rexar Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 YBR to chyba najlepszy materiał na 125tke. Nauczysz się na niej techniki, techniki i jeszcze raz techniki. Głównie jeżdżę skuterem rozważnie, z głową i z przepisami. Ale jak rusz każdemu może odbić na drodze bez ograniczenia prędkości.Niestety, ale tak jest. Każdemu odbija jak widzi prostą a między nogami dzielnie galopuje stado koników, które tylko czekają na "sygnał". Tutaj mam jeszcze pytanie takie poza tematem czy na 125cm3 można się już uczyć składania w zakręt na tzw. kolano ?Nie musisz akurat schodzić na kolano, technik jest wiele lecz akurat przy zejściu na kolano mam większe poczucie bezpieczeństwa i kontroli nad pojazdem.Uczyć się? Oczywiście, że tak! Tylko nie kozacz na początku, jak opanujesz motocykl (hmm opanujesz? pojęcie względne...), będziesz czuł, że możesz już troszke władać (swobodnie przeżucać go z prawej do lewej, nie sikać w gacie jak tylne koło zgubi przyczepność, awaryjne hamowania(!), nie szarpać manetką itd.) pojazdem wtedy możesz próbować składać się na te kolanko. Jeździj, jeździj - wszystko przyjedzie z czasem, nawet zejścia na kolano. Cytuj 'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hassan Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Oponować bardziej rozumieć jego zamiary :) O to mi głównie by chodziło by później przenieść się na większą pojemność. Tylko są jeszcze tutaj dla każdego po jednym co do niego przemawia. Apka - znakomity v-max i przyspieszenie, ale za to duże spalanie. YBR idealna do miasta, małe spalanie i ekonomiczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Lichota Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 radziłbym coś w stylu enduro 125;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 .....na tyle rozsądny by móc dosiąść rumaka z mocą 125 cm3.....Tutaj mam jeszcze pytanie takie poza tematem czy na 125cm3 można się już uczyć składania w zakręt na tzw. kolano ? Nie z moca 125 ccm a z pojemnoscia, mala roznica. :icon_mrgreen: Proponowal ym Ci najpierw ogarnac sprzeta, a napewno nie zaczyna sie nauli od szorowania sliderem po ..... :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hassan Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Wiesz nie mówię że w pierwszy dzień bym szedł od razu na kolano :D. Głównie chodzi mi o jazde po min. 2 sezonach zacząłbym się coraz bardziej przyzwyczajać do zakrętów by zacząć się powoli uczyć kłaść bo po co na początku miałbym piłować go aż się rozpadnie lub szlifować jego boki w pierwszy dzień ? Może tego i nie wnioskujecie z moich wypowiedzi ale jestem na tyle rozgarniętą osobą, że uczę się najpierw przyzwyczajać do od najmniejszych do największych prędkości by kontrolować jazde w każdych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Tłuką mi jakiś remont pod oknem, ciągle gorąco i duszno, w lodówce zamiast piwa znalazłem Desperados a Wy tu jeszcze smęcicie. Hassan nie pleć bzdur. Co za różnica czy Aprilka czy YBR. Jaka prędkość? jakie przyspieszenie? W obu przypadkach jest ono żadne. Ja mam pół litra i też nie mam przyspieszenia ani prędkości.Nie zastanawiaj się jak się złożyć w zakręcie. Jesteś młody i nauczysz się tego w dwa miesiące. Zastanów się jak przeżyć do normalnego prawa jazdy. Jeszcze nie wsiadłeś na pojazd, a już myślisz czy się rozpadnie od piłowania. Pomyśl co zrobisz jak będziesz kogoś wyprzedzał a on Cię nie zauważy i też zacznie wyprzedzać. Co zrobisz, jak będziesz miał zielone światło a facet z przeciwka skręci w lewo. Wybierz sobie motocykl niezawodny i kolorowy - żebyś dojechał na miejsce i zaliczył jakąś pindę pod dyskoteką. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hassan Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Dzięki za słowa otuchy i karcenie mnie za moje wypowiedzi . No ale każdy od czegoś zaczynał wybaczcie :x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
celfun Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Cześć sądze że i tak już wybrałeś pojazd którym chcesz jeździć, tylko teraz chcesz się w tym upewnić że dobrze wybrałeś. Wybierz ten który uważasz za słuszny,myślę że masz na tyle oleju w głowie. Apka wiadomo że jest szybsza ładniejsza i jednak wyglądem przypomina ścigacza ( więc każda laska twoja :biggrin: ) ale wsiadając na nią wypadało by umieć już coś. Ybr słabsza wygląd bardziej pospolity wielu ludziom może kojarzyć się z masą innych chińczyków. Jeżeli uważasz że Apka będzie dla ciebie bierz ją a jak nie to Yamahę sam musisz zdecydować. Na co się zdecydujesz i tak będziesz miał miłe zaskoczenie po odkręceniu, jak to fajnie jedzie chyba że oprócz skutera jeździłeś już na czymś mocniejszym, choć uprzedzam że to uczucie szybko mija i zaczyna już później brakować tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Tłuką mi jakiś remont pod oknem, ciągle gorąco i duszno, w lodówce zamiast piwa znalazłem Desperados a Wy tu jeszcze smęcicie. Hassan nie pleć bzdur. Co za różnica czy Aprilka czy YBR. Jaka prędkość? jakie przyspieszenie? W obu przypadkach jest ono żadne. Ja mam pół litra i też nie mam przyspieszenia ani prędkości.Nie zastanawiaj się jak się złożyć w zakręcie. Jesteś młody i nauczysz się tego w dwa miesiące. Zastanów się jak przeżyć do normalnego prawa jazdy. Jeszcze nie wsiadłeś na pojazd, a już myślisz czy się rozpadnie od piłowania. Pomyśl co zrobisz jak będziesz kogoś wyprzedzał a on Cię nie zauważy i też zacznie wyprzedzać. Co zrobisz, jak będziesz miał zielone światło a facet z przeciwka skręci w lewo. Wybierz sobie motocykl niezawodny i kolorowy - żebyś dojechał na miejsce i zaliczył jakąś pindę pod dyskoteką. 0-100 w 6s i V-max 175km/h to dla małolata w sam raz, żadne przyspieszenie, praktycznie to samo co w BMW M3 e36 / Lancer EVO 8 260KM. :) Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saltus Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 to zależy kto stawia paliwo, bo jeśli radzić będziesz musiał sobie sam to tylko ybr bo aprilią pojeździsz tylko od święta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 0-100 w 6s i V-max 175km/h to dla małolata w sam raz, żadne przyspieszenie, praktycznie to samo co w BMW M3 e36 / Lancer EVO 8 260KM. :) Nie praktycznie tylko teoretycznie. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 (edytowane) Jeśli z góry planujesz moto na 2 lata (byle doczekać do większej pojemności) to kup sobie Rometa 125. Niezawodny acz wymagający dbałości, co też jest bezcennym doświadczeniem. Za 1500 już kupisz używanego i bez wkładu finansowego przez 15-20 tysięcy przy spalaniu od 2,2 do 2,8 jak każdy 125 4T. Tak jak ja tego biednego Chinola męczę, to większość mówi że nie powinien dożyć, a jemu nic nie jest, tylko dbać. Jak się nie nauczysz grzebać przy gracie, to połowa przyjemności z 2oo odpada (grzebać żeby zadbać, wtedy chinol jest niezawodny i nie trzeba grzebać żeby naprawiać). To tak jak małe dziecko uczyć mycia zębów albo liczyć, że polubi tę czynność w wieku lat 15 jak mu zaczną wylatywać.YBR nie jest zła (tylko silnik chodzi gładko jak elektryczny). Motocykl, który wygląda jak motocykl, dzisiaj już wcale nie jest pospolitą maszyną jak Ci się wydaje.Nie kupuj 2T. Naciesz się choć przez chwilę spalaniem mniejszym niż samochód i "dorosłe" motóry :) Pierwsze choćby nieduże odkręcenie na 125 i masz wrażenie "o kutwa" a żołądek chce przez kask wylecieć. Parę tysięcy km i się oswoisz. Zanim wybierzesz motór, skompletuj sobie porządny strój, kask, zbroję, kaloszki i jakąś książkę Hougha. Bo jeśli nastawisz się na kupno 2 kółek, to na bezpieczeństwo nie starcza ("no, te 500 ze stroju właduję w moto, bo mi się trafił fajniej utrzymany" - bardzo typowe) Edytowane 27 Lipca 2012 przez c64club Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hassan Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Akurat tak jak napisałeś nie myśle. Głównie mam zaplanowane już że po części obeznam sie w cenach stroju dopiero pozniej bede mial jaka cena pojdzie na moto :] Ale jeszcze mam czas i duzo do przemyslenia na temat 125 wiec póki co poczekamy zobaczymy :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 ile ludzi tyle opinii, gdybym był w syt. szesnastolatka z takim dylematem to celowałbym w smtaka dt 125 osiągami nie odbiega zbytnio od rs a ybr bije na głowę. dodatkowo mamy całkiem fajny wygląd wybierając wersję dtxrok temu szukałem młodemu pierwszego jednośladu i po kilku przymiarkach wypadło na dr 125 sm bo spalanie max 4 l., tania obsługa a pod gimbazą też dobrego zamętu narobi :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 O co chodzi z tym kultem kolana? Jakiś czas temu widziałem gościa jadącego na kolanie przez zakręt na Pułkowej w Wawie przy Moście Północnym (w stronę centrum). Zakręt ledwo zauważalny, na budziku 70 km/h, moto w pionie, ale kierowca twardo wisi na kolanie. Jak nie schodzisz na kolano to znaczy, że jeździsz czoperem :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.