Strzalek Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 (edytowane) E tam załamka może są to typowe dźwięki tego - leciwego zresztą - motocykla. (posłuchał byś mojego GPXa a zapewniam że jest on w doskonałym stanie technicznym). Ja bym narazie latał i obserwował co się dzieje. Nawiasem ten Twój mechanik coś ściemnia. Ciekaw jestem jak odpalał silnik bez kosza sprzęgłowego? Bez oleju??? Bo raczej nie wirze że chciało mu się założyć dekiel z uszczelką, zalać olej, odpalić, spuścić olej z powrotem itd. Podpytaj go oto. Jestem ciekaw co powie. Pzdr. Niestety te dźwięki nie są normalne dla tego motocykla. W innych, oglądanych takich samych modelach tego nie było mimo że były w dużo gorszym stanie. Stukanie jest słyszalne z obu stron tak samo, dochodzi także z dołu silnika dlatego stawialiśmy wcześniej na panewki. Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez Strzalek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Nie wiem czy w silnikach motocyklowych może dojść do takiego zjawiska , które często spotykane jest w silnikach samochodowych Hondy , mianowicie o tzw. "piston slap" czyli stukanie tłoka , nieprawidłowa praca w cylindrze kiedy to tłok obija się o jego ścianki. Z tym , że w momencie kiedy silnik uzyskał już prawidłową temperaturę pracy , owe stukanie troszkę cichnie. Tak tylko gdybam... O tym napisałem a stukanie cichnie bo tłok puchnie i robi się troche ciaśniej. Swoją drogą Jonasz masz wskazówkę. Ale nie wiem jak sprawdzić luz góra/dół na tłokach bez totalnej rozbiórki silnika. Wypytaj też dokładnie mechanika bo ja tak jak Toolman mam wątpliwości co do tego odpalania bez oleju. Albo ma warunki i dostarczał olej oddzielnie albo zwyczajnie Cie naciąga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 NIe wiem jak musi byc zuzyty tlok zeby stukal w cylindrze, poza tym wystepuje cos takiego jak sila normalna dociskajaca tlok do cylindra i ogolnie to jest wg. mnie bardzo malo prawdopodobne. Najlepiej gdybys zdjagnozowal z ktorej czesci silnika gornej czy dolnej te odglosy dobiegaja, i czy te stuki sa metaliczne czy wytlumione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 No dobra, a luzny lancuch ukladu walka wyrownowazajacego, czy naped pompy oleji nie moze stukac ??? Nie znam tego silnika, ale tak sobie kalkuluje ze to moze byc przyczyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonasz12 Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Witam ponownie Motyw jest taki: Podejrzewam ze na 3 sekundy odpalił silnik w ogóle bez dekla i oleju. (ja bym tak zrobił a silnik się nie zatrze po 3 sekundach a stuki od razu słychać) Stuki są metaliczne i stukają cały czas, na zimnym, ciepłym, podczas jazdy, postoju, na sprzęgle i bez sprzęgła. Wyczuć z którego miejsca sie nie da bo to metaliczny dzwięk i słychac go WSZĘDZIE, jak on nie dał rady wylukać stetoskopem to ja nie mam szans (mechanik jest autoryzowanym serwisem KAWASAKI od jakichś 10 lat). Ustawiłem się już ze znajomym który mi po sezonie rozbierze ten silnik za "normalną" cenę i zobaczymy co tam stuka.... mam nadzieje ze jakieś drobne łożysko albo tulejka a nie "wyłamany tłok" Dzięki wam za pomoc, przynajmniej miałem jak rozmawiać z tym mechanikiem a nie stałem jak ciołek z zerowym pojęciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DawidP Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 (edytowane) Tak mi przyszło na myśl, że to mogą być wyszczerbione krzywki na wałkach rozrządu lub po prostu są zużyte (z racji wieku motocykla), jednak myślę, iż to bardzo mało prawdopodobne. Pozdrawiam Edytowane 12 Sierpnia 2010 przez DawidP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonasz12 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Masakra, ręce opadają. W piątek odebrałem po poprawce uszczelki dekla a dzxiś wsiadam i cieknie paliwo z wezyka odprowadzajacego nadmiar z gaznika...... Stukanie oczywiście nadal jest ale nawet jeździć nie moge, a mechanik ma wyrabane bo dziś sobota i nawet nie odbiera telefonu. Próbowałem dmuchnąć w bak zeby choć na chwile ruszyć ten gaźnik ale nic z tego. i pojezdziłem sobie w weekend :( ps. czy łyżka wody deszczowej która wleciała spod wlewu do baku (po deszczu) mogła to spodowować?? (otworzyłem wlew zeby zerknąć ile jest paliwa i pod tym podnoszonym wlewem nazbierało sie wody po deszczu i jak uniosłem korek to wleciało troche do baku, reszte wciągnołem strzykawką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Tyle wody w zbiorniku co ma spowodowac ? Ja ci radze ty zmien tego partacza bo bedziesz wiecej to moto ogladal rozebrane jak cieszyl sie z jego uzytkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Stuknij np. trzonkiem od mlotka w komory plywakowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gikser Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 He Niezła partyzantka, Po pierwsze gościu jawnie robi Cie w balona,bo raczej nie sadze że się przyłożył do naprawy,i ściemnia.Uruchomienie tego silnika bez sprzęgła jest możliwe pod warunkiem (odpowiednich patencików)tak ażeby pompa oleju pracowała w innym przypadku silnik pracuje na sucho .Kolejna sprawa to wygląd trybów skrzyni nie ma możliwości dokładnego obejrzenia trybów bez połowienia silnika.To samo dotyczy panewek,owszem jest możliwość podglądu ale tylko niektóre korby i to w dodatku po zdjęciu połowy klamotów z motocykla (wydech miska płyn chłodniczy itd.) nie sadze ze mu się chciało.A co do samej istoty stukania to ze względu na rozrząd na kołach wystarczy ze jedno będzie lekko wyszczerbione i hałas niesamowity będzie silnik wydawał.Cena jak za sam demontaż silnika z kosmosu,myślę że najlepiej jak sam sprawdzisz czy w oleju nie ma opiłków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonasz12 Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Siema ponownie. Niestety obawiam sie ze macie racje, mechanik nie jest fer. Oddałem mu z tym cieknącym paliwem a on odpalił i stwierdził ze nic nie cieknie, założył mi wężyki (szlauf) na przedłużenie żeby nie ciekło jak coś po silniku tylko na owiewki ..... masakra. Co do przedniego koła prosiłem go żeby się przejechał bo mi się źle jeździ i nie pewnie sie czuje na tym moto, wydaje mi sie ze to przednie koło może "podskakuje" czy coś. Niby sie przejechał i spuścił troche ciśnienia z lag i z opony bo było za dużo. Przyjechałem do domu bez większej różnicy i znajomy kolega podszedł do mojego moto, złapał za kiere i pomachał kołem !! 0,7 cm luzu koła na łożyskach !! a ten mechanik niby tego nie zauważył ani nie sprawdził !! wkurzyłem sie !! do tego powiedział mi ze łańcuch ma mieć luzu na 2 palce a mój lata jak stara szmata i w ogóle napęd mi sie kończy.... zalecił mi skrócić łańcuch o 1,5 oczka i podkręcić na regulacji bo obecnie jest ma maxa i do końca sezonu jakoś na tym polatać. Łożyska sam zmienię, dziś sie po pracy za to wezmę bo niebezpiecznie sie prowadzi. Dziś zabieram od mechanika zapasowe gaźniki i zmieniam majstra bo ten w kółko mnie załamuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Jak chcesz zyc to zrob to w trybie natychmiastowym. Szok, jacy kowale biora sie za mechanike :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Silnik też masz jeszcze raz do obejżenia. Strach pomyśleć jak on to poskładał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonasz12 Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2010 dziś zrobiłem tyle: 1 pozdejmowałem owiewki 2 zdjełem osłone zębatki zdawczej (szukałem szczepki łańcucha) 3 zdjełem kolektory z całym wydechem (żeby postawić moto na stołku) 4 spuściłem olej do czystej miski co do punktu 2: osłona jest na 4 śruby z czego trzyma sie na 1 !! (a od tej osłony idzie linka prędkościomierza), od pozostałych 3 jest zerwane gniazdo gwintu od strony kartera.... widać spadł łańcuch i nieźle tam narozpi....bo widać nawet wyłamane kwałki kartera (ale małe i niegroźne) Nie wiem co teraz z tym zrobić, czy jakoś tam napawać aluminium i przegintować nowe gwinty czy jak bo podejrzewam ze prędkościomiesz nie zadziała na takiej latającej osłonie bo powinna pięknie przylegać do śruby trzymającej zębatke i tym napędzać linke. Ogólnie tym sie bede martwił jak wyjme silnik (znajomy mechanik to zrobi, nie ten z serwisu za 1000zł) Co do szczepki łańcucha to też porażka bo tam nie ma szczepki jak w enduro czy simsonie tylko jest jakoś zbijane na stałe.... podejrzewam ze potrafiłbym to wybić ale czy potem to zczepie? (podobno nawet jak bym zepsół szczepke to mozna ją kupić odzielnie) Olej sprawdze jutro rano jak wszystki syf osiądzie na dnie (łudze sie ze nie bedzie zadnych opiłków) Plan na jutro to postawić motor na stołek (bo sam dziś nie dałem rady fizycznie) i zdiąć przednie koło w celu wymiany łożysk. Pozdro i dzieki za wszelką pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andzej Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Zapewne masz jakiś kolegów co latają na sprzętach . Popytaj się o namiary na jakiegoś gościa co ma jakieś pojęcie na temat , o którym piszesz. Niektórzy i ci są najczęściej jedni z lepszych i tani co dorabiają na czarno po garażach na osiedlach i.t.p. Chociaż to nie reguła ale często się sprawdza . Szyld to nie wszystko. A teraz wracając do Twojego moto to trudno jest postawić jakąś sensowną diagnozę skoro ten facet stracił przy nim kupę czasu i nie wiadomo co tak naprawdę przy tym Twoim moto zrobił ( zepsuł ). Na podstawie twego opisu mogę przypuszczać , że to są zawory ( za duży luz ). Dźwięk był by metaliczny i słyszalny bliżej głowicy. Bardzo podobny jest również dźwięk pierścieni tłokowych w wybitych rowkach w których są osadzone ale słyszał byś je wyraźnie poniżej głowicy. Lecz zacznij od przeglądu u innego mechanika. Pozdrawiam Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.