzeba jeszcze maszyne zatankowac. Po drodze na stacje, tankowanie do pelna - cos 6 l / 100 km.

 

Podsumowanie

 

maping silnika - rewelacja

zawieszenie fenomenalne - idzie jak po szynach

hamulce - lepszych nie ma ( i chyba dlugo nie bedzie )

Skrzynia biegow pracuje rewelacyjnie, b krotkie skoki - zadnych zastrzezen, no moze poza jednym - czasami trodno znalkesc neutralny - podejrzewam, ze wystepuje to ze wzgledu na to, ze mam do czynienia z motocyklem do jazd testowych ( w chwili oddania km na liczniku ).

 

Opony dobrze dobrane - szukalbym jednak innych - takich przy ktorych motocykl skladalby sie duzo lepiej - w porownaniu do " K " obutej na Z 6 wypada nieco gorzej wiec pole do poposu pozostaje.

 

Najlepszy litr jakim smigalem.

 

http://picasaweb.google.pl/ksrider/Niektor...744484169905234

 

http://picasaweb.google.pl/ksrider/Niektor...744536876732146

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w końcówce sierpnia też chwilę pośmigałem na RR-ce.

 

w pełni zgadzam się z autorem teściku i dodam do opini KS Ridera :

 

1. przy b. ostrych hamowaniach trzeba wspomagać się sprzęgłem (tył mocno podskakuje). hamulce - wzór na lata;

2. tam gdzie w K1200/1300S kończy się zabawa (czerwone), w RR-ce dopiero się zaczyna :icon_mrgreen:

 

To moto to absolutna rewelacja - daje ogromny fun przy takim poziomie "łagodności" i wręcz niebywałego dopracowania szczegółów, że wierzyć się nie chce :-)

 

Zaryzykuję stwierdzenie, że to nie tylko najlepszy litr. To najlepszy motocykl jaki miałem przyjemność poznać.

 

PS

 

gdy oddałem moto i wsiadłem na swojego rumaka, poczułem się jakbym ujeżdżał leniwą krowę. a przecież uwielbiam K1200 :-)

i chyba już wiem co sobie kupię zamiast upgrade-u na 1300...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS

 

gdy oddałem moto i wsiadłem na swojego rumaka, poczułem się jakbym ujeżdżał leniwą krowę. a przecież uwielbiam K1200 :-)

i chyba już wiem co sobie kupię zamiast upgrade-u na 1300...

 

No moze nie leciwa ale mialem podobne wrazenie - tak jakbym prowadzic lonajmniet RT :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni przychylam się do opinii poprzedników o S1000RR. W weekend miałem niewątpliwą przyjemność pośmigać trochę tym sprzętem.

Po prostu fenomenalny motocykl, prowadzi się niezwykle lekko i intuicyjnie, jest bardzo poręczny jak na litra.

Silnik zdecydowanie wysokoobrotowy, do ok 10 tys obr jest w miarę łagodny i przewidywalny, choć da się już pojechać szybko, jednak to co się dzieje w przedziale 10-14 tys obr to po prostu odlot! Wrażenie jest takie, jakby załączało się nitro, bardzo trudno wtedy utrzymać przednie koło przy ziemi :wink:

Z kolei mocarne heble, w połączeniu ze świetnym ABS-em i delikatnie ingerującą kontrolą trakcji czynią jazdę trochę pewniejszą i bezpieczniejszą.

W zasadzie jedyne zastrzeżenie mam do dosyć hałaśliwej pracy silnika, mam wrażenie że mój gixxer z ponad 60 tys.km przebiegu pracuje ciszej i mniej rzęzi :wink: Jak to będzie z trwałością tej szlifierki pewnie czas pokaże..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to będzie z trwałością tej szlifierki pewnie czas pokaże..

 

Jak dobrze pojdzie i pogoda dopisze, to podejrzewam, ze najpozniej na poczatku 2012 chlopaki z Motorrad'u podziela sie swymi spostrzezeniami, maszyna jesz juz testowana i przejechala ca 8 500 km na budziku.

 

:crossy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem zapowiada się przełamanie monopolu japońskich litrów na świetne motocykle :)

 

Te juz nastapilo, jedyny dylemat to niestety kwestia ceny, choc R1 czy CBR 1000 RR na pelnym wypasie kosztuja tyle samo.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks-rider, wcale Ci się nie dziwię że na MV źle się czułeś, z taką piwną cysterną z przodu :bigrazz:

 

A tak na serio, to supersport nie ma być wygodny tylko szybki, a włosi na dodatek mają piękną linię, która nota bene generuje "nieturystyczną" pozycję. Aczkolwiek Alpy też da się zwiedzić, co nie EnZo? :biggrin:

 

PS. BMW to zapewne super sprzęt, ale kastrujący zmysły kierowcy. Powtarzam, mapy, ABS-y, kontrole trakcji, etc, trza mieć w głowie, a nie w ECU. Co z tego że ECU za kierowce kontroluje np. uślizg koła???

Będąc na torze, zagaiłem Niemca na S1000rr jak się tym jeździ, i gość powiedział wprost, że każdy dres da radę. Facet w złożeniu daje pełną łychę i... i nic, żadnego uślizgu, jak w MotoGP. Gdybym miał takiego Mastodonta, to pierwsza rzecz jaką robię to wypierdzielam te "wspomagacze" elektroniczne!

Edytowane przez kamikazze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks-rider, wcale Ci się nie dziwię że na MV źle się czułeś, z taką piwną cysterną z przodu :bigrazz:

 

To nie od piwa :icon_mrgreen: , zona boi sie, abym z wagi nie spadl :icon_mrgreen:

 

A tak na serio, to supersport nie ma być wygodny tylko szybki, a włosi na dodatek mają piękną linię, która nota bene generuje "nieturystyczną" pozycję. Aczkolwiek Alpy też da się zwiedzić, co nie EnZo? :biggrin:

 

F4 czy 848, 1098, 1198 to naprawde najpiekniejsze linie jakie mozna spotkac !

 

Co do szybkosci, hmmm powiedzial bym, ze zalezy od sylwetki :icon_mrgreen: i dystansu ktory trzeba przejechac. Co mi po tym, ze sprzet rozwija te 3 paczki gdy juz przy 230 - tu nie daje rady ? :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks-rider, wcale Ci się nie dziwię że na MV źle się czułeś, z taką piwną cysterną z przodu :bigrazz:

 

A tak na serio, to supersport nie ma być wygodny tylko szybki, a włosi na dodatek mają piękną linię, która nota bene generuje "nieturystyczną" pozycję. Aczkolwiek Alpy też da się zwiedzić, co nie EnZo? :biggrin:

o gustach się nie dyskutuje... ale akurat linia w MV F4 jest kijowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...