Rossi w Ducati

[Śliwa]

W sumie było to wiadomo od dłuższego już czasu, ale teraz jest już oficjalnie. We Włoszech teraz jest na pewno zbiorowy orgazm :) Zobaczymy czy Doctor będzie w stanie rozwinąć Desmosedici do tego stopnia aby zdobyć tytuł z trzecim producentem.

[HARPAGAN]

Czyżby to oznaczało, że teraz DUCATI będzie najlepszym super sportem jeśli Rossi będzie wygrywał, czy też będzie to oznaczało że Rossi jest poza konkurencją?

[motoivan]

A kto będzie drugim Stoner , Hayden czy ktoś inny ?

[Hero]

Wygląda na to że Hayden.

[Dominik Szymański]

Ukoronowanie kariery Vale na DUCATI, to byłoby coś.

pzdr

[slusar_o2]

A kto będzie drugim Stoner , Hayden czy ktoś inny ?

Stoner podpisał już cyrograf z hondą

[Śliwa]

Czyżby to oznaczało, że teraz DUCATI będzie najlepszym super sportem jeśli Rossi będzie wygrywał, czy też będzie to oznaczało że Rossi jest poza konkurencją?

Heh, to na pewno będzie ciekawe, ponieważ Duc jest bardzo ciężkim sprzętem do ogarnięcia. Tak naprawdę tylko Stoner potrafił na nim cokolwiek zdziałać, z kolei nikt nie potrafi tak rozwijać sprzętu jak Rossi, wystarczy spojrzeć gdzie była Yamaha kiedy Rossi wsiadł na nią w 2004 roku, a gdzie jest teraz.

A kto będzie drugim Stoner , Hayden czy ktoś inny ?

Tak jak napisał Slusar, Stoner już dawno podpisał kontrakt z Hondą gdzie na pewno będzie jeździł u boku Pedrosy. Nie wiadomo co z Dovizioso, który miał początkowo być 3 zawodnikiem w fabrycznym zespole Hondy, ale niestety Red Bull który miał być głównym sponsorem wycofał się z rozmów i na chwilę obecną nie wiadomo co dalej.

 

[Boa]

Ukoronowanie kariery Vale na DUCATI, to byłoby coś.

pzdr

Domino, też mam radochę :buttrock: :icon_mrgreen:

 

To coś musiało pęknąć w nim w zeszłym roku jak dowiedział się, że kupiłem 600SS :icon_razz:

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

No dobra,a czy przypadkiem Rossi kiedyś nie szydził z Ducati.Obrażając markę i ich fanów?

Coś mi się wydaje,że jak będzie wygrywał to cały"szacun"weźmie na swoje umiejętności itd.Natomiast jak zacznie przegrywać,to powie że włoszczyzna nadaje się do zupy(ewentualnie,że klapka baku się nie domyka) ;)

 

Pażyjom,uwidzim :)

Edytowane 16 Sierpnia 2010 przez Pozytywnie Zakrecony Wariat

[Śliwa]

No dobra,a czy przypadkiem Rossi kiedyś nie szydził z Ducati.Obrażając markę i ich fanów?

Hmm, ja za bardzo nie przypominam sobie takiej sytuacji, ale nawet na logikę to zrozumiałym jest, że w większości fanami Ducati są Włoszki ;) więc miałby obrażać swoich rodaków tylko dlatego że są fanami swojej rodzimej marki :icon_question: Nie wydaje mnie się... Rossi we Włoszech jest niemal bogiem...

 

 

[16valve]

Czym kolwiek by jeździł zawsze będzie numerem 1, a co do podśmiewania się z Ducati , to chyba coś w tym jest, właśnie jestem po miesięcznych wakacjach we Włoszech i muszę przyznać , że z niewielką przewagą ale na trasach dominują tam japońskie motocykle , natomiast przywarsztatowe parkingi zapełniają właśnie włoskie "cudeńka"

[Bimbak]

Suma sumarum całość bardzo pozytywnie wpłynie zarówno na oglądalność MOTO GP, jak i konkurencyjność miedzy zespołami. Gdyby to jeszcze można było normalnie w telewizji obejrzeć :P

[HARPAGAN]

Suma sumarum całość bardzo pozytywnie wpłynie zarówno na oglądalność MOTO GP, jak i konkurencyjność miedzy zespołami. Gdyby to jeszcze można było normalnie w telewizji obejrzeć :P

 

 

Oj będzie się działo. Zobaczymy co pokaże Rossi na Ducati.

[ptysiornia]

No dobra,a czy przypadkiem Rossi kiedyś nie szydził z Ducati.Obrażając markę i ich fanów?...

 

 

Z tego co pamiętam, to po prostu twierdził, że nie ciągnie go do Ducati, bo jest tam zajebista presja na wynik. On wolał jeździć w innych teamach, gdzie "przy okazji" wygrywał ;-)

 

...po miesięcznych wakacjach we Włoszech i muszę przyznać , że z niewielką przewagą ale na trasach dominują tam japońskie motocykle , natomiast przywarsztatowe parkingi zapełniają właśnie włoskie "cudeńka"

 

Włosi, podobnie jak Francuzi mają wg moich doświadczeń bardzo niską kulturę techniczną. Będąc kilkukrotnie w tych krajach poprzysiągłem sobie, że nigdy nie kupię pojazdu (używanego) z tamtych rejonów. Z moich obserwacji wynika, że jest tam multum samochodów i motocykli poklejonych na plaster i drut.

I o ile japonia jest niezabijalna i odporna na debili technicznych, to włoszczyzna wymaga nieco więcej troski.

Stąd przewaga japonii.

Od ponad 12 lat jeżdżę samochodami włoskimi (w międzyczasie były też niemieckie, francuskie, koreańskie i japońskie), a od roku wymarzonym włoskim motocyklem i mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że pojazdy te wcale nie są gorsze od tych niby niezniszczalnych. Po prostu trzeba wymieniać i robić wszystko na czas, a nie uprawiać dziadostwo i wymieniać dopiero aż się urwie. Po prostu: jak się dba, to się ma!

 

[Dominik Szymański]

To fakt. Włoch traktuje wszystko na maksa użytkowo, w myśl zasady - póki się nie sp.... trzeba jeździć i katować. W taki piękny sposób kupiłem sobie auto z Włoch i pierwsze co musiałem zrobić, to kupić i zmienić w nim silnik :) No chyba, że to ten Arab-handlarz z Niemiec po drodze wymienił silnik na niesprawny... Wszystko jest możliwe, koło zapasowe też przecież zginęło...

pzdr